reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Funia90 - chyba wolę o tym teraz nie myśleć;p Nie dziwi mnie wcale Twoje wzruszenie na wczorajszych zajęciach, sama bym wyła pewnie jak bóbr, wyobrażając sobie to:)

@Ilis91 - który tc u Ciebie? ;)

@bobasek1990 - ciesz się z tych objawów Kobieto!!!! <3 to dobry znak <3 <3 <3

@mickey* - ja już nie wiem kogo słuchać odnośnie tych witamin i zaleceń, każdy mówi co innego. W poprzedniej ciąży brałam zwykły kwas i luteinę i miałam wadę genetyczną... też mam mthfr...

@burczuś, @Kwiatuszekk23 @edloteh - popieram w 100%, że chyba nie ma jednego złotego środka, a co lekarz to inna teoria...i to loteria, w naszym przypadku, nic innego.

@Destino - też racja, jesteśmy zdane tutaj na siebie, swoje przeświadczenia i przeczucia. Trzeba te informacje i wytyczne selekcjonować i wybierać dla siebie to, co podpowiada nam serce czy podświadomość...ale przedawkowywać nie ma co. Sama mam teraz mętlik w głowie....

@roxie123 - ja badałam kwas i b12 już parę razy, kwas mam ponad norme i b12 też, ale lekarze tłumaczyli mi, że przy mutacji mthfr te wyniki nie są do końca wiarygodne, bo nie wszystko się wchłania i wyniki mogą być i tak zafałszowane. Biorę oczywiście formy metylowane. I komu tu wierzyć?
 
reklama
@burczuś dziewczyny pisaly o wit B12
Tak tak @zosiak ,wiem,ze dziewczyny pisały o b12. Tylko z tymi metylowanymi formami to się tyczy B9, B6 i B12. Mi lekarka(genetyk) wytłumaczyła,że witaminy b powinny w organiźmie przechodzić proces metylacji. W organiźmie kobiety z mthfr nie dochodzi do tego procesu i dlatego ma brać od razu formy zmetylowane:) Tak ja wiem,że to wywołuje "szok" i patrzenie na nas jak na kosmitki,że skąd wogóle my wytrzasłyśmy te witaminy itd:) Moja teściowa jest instrumentariuszką,wcześniej pielęgniarką i też średnio,a nawet wcale ogarnia temat;)
Na pewno warto badać poziom tych witamin w organiźmie po np miesiącu brania, bo to nam zobrazuje czy faktycznie formy metylowane mają sens.
 
jeszcze mnie jedna mysl zastanawia czy te metyle nie dzialaja jak placebo i to chwyt koncernow farmaceytycznych patrzac na ich cene a ze my desperatki to wszystko zrobimy byle by sie udalo aze wazniejsza ekonomia niz zdrowie...
@burczuś pp moesiacu niektorym dziewczynom spadla homocysteina bo glownie pod tym katem zaczely brac wiec cos tam zbija
 
@burczuś no właśnie ja o tym pisze , i brałam od styczeń same metyle bo dostałam a potem mi wysłali ze stanów aż do kwietnia. Nie brałam innej formy witaminy i miałam przekroczone zbyt wiele. Co znaczy że mój organizm np przetwarza witaminy bardzo dobrze nawet te zwykle. Więc te metylowe go po prostu skopaly. I ja się kapłan że coś jest nie tak bo mi po prostu było niedobrze cały czas. Spadł mi apetyt i głową mnie rabala non stop. Co mi znaczy że tak reaguja wszyscy. A i moja homocysteina wynosila 8,5 przed kwsami i po trzech miesiącach i nadwyzkach moja homocysteina to 7. Teraz jadę na burakach i homocysteina 6.... dlatego to wszystko takie trudne jest :(
 
Dziewczyny, tak jak @burczuś pisała zwykle formy są gorzej przyswajalne a przy mutacji zwykły kwas moze byc toksyczny. Jeśli nie wiem co mam zrobić ale wiem ze cos może byc szkodliwe (ale nie musi) a drugie raczej szkodliwe nie jest, to warto to rozważyć, nawet jeśli jest to tylko placebo. Nie sadze również że to chwyt koncernów bo jest to zbyt mało znane w Pl a raczej sprowadzanie z zagranicy. Tak jak @anetkruczek tez pilam sok z buraków ;) i z pewnościa jest to zdrowsze wyjście. Jeśli boicie sie duzych dawek bierzcie femibi@n. A juz tak na koniec, to będąc na tym watku od prawie poczatku i czytając losy dziewczyn tam z pierwszych stron- polecam.
Nie ma zlotego środka i kazda z nas musi sama podjąc decyzje co zrobić.

@bentula ja też miałam szczepionki skojarzone plus rotawirysy ale tylko dlatego, ze Wikus to wcześniak i po prostu mial je w obowiązkowym szczepieniu. tak to prawda, ze takm nie ma wszystkich szczepów, zreszta tak samo jak przy grypie i nie sa to szczepionki przeciwko chorobie a na łagodniejsze skutki przejscia :) jednak nikogo nie namawiam. Wiem jedno, gdy Karolek mając 1,5 roku trafił do szpitala z zapaleniem płuc i tam złapał rotawirusa, serce mi pękło, ze go nie zaszczepiłam bo było z nim bardzo żle... nie wiem jednak co by się stało gdyby był szczepiony.. :)
 
Bo to najważniejsze @anetkruczek , by słuchać własnego ciała:) Na pewno najlepsze dostarczanie witamin to z natury:) A leki jak leki-na jedno pomagają(np homocysteinę zbijają), a na drugie szkodzą. Stąd te nasze dylematy.
 
@anetkruczek nie masz czego zalowac bo kazdy organizm inaczej reaguje na leki dlatego najlepiej by bylo zeby sie tym lekarze zajeli i tu jest problem bo teraz taki czlowiek szary musi wiecej nie raz wiedziec niz sam lekarz...:/
Ja mam homocysteine 14 i jak sie dowiedzialam to sie troszke podlamalam bo wszystkie tu pisaly ze w granicach 4-6 powinno sie miec. Sa natomiast sposoby na jej zbicie zmiana diety i sport mnie zadowoli chocby zbicie o 2 jednostki to duzo;) nie chce zbijac odrazu do 4 bo to mogloby odbic sie na moim zdrowiu.
@nafoczka z tym sie troszke nie zgodze ludzie mysla jak tu zarobic i ekonomia w dzisiejszych czasach rzadzi jest wiele tematow m.in GMO ( za granica) czy ma dla nas pozytywny wplyw? m.in szczepienia sa zwolennicy i przeciwnicy ja stoje tak po srodku fakt nasze babcie mialy inne jedzenie wydaje mi sie ze bylo zdrowsze. Teraz laduja w kurczaki antybiotyki wiec musi miec to jakis skutek na nas nie mowie juz o tych rybach ze ludziom wydaje sie ze nie sa toksyczne. Wystarczy przesledzic lancuch troficzny. Ahh temat rzeka.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja się dobrze czuję :) ogólnie to biorąc leki głównie tą heparynę to naprawdę czuje różnice , na plus :) ale zbadam sobie przy becie dla spokoju ile tego mam :)
 
To ja tez dorzucę swoje 3 grosze jeszcze w kwestii wit b12 i IO.
Przyjmowanie metforminy wpływa nie tylko na prawidłowe wytwarzanie insuliny, ale powoduje tez wzrost homocysteiny, a co za tym z kolei idzie wypłukiwanie z organizmu b12. Proces może trwać latami, bo wit b12 jest zmagazynowana w wątrobie i stamtąd organizm pobiera zapasy, ale one w którymś momencie się kończą. Mało który lekarz gin, endo czy diabetolog o tym mówi - mi nie powiedział żaden, żeby suplementowac. Dotyczyłam sama. Tak samo jak to, ze w Polsce normy b12 są zaniżone w stosunku do norm zachodnioeuropejskich i amerykańskich. W moim labie np norma jest od 280 do bodajże 800. A na zachodzie przyjmuje się, ze 500 to w ogole dolna granica, dramat, panika i trzeba koniecznie suplementowac. Ja po miesiącu brania b12 w dawce 1000 miałam 990 jednostek. To jest już powyżej naszych norm, ale ja się dobrze czuje, energii mam za dwoje :) a czasem za troje (pomimo ciśnienia 95/65 ;) ). Wiec lekkie przekroczenie norm, tym bardziej kuedy cześć z nas przyjmuje metformine, przypuszczam, ze jest dopuszczalne. Ale podkreślam lekkie. Tak jak miała @anetkruczek to już niepokojące (Anetka nie bierze metforminy - tu tez widzę jakaś zależność). Na pewno warto badać, ale te z nas, które biorą metformine powinny przeanalizować zupełne odstawienie, bo my z IO suplementowac ją musimy. Warto tylko kontrolować, żeby dostosować dawki.
 
reklama
Babeczki piszę z pracy dlatego będzie szybko..
Szlachcic dzisiaj nieobecny.. czy lekarz rodzinny mi przepisze accofil??? (cholera.. )
przestudiowała ulotkę.. biegunka może być skutkiem ubocznym accofilu właśnie...
wieczorem odniosę się do Was :* (przepraszam i proszę o wyrozumiałość ;) )

@Ilis91 !!tu i teraz!! nie rozpamiętuj.. dbaj o kropeczkę, dbaj o ten cud!
 
Do góry