Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@marshia ja cytokiny i NK robilam w APC u Pasnika. Nie wiem jakie ma podejscie do wynikow z innych labow. Jedno jest pewne gdybys zmienila lekarza na Maline jednak to on innego labo niz Apc nie przyjmnie wiec moze warto to zrobic juz na miejscu u Pasnika.
@mała79 Ty chyba pytalas mnie o leczenie u Pasnika do szczepien mialam podejsc ale pojawila sie obecna ciaza. Immunosupresje mialam jakies 8 mcy temu ale po niej nie udalo sie zajsc. Po immunosupresji Pasnik daje 6 mcy na starania. Tylko u mnie nk wysokie wiec nie wiadomo do konca czy bez szczepien albo intralipidu ciaza sie utrzyma.
 
reklama
@iveo tzn czego nie sprawdzać na własną rękę konkretnie? Listę msm. @pixi.nova mi podesłała. Cześć mam przebadaną. Tyle, ze mniejhszą cześć..,,,
O tym intralipidzie myślę właśnie. Clexane biorę od 2 tygodni 0,6. Wazę teraz już 60,5. Wczesniej 2-3 więcej. Także dawka na pewno ok. Steryd biorę 10. Wiec lekowo tutaj jestem zabezpieczona, to na pewno pomogłoby gdyby ciąża sie w ogole rozwijała.
 
@marshia chodziło mi o to że nie wiadomo które robić czy nk czy te różne limfocyty czy przeciwciala i samemu to takie bladzenie lepiej niech lekarz pokieruje
Chociaż Ci życzę żebyś do niego iść nie musiała
@susana brała chyba wyższa dawkę Clexane a ktoś nawet 1.0 także tak naprawdę nie wiadomo
Są tacy co brali sterydy 20 mg. Zestaw encorton 10 i Clexane 0.4 wielu pomaga ale uniwersalny nie jest i nie tylko od wagi zalezy
 
@pixi.nova histero od razu po @.
@marshia skoro lekarz nie przekresla to jescze jest nadzieja. Trzymam kciuki Kochana. Wiem jak Ci teraz ciezko [emoji8] zrob jutro bete, w pt powtorzysz, bedziesz wiedziala na czym stoisz i wtedy ewentualnie dzwon do Pasnika, choc mam nadzieje ze nie bedzie takiej potrzeby [emoji8]



Wysłane z iPad za pomocą Forum BabyBoom
 
@Ilis91 ja w tym temacie na razie nie pomogę. Jestem zielona na ten moment.

Dzięki wszystkim za Waszą wiarę. Ja ją miałam do momentu kiedy powiedxiał "przykro mi" i otworzyłam oczy. Wizualizowałam, wmawiałam sibie, modliłam się nawet, bo jak trwoga to do Boga.... i teraz już jej nie mam. Mając 1 puste jajo za sobą, nigdy nie dochodząc do serduszka, wiem, ze coś szwankuje na etapie podziału zapłodnionej komórki. I sama wiara już teraz nie wystarczy, skoro steryd nie dał rady nawet.
Bardzo Wam dziękuję. I za przesłane leki, i za modlitwy, i za ciagłe kciuki. I autentycznie przykro mi, ze nie mogłam Wam dziś napisać dobrych wiadomości, bo wiem jak dobrze mi zyczycie.
Troszkę zaczyna mi być smutno. Minimalnie. Wiec może coś do mnie dotrze z dużym opóźnieniem i może cis jeszze poczuję.
:( :( :(
 
Ostatnia edycja:
@Maciejka78 a na czym polega immunosupresja u Pasnika? Bosz...... jestem taka niewyedukowana w tym obszarze :/.
Za Ciebie i piękny pęcherzyk z ciałkiem zoltkowym ciagle trzymam kciuki z całej siły. Idziesz jutro czy w piątek, bo mi wypadło z głowy
@Nadja_n za Twoje serduszko tez. Żeby tym razem leki zadziałały. @magda1208 a Ty nie testujesz???
 
marshia pisze:
@Maciejka78 a na czym polega immunosupresja u Pasnika? Bosz...... jestem taka niewyedukowana w tym obszarze :/.
Za Ciebie i piękny pęcherzyk z ciałkiem zoltkowym ciagle trzymam kciuki z całej siły. Idziesz jutro czy w piątek, bo mi wypadło z głowy
@Nadja_n za Twoje serduszko tez. Żeby tym razem leki zadziałały. @magda1208 a Ty nie testujesz???
Kliknij żeby rozwinąć...
 
reklama
@marshia nie śpisz już:)
Pisałam wczoraj,że martwi mnie to,że nic ie czujesz. To nie był zarzut. Tylko chodzi mi o to,że złe dla psychiki jest takie wyparcie. Wiem,ze jeszcze nie ma czego,ale jest to niepokojące, bo niby na zewnątrz bez emocji,a w podświadomości robi się małe kuku. Wybacz,że to napisałam,ale jestem bardzo na bieżąco z takim przypadkiem w rodzinie. Po miesiącu po poronieniu, po wyparciu weszła depresja:/
Sorry za te moje "mądrości",ale jak to zawsze bywa-to z troski;*
Ja jednak nadal wierzę,że mały ktoś się u Ciebie schował i jeszcze się ukaże:)
 
Do góry