reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Ja juz po. Wg gina Szpital wojewodzki ponoc bardzo czesto pisze ze jajowody poskrecane ale to nie jest patologia i traktuje sie je jako normalne i najwazniejsze ze drozne. Bo jak to powiedzial zaden nie jest prosty jak od linijki i traktuja juz jako poskrecany.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@llis91 to masz clexane na prawei pol ciazy hehe[emoji4]powodzonka oby badania szybciutko poszly[emoji5]ile masz poronien na koncie?jesli min dwa to kariotyp masz na nfz.
Ja mam pai-1 i bralam od testu,czyli od 26dc
I moze cos na podrasowanie jajeczka?clo?[emoji4]po wyniku widac ,ze owu nie bylo:/ale to norma ,ze czasem cykle sa bezowulacyjne

@Destino gratuluje polmetku[emoji8][emoji8][emoji8]tez sie boje polowkiwych ale wierze ,ze bedzie dobrze[emoji5]

@ovli22 odpoczunku i duzo godrow[emoji5]

@agatush kochana wszystkiego najlpeszego,zdrowka,szczescia,milosci i duzo ,duzo dzieci[emoji8][emoji8][emoji8]sto lat[emoji8]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Witam się z rana :)

@bea25ta to jest fajny etap i nie fajny...bo wiele rzeczy trzeba , a nie wiadomo jak rozdysponować pieniądze bo i tak braknie [emoji14] studnia bez dna jak to mówią... ja idę własnym stylem , nie idę z modą :) mój dom to mieszanka stylu glamour, baroku , vintage , schabby więc wszystko co mam jest tak wygrzebywane w internetach że masakra xD nic jeszcze nie kupiłam w sieciówce :D no ale ja mam taki trochę pierdolnik w głowie za przeproszeniem ,że mnie kręci taki stary romantyzm :D jak już będę mieć pokończone to pokażę kilka fotek na zamkniętym :)
U mnie na razie słoneczko od jutra ma być deszczowo ;/

@Destino widzisz jak zleciało :) teraz może być tylko lepiej :* Twój maluszek sobie rośnie a TY niebawem przywitasz go na świecie :) dla mnie za to jesteś przykładem ,że nie można się poddawać

@agatush Ty to juz możesz odliczać godziny :* a my razem z Tobą ... pamiętasz naszą umowę ? :D hihi
No i Kochana najlepsze życzenia dla Ciebie :* szczęśliwego rozwiązania oczywiście , zdrówka , spełnienia marzeń ...ale to już blisko :*

@Ilis91 czasami cykle są bezowulacyjne ...ja badałam progesteron aby sprawdzić czy była ow no i była a nie załapałam , chyba się za bardzo nakręciłam na ciąże . Teraz odpuściłam nawet nie mam czasu o tym myśleć , sexy jak będą to dla relaksu po całym dniu biegania za wszystkim .
Bardzo Ci współczuję z powodu bliskich ... mimo wszystko życzę zdrowia dla mamy szczególnie i oby to nie był przerzut . A Ty kochana zbadaj co możliwe i może idź po poradę też do innego lekarza ...sama nie wiem co Ci doradzić

@Beciiia-87 A Ty masz takie długie cykle ?? czy Ci się spóźnia ? ja ostatnio dostałam @ w 37dc czyli ogólnie cykl trwał 36dni co dla mnie było szokiem bo pierwszy raz w życiu tak mi się porobiło . Badałam bete 2 razy bo testy negatywne i ciąży nie było , jakieś zachwianie miałam chyba . Ale obeszło się bez wywoływania @ . Dupka możesz brać ale zazwyczaj @ przychodzi 3dni po odstawieniu . Zrób może najpierw bete a później zacznij brać

@magda1208 to niezły doktorek , ja nie cierpię kiedy lekarz ma takie podejście nawet jak jest mądry .
Dobrze, że jest plan... zrobisz badania i zobaczysz co tam wyjdzie . Dobrze ,że powiedziałaś mu co nieco od siebie , lekarz powinien wysłuchać obaw pacjentki . Jakby mi lekarz powiedział ,że czy chce sie z nim zamienić to bym mu powiedziała co nieco . W każdym razie mam nadzieję ,że badania będą ok i ,że jednak uda się zajść :*
Dziękuję Wam Kochane :-*

Roxie oczywiście że pamiętam!!! Mój brzuszek jest dla Ciebie :-D umowa aktualna :-) :-*
 
Witam Was moje Słodkie :D

Ciężko trochę Was nadrobić .A nie chcę ciągle trzymać telefonu i czytać , jak karmię małą bo to niezdrowo .
A znajomi wciąż dzwonią i piszą sms. z gratulacjami. Więc telefon ciągle w ręku .;)
U nas już tydzień po cięciu .
Właśnie przed chwilą dr.zdjęła mi szwy tzn jeden długi szew .
Mam nadzieję że przestanie ciągnąć
Jeżeli chodzi o sam poród to pojechaliśmy do szpitala w tamten czwartek tydzień wcześniej , żeby spokojnie czekać na cięcie które miało być wczoraj .Ja rodziłam w Św .Rodzinie w Warszawie a to 100 km od mojego miasta .
W nocy ze środy na cswartek zerwałam męże już o 3,30 bo skurcze nie dawały spać i raniutko o 5 byliśmy już na miejscu
Na izbie ktg i w pewnym momencie spadek tętna małej .Za chwilę sie wyrównało
Potem położyli mnie na sali porodowej
Skurcze wciąż były i moja doktórka z innymi podjęła decyzje ,że tniemy .
Za chwilę był kolejny spadek tętna na ktg i za 10 minut miałam już robione cc.Ze względu że poprzedniego dnia wieczorem brałam heparyne w ostatniej chwili podjęli decyzje o znieczuleniu ogólnym .
Zuzia urodziła sie trochę wiotka przez to i przez 12 godzin była w inkubatorze ale na szczęście wszystko jest z nią dobrze .Jest przecudna , przesłodka i bardzo grzeczna
Śpi cale nocki tylko sie kręci dwa razy w nocy i wtedy idzie cycoch w ruch i śpi do 7,30 rano .
Ja powoli dochodze do siebie chociaż brzuch po cc boli bardzo .
Ja musiałam zrobić cc ale dziwie sie teraz dziewczynom które nie rodzą naturalnie ...w dobie znieczuleń które teraz mamy dostępne. .
Po porodzie szyciej doszłam do siebie i nie miałam problemów z laktacją
Teraz mleczko w cysiach dopiero porządnie zaczyna napływać dopiero dzisiaj
Wcześniej była walka o każdą kroplę i młoda na noc dostawała butlę bo po całym dniu dojenia cysie były doszczętnie wyssane .
Ale to że tak jest dziewczyny to wiadomo nie jest regółą bo każda z nas jest inna i wszystko u każdej z nas będzie przebiegać inaczej
Tydzień po porodzie a mnie zostało
3 kg do wagi wyjściowej:D:-D czyli spadło już 8 kg !!!!!!!!!!
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i przesyłam z Zuzanną buziaki dla Was .
A chciałam wam jeszcze napisać że ze wszystkich godzin na świecie Zuzia urodziła sie o tej samej godzinie co ja czyli 13,40 :p:p
Imię ma po mojej kochanej babci Zuzi i 24 sierpnia kiedy niunia przyszła na świat akurat była rocznica śmierci mojej babci :tak:
Mój Piotrek mówi że babcia nad nami czuwała .:) 20170829_091639.jpg
 

Załączniki

  • 20170829_091639.jpg
    20170829_091639.jpg
    590,6 KB · Wyświetleń: 155
@agatush :* :* :*
@susana dobrze , że nie czekali z cc , bo jednak jak się przeciąga to może być problem .
Powoli dojdziesz do siebie ;* nie rodziłam jeszcze ... ale cc bym chciała tylko w ramach przymusu , kiedy nie byłoby wyjścia i zagrażałoby coś maleństwu lub mnie , tak marzy mi się poród naturalny :)
Prześliczny Twój Aniołeczek :* zdrówka dla Was dużo :) i gratulacje raz jeszcze :) :*
Widzisz babcia czuwała nad Wami ... ja wierze w takie rzeczy ... nie wszytsko składa się na zbieg okoliczności ...czasami pojawiają się takie znaki z nieba :)
 
Witam Was moje Słodkie :D

Ciężko trochę Was nadrobić .A nie chcę ciągle trzymać telefonu i czytać , jak karmię małą bo to niezdrowo .
A znajomi wciąż dzwonią i piszą sms. z gratulacjami. Więc telefon ciągle w ręku .;)
U nas już tydzień po cięciu .
Właśnie przed chwilą dr.zdjęła mi szwy tzn jeden długi szew .
Mam nadzieję że przestanie ciągnąć
Jeżeli chodzi o sam poród to pojechaliśmy do szpitala w tamten czwartek tydzień wcześniej , żeby spokojnie czekać na cięcie które miało być wczoraj .Ja rodziłam w Św .Rodzinie w Warszawie a to 100 km od mojego miasta .
W nocy ze środy na cswartek zerwałam męże już o 3,30 bo skurcze nie dawały spać i raniutko o 5 byliśmy już na miejscu
Na izbie ktg i w pewnym momencie spadek tętna małej .Za chwilę sie wyrównało
Potem położyli mnie na sali porodowej
Skurcze wciąż były i moja doktórka z innymi podjęła decyzje ,że tniemy .
Za chwilę był kolejny spadek tętna na ktg i za 10 minut miałam już robione cc.Ze względu że poprzedniego dnia wieczorem brałam heparyne w ostatniej chwili podjęli decyzje o znieczuleniu ogólnym .
Zuzia urodziła sie trochę wiotka przez to i przez 12 godzin była w inkubatorze ale na szczęście wszystko jest z nią dobrze .Jest przecudna , przesłodka i bardzo grzeczna
Śpi cale nocki tylko sie kręci dwa razy w nocy i wtedy idzie cycoch w ruch i śpi do 7,30 rano .
Ja powoli dochodze do siebie chociaż brzuch po cc boli bardzo .
Ja musiałam zrobić cc ale dziwie sie teraz dziewczynom które nie rodzą naturalnie ...w dobie znieczuleń które teraz mamy dostępne. .
Po porodzie szyciej doszłam do siebie i nie miałam problemów z laktacją
Teraz mleczko w cysiach dopiero porządnie zaczyna napływać dopiero dzisiaj
Wcześniej była walka o każdą kroplę i młoda na noc dostawała butlę bo po całym dniu dojenia cysie były doszczętnie wyssane .
Ale to że tak jest dziewczyny to wiadomo nie jest regółą bo każda z nas jest inna i wszystko u każdej z nas będzie przebiegać inaczej
Tydzień po porodzie a mnie zostało
3 kg do wagi wyjściowej:D:-D czyli spadło już 8 kg !!!!!!!!!!
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i przesyłam z Zuzanną buziaki dla Was .
A chciałam wam jeszcze napisać że ze wszystkich godzin na świecie Zuzia urodziła sie o tej samej godzinie co ja czyli 13,40 :p:p
Imię ma po mojej kochanej babci Zuzi i 24 sierpnia kiedy niunia przyszła na świat akurat była rocznica śmierci mojej babci :tak:
Mój Piotrek mówi że babcia nad nami czuwała .:)Zobacz załącznik 820762
❤❤❤ Zuzieńka:*
 
Susana śliczna niunia gratulacje, ja prawie to samo przeżyłam co ty moja córeczka była owinięta pepowina i tez na szybkiego robili cc ,a co do mleczka też tydzień po cc miałam mleko wcześniej było kiepsko z tym. Wielkie gratulacje kochana rosnijcie zdrowo [emoji11]
 
Witam Was moje Słodkie :D

Ciężko trochę Was nadrobić .A nie chcę ciągle trzymać telefonu i czytać , jak karmię małą bo to niezdrowo .
A znajomi wciąż dzwonią i piszą sms. z gratulacjami. Więc telefon ciągle w ręku .;)
U nas już tydzień po cięciu .
Właśnie przed chwilą dr.zdjęła mi szwy tzn jeden długi szew .
Mam nadzieję że przestanie ciągnąć
Jeżeli chodzi o sam poród to pojechaliśmy do szpitala w tamten czwartek tydzień wcześniej , żeby spokojnie czekać na cięcie które miało być wczoraj .Ja rodziłam w Św .Rodzinie w Warszawie a to 100 km od mojego miasta .
W nocy ze środy na cswartek zerwałam męże już o 3,30 bo skurcze nie dawały spać i raniutko o 5 byliśmy już na miejscu
Na izbie ktg i w pewnym momencie spadek tętna małej .Za chwilę sie wyrównało
Potem położyli mnie na sali porodowej
Skurcze wciąż były i moja doktórka z innymi podjęła decyzje ,że tniemy .
Za chwilę był kolejny spadek tętna na ktg i za 10 minut miałam już robione cc.Ze względu że poprzedniego dnia wieczorem brałam heparyne w ostatniej chwili podjęli decyzje o znieczuleniu ogólnym .
Zuzia urodziła sie trochę wiotka przez to i przez 12 godzin była w inkubatorze ale na szczęście wszystko jest z nią dobrze .Jest przecudna , przesłodka i bardzo grzeczna
Śpi cale nocki tylko sie kręci dwa razy w nocy i wtedy idzie cycoch w ruch i śpi do 7,30 rano .
Ja powoli dochodze do siebie chociaż brzuch po cc boli bardzo .
Ja musiałam zrobić cc ale dziwie sie teraz dziewczynom które nie rodzą naturalnie ...w dobie znieczuleń które teraz mamy dostępne. .
Po porodzie szyciej doszłam do siebie i nie miałam problemów z laktacją
Teraz mleczko w cysiach dopiero porządnie zaczyna napływać dopiero dzisiaj
Wcześniej była walka o każdą kroplę i młoda na noc dostawała butlę bo po całym dniu dojenia cysie były doszczętnie wyssane .
Ale to że tak jest dziewczyny to wiadomo nie jest regółą bo każda z nas jest inna i wszystko u każdej z nas będzie przebiegać inaczej
Tydzień po porodzie a mnie zostało
3 kg do wagi wyjściowej:D:-D czyli spadło już 8 kg !!!!!!!!!!
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i przesyłam z Zuzanną buziaki dla Was .
A chciałam wam jeszcze napisać że ze wszystkich godzin na świecie Zuzia urodziła sie o tej samej godzinie co ja czyli 13,40 :p:p
Imię ma po mojej kochanej babci Zuzi i 24 sierpnia kiedy niunia przyszła na świat akurat była rocznica śmierci mojej babci :tak:
Mój Piotrek mówi że babcia nad nami czuwała .:)Zobacz załącznik 820762
fajnie Sus że znalazłaś chwilę by do nas napisać, słodka Zuza aż mi łzy stanęły, teraz cieszcie się sobą to Wam się należy
@magda1208 przyznam że jestem trochę zaskoczona dr podejściem- prostak i zarozumialec nie myślałam że on taki jest, bardzo dobrze że go pomęczyłaś pytaniami masz takie prawo
 
@edloteh glowa ok. Ja kulturalnie - 2 kileliszki ;) - jeszcze mi na dziś zostało. Wiec butelka wina na 3 dni ;)
@dżoł super, ze wszystko ok. Czyli teraz działania?
@susana Twoja córcia jest prześliczna ♥️♥️♥️ Współczuje stresu przy tym spadaniu tętna, ale wszystko już za Wami.
@pixi.nova czejamy na info pozytywne :) ze tam wszystko na swoim miejscu. O której wizyta?
@kas90 u Ciebie tez już blisko, coraz bliżej :)
 
reklama
@susana, ale masz śliczną Zuzieńkę!!!!! Ja się właśnie obawiam cc, szczególnie ze wzgledu na laktację :( Jeśli znajdziesz kiedyś czas mogłabyś mi napisać, w której dobie po cc zaczęłaś ją przystawiać, kiedy pojawiły się jakiekolwiek krople mleka i czy w szpitalu ją jakoś dokarmiali, czy jednak Twoje mleko wystarczyło? Nie bałaś się, że będzie po prostu głodna czy niedożywiona? Nie przyzwyczaiła się zbytnio do butli wieczornej?
 
Do góry