Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[kaira24]

Adidko to akurat nie ale dzis mala nawala na moja szyjke bol masakryczny

 

[aditka]

Moj glowkaa napiera i raczkami gmera po szyjce...

 

[magdaCH]

Kaira - i tego się trzymajmy podstawa to akceptacja, głowa do góry, cyc do przodu i uśmiech;-)
Dziewczyny jak tak czytam to Wasze dzieciaki od małego jakieś dziwne upodobania anatomiczne mają

 

[enya81]

Pewnie że najważniejsze że dzieciaczki rosną Ja dzisiaj rano trochę panikowałam bo małe się praktycznie nie ruszało od wczoraj wieczorem ale dzisiaj rano znowu mnie moje maleństwo nie zawiodło:-) Mój mąż o dziwo bardzo się przejmuje, głaska brzuch i generalnie nie jest źle. We wtorek wyjeżdża i znowu zostaję sama...W sumie pomimo tego co wyczyniał jeszcze niedawno jakoś tak sie przyzwyczaiłam do niego, w nocy jak śnią mi koszmary to chociaż mam się do kogo przytulić

 

[aditka]

Oj Enya Enya, jak Ty to pozniej zniesiesz jak bedzie sie lenilo w brzuszku tzn spalo

 

[enya81]

Aditko niestety nie wiem jak będzie, ta ciąża w porównaniu z moja pierwszą to w ogóle jakiś kosmos. W sumie to marzę o tym żeby już był np 34 tydzień ciąży , a najlepiej już być po porodzie. Nigdy nie byłam w stosunku do córki nadopiekuńczą mamuśką i mam nadzieję że z tym drugim tak zostanie Tak więc ten etap jest dla mnie najgorszy. Nawet porodu się nie boję, chciałabym rodzić SN ale nie wiem czy będę mogła.

 

[aditka]

Zycie pokaze jak bedziemy rodzic :-) wczoraj mi pani dr powiedziala ze jak zdejmie mi pessar to juz polowa porodu za mna i daje mi gora 3 dni. No chyba ze bedzie cos wczesniej sie dzialo a w moim przypadku wszystko mozliwe... :-)

 

[enya81]

Masz rację że wtedy problem z rozwarciem szyjki odpada hehehe Ja tak miałam w ciąży z córką, że jak dojechałam do szpitala miałam już 5 cm, a po niecałej godzinie - 10 cm bo chodziłam jak Ty z rozwarciem. U mnie problem nawet nie polega na tym że miałam już CC ( w końcu minęło ponad 7 lat ) ale ja mam dużą wadę wzroku - 5 dioprii i nie bardzo wiem jak okulista do tego podejdzie. Fakt że pewnie jak się uprę to i tak zacznę SN tylko nie wiadomo jak to się skończy, mam nadzieję że nie tak jak poprzednio....Może jestem jakaś głupia ale po prostu chcę poczuć znowu skurcze, chcę poczuć ten poród bo tyle mnie to kosztowało że będzie jakby dopełnieniem tego wszystkiego.

Aditko a kiedy masz mieć zdjęty pessar???I jakie Ty przyjmujesz globulki i co ile dni?? Bo te moje są jakieś chyba silne, nie wolno ich stosować w I trymestrze ciąży a poza tym są drogie. Chcę poprosić moją ginkę o jakieś inne jak te się skończą.

 

[BalbinaMalina]

Mnie jakoś poród też nie przeraża, fakt może za pierwszym razem nie przeszłam go jakoś ciężko, od wejścia na izbę przyjęć do urodzenia minęło 40 minut a w domu skurcze miałam 3 godziny i dopiero pod koniec takie mocne. Teraz wybrałabym świadomie bez znieczulenia, bo chcę wiedzieć, co dzieje się z moim ciałem. Tylko jednego się boję, że coś po drodze się skomplikuje a będą na siłę odwlekać cesarkę. Mojej koleżance kazali rodzić przeszło 5kg dziecko siłami natury, oczywiście się nie udało a w konsekwencji mały ma prawie 3 lata i nie chodzi.

 

[enya81]

U mnie Balbina było odwrotnie niż u Twojej koleżanki, u mnie poród też przebiegał błyskawicznie, gdyby tętno nie zaczęło spadać to urodziłabym w niewiele ponad godzinę. I u mnie właśnie podjęli błyskawicznie decyzję o cesarce chociaż wystarczyło w sumie przebić pęcherz płodowy który jak się okazało nie pękł i trochę mi pomóc inaczej poza masażem szyjki. Ale nikt sie nie cackał. Potem lekarz mówił mojemu mężowi że może się trochę pospieszyli , no ale za to mam zdrowe dziecko bo nie wiadomo co by było gdyby....