reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Felicia a jaka masz ta insuline? Ponawiam pytanko , kiedys zostawione bez odpowiedzi- jakie macie insuliny na glucophage w ciazy?
Misiejku glucophage ulatwia zaciazenie -jestem tego przykladem-samo clo nie dalo rady a przy polaczeniu z glucophage-synek jak malowany:)
Ja sie zloszcze bo nie mam jeszcze LCT a to juz 3 tyg i moze bedzie dopiero za tydzien wiec nie moge zapisac sie do lekarza a leki mi sie koncza...
 
reklama
Misiejku ja też jestem w szoku że u Ciebie już 10 tydzień!!! Łoł :-D:-D

Pietrucha dokładnie tak jak piszesz - ręce opadają.......Ja też zawsze nastawiam się w takich sytuacjach bojowo a potem klapnę i nigdy mi kłócenie się nie wychodzi.....Trzymam mocno kciuki!!!

Kaira no cóż, pojechałam po to zwolnienie, wystawili mi bez problemu ale to wypisuje taka pani która jest u ginki pielęgniarką - nie musiałam iść na wizytę. Pójdę planowo za tydzień, powoli się uspokajam - po prostu spanikowałam....

Misiejku
na dzień dzisiejszy podejmuję decyzję że rezygnuję z leczenia u Maliny, jeszcze czeka mnie rozmowa z ginką za tydzień - naświetlę jej sprawę i zapytam czy poprowadzi mnie na heparynie i acardzie do końca. A D-Dimery, APTT, homocysteinę czy PT będę badała na własną rękę. Jak wyjdzie coś nie tak to dopiero jej wtedy będę coś sugerować. Jakoś się dogadamy. Za dużo pieniędzy wwaliłam w tą ciążę i na więcej mnie nie stać tym bardziej że zaczyna nam się spłata kredytu. Z mamą też pogadałam i wytłumaczyłam wszystko. Póki co taka jest moja decyzja:)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki

Kaira u mnie mega dół więc wolę się nie odzywac:baffled: małpa przyszla jak w pierd... zegarku no i mam mega stresa że się nigdy nie uda:no:
i tak cały czas zastanawiam się jak można nie zjaść robiąc to centralnie w owu bo wspomagam się testami i jest panika:baffled:

Pietrucha jak przeczytałam twojego posta to aż mnie zmroziło ja się czasami zastanawiam czy ci lekarze są normalni:confused:
ale za to uśmiałam się jak mu dogadałaś aż mu w pięty poszło......ja też zawsze mądra jestem w domu ale jak mam komuś coś dogadać to się zamykam:baffled:
 
Gogac włąsnie dzis czytałam na temat testów owu, pokazuja ze jest a na usg co innego.mi zawsze pokazywalo a 2 lata owulacji nie mialam hahahah.Poprostu co 2 dzień jak trzeba używac i tyle, najwazniejsze zeby byla ptrzyjemność, bo czym bardziej się chce wtedy nic z tego!!
UDA SIĘ I WAM ZOBACZYSZ!!!!!
 
To ja Wam powiem kobietki, ze mnie też testy owu oszukiwały... wkurzyłam się i zaczęłam mierzyć temperaturę... ;-) i działa... ;)))
 
Witajcie dziewczynki!

Ja Histeroskopię już kiedyś raz miałam... chyba po trzecim poronieniu... miałam usuniętą przegrodę macicy... Bo mam dwurożną... W sumie ten nowy gin chce spojrzeć od środka i zobaczyć czy jeszcze trzeba podciąć przegrodę czy nie... Zobaczymy...

Dziś przyjechała @ ... dokładnie jak u Gogacka jak w zegarku... Jeśli chodzi o testy owu... jak ich używałam ... no za nic nie mogłam zajść w ciążę...a jak przestałam.... zachodziłam jak na zawołanie! Zresztą pamiętacie.... Pyk i już!

No brzuszki w górę i odpoczywać...
Tak podczytałam o Encortonie... moja pani reumatolog, mówi że po 14 tygodniu trzeba zmniejszać i stopniowo odstawiać...
Kurcze ale Wasze suwaczki zasuwają.... brzuszki rosną.... Ech....:-D

A mąż wrócił.... zachwycony wysportowaną sylwetką... :-)
 
Cześć dziewczynki. Znam już płeć mojej dzidzi, już wiem na 100 procent że to dziewczynka: ) Poszłam dziś prywatnie na połówkowe do innego bardzo dobrego gina w mieście, ma świetny sprzęt i nie zdziera kasy. No i niezaprzeczalnie mała kobietka rośnie mi w brzuszku; ) Jest zdrowa i straszna wiercipięta :)przepływy ok, szyjka 41mm. Widziałam ją też w 4d, usg trwało prawie godzinę a zapłaciłam tylko 80zł, wydaje mi się że to nie dużo, gin świetny, wszystko tłumaczy, ma gabinet w swoim domu. Jestem mega zadowolona;) Ale za 2 tyg mój gin prowadzący i tak zrobi połówkowe u siebie, ale on nie ma takiego sprzętu, więc nie żałuję że poszłam:)
pozdrawiam!
 
reklama
Neli Gratuluje!! 80 zł to za darmo!
Moja małą przekroczyla magiczne 2 kg i ma 2250, wszytsko ok, wiec kulam sie dalej.Leki na ciśnienie biore do końca, po ciązy ma sie unormować,dalej lutke żeby nie dostać skurczy,odstawiam Acard. I wizyty co tydzień w pierwszym tyg czerwca cc zeby była donoszona.
 
Do góry