Cześć Dziewczynki!
Zula cieszę się że się odezwałaś, bo już stracha miałam.. bidaku, nieźle Ci dają popalić maleństwa :-)
współczuje Kochana, ale najważniejsze że wszystko dobrze..
Alokin gratuluje serduszka;-);-), widze, że idziemy łeb w łeb
a jak tam obajwy u Ciebie ?
u mnie nic a nic, może jedynie na siku częściej latam, w świeta przestały też mnie boleć piersi, nawet przy dotyku..oczywsice panika...dzisiaj już poleciałam rano na usg ...
serduszko jest 158 FHR , mały człowiek rośnie.. ma prawie 11 mm..:-)
lekarz już kazal mi się uspokoić z tymi usg co chwile, teraz jeśli nie będzie żadnych złych sygnałów, mam się pokazac dopiero w 12tyg..
ale znając mnie polece znowu za tydzień..
Teraz najgorszy tydzień przede mną, w ostaniej ciąży właśnie w tych dniach przestało bić serduszko...
Odebrałam tez różne wyniki, z krwi ok, ale z moczu trochę podwyższonych , za dużo ciałek ketanowych, erytrocytów i oczywsice leukocytów,
ale tak jak piszecie, na razie się tym nie martwię, w końcu przy tej ilości leków, dziwne żeby wyniki było super.
Hiv , kiły i inne paskudztwa tez wykluczyli..;-)
Gosiu pytałaś o toxo, teraz odebrałam wyniki i potwierdziło się że przechodziłam,
w klasie IgG mam 295, a dodatni jest już powyżej 3.
Robiłam też te d-dimery, ale za chiny nie potrafie interpretować wyników
Enya cieszę się że już spokojniej w domu
, to mówisz że prawdopodobnie córcia , ;-)
Truskaweczko iskierko Ty nasza;-), nawet ni wiesz jak bardzo pragne , że by Wam się udało !!!!
a powrót Męża coraz bliżej:-):-)