reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

dziewczyny zadzwonilam do Pana spiacego dostalam mega zjebke oczywiscie po co jechalam do lodzi po co sie szczepilam i oczywiscie tekst i co wzroslo mrl?? mowie tak to on domnie dobrze slucham dalej pania ..i opowiadam i opowiadam mowie ze dostalam od niego badania za 6tys -od milewicza mowize nie mozeliwe max 3tys wychodza(a to byly jeg slowa ze 6 tys. ale spokonic nie bede sie wtraca) nastepne zjebal mnie strasznie widze ze nie popiera leczenia w lodzi i wogole mega zly byl i zaprosil jutro na monitoring i powiedzial oczywiscie, ze " wybrala sobie pani tyle sposobow leczenia ale musze pani zorbic usg do 3 dc" ja pierdziele juz mi sie plakac z nerwow chce ze czlowiek lazi wydaje a kazdy swoje nie wiem czy pojde bo juzwdze, że za duzo nerwow bedziemnie to kosztowac!!!!ale znajac mnie pojade znow wydam kase i znow bede plakac pieprzne wtedy calym clo i pojde na zywca juz to wiem;/ ale uplacze sie jak bobr bo juzmam nerwy jak ja pierdziele znow widze, że to lekarz nie dla mnie...beda sie spierac ktory co ma dac pewnie "
p.s teraz mnie nadeszla mysl, że wracam do konowala w katowicach przynjamniej mily byl i nie denerwowalam sie.
 
reklama
Fondie ja nie miałam stymulacji .Dostałam pregnyl na podtrzymanie ciąży. Brałam go do 15 tygodnia. Poznałam w szpitalu dziewczynę,która miała u Milewicza stymulację do inseminacji,więc możesz iść do niego śmiało. W sumie masz wszystkie badania więc co panikujesz .A on jak będzie chciał to i będzie miał zły humor to i tak się przyczepi.Trzeba nauczyć się u niego filtrować informacje. Przyjmować te przydatne a resztę odrzucać .I pisałam Ci wcześniej umawiaj się na wcześniejszą godzinę. I jak się na niego zdecydujesz to mu zaufaj bo przecież potrzebujesz lekarza do którego możesz się zwrócić w każdej chwili.A i jeszcze Milewicz też kieruje na szczepienia.I nie panikuj tak .Ty będziesz brała steryd znacznie dużej niż on.
 
Przepraszam z góry za posta pod postem .
Fondie nie chcę bronić Milewicza bo nie mam w tym interesu,ale się z nim zgodzę. Czy Ty wiesz czego chcesz ? Potrzebujesz miłego lekarza czy kogoś nie do końca miłego ale skutecznego ? Usiądź i zastanów się a nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma . A nerwy to będziesz miała dopiero jak zajdziesz w ciążę.
 
milewicz ma wielkiego plusa ze o kazdej porze dnia i godziny mozesz podjechac zawsze odbiera ale wkur*** mnie jak nie rozumiem co gada bo spi jak ukryta kamera. Ale juz sobie sposob znalazlam wchodze zmoim m on wychodzi tylko na monitoring a tak to rozmawiają sobie oni ja sie nie bede denerwowac na darmo:) maz pochrzaka potupie i inne pierdoly jade przed poludniem moze bedzie wyspany bo jak walne tyle badan to pewnie z 5 razy zasnie jak nie wiecej!


motylek na poczatku forum jest dziewczyna z nikiem na "M" nisiejka misiek nie pamietam chyba nie misiejka i jejmaz mial wielkie problemy z nasieniem ja akurat proswadzil milewicz- nie wiem czy dobrze czy zle nie wazne poczytaj co mu na bardzo zle wyniki dal na pewno profertil witamine c kwas foliwoy i chyba selen ale nie chce wprowadzac cie w blad !!! wiec idz do androloga albo dobrego gina bo widzisz moze u was problem to tylko plemniki meza odczekasz 3 miechy i ciaza bedzie wzorowa:) nadal uwazam, że brakuje wam diagnostyki porzadnej i kogos kto toba pokieruje od pocztaku do konca
 
Witajcie dziewczyny

Enya super, że się odezwałaś, przeczytałam twoja historię, dziękuję za wątek.

Gorace pozdrowienia dla świeżych Mamusiek Doris, Nafoczki i ich dzieciaczków.

Agnieszka, czas u ciebie goni, dopiero był 16 tydz a już 27 się kończy :) Tak trzymaj

Burczuś, napisz co dalej z Tobą i maleństwem?

Alusia, gratuluję. Zawsze jakoś ściśnie serce jak ktoś pisze, że są II kreski, jednak bardzo się cieszę i trzymam kciuki. Może wezmę z ciebie przykład w tym miesiącu :)

Susana, wciąż noszę Cię w sercu :*

Motylku mój mąż ma podobna diagnozę, a lekarz mówi, że jest w porzadku i dał tylko witaminki, głowa do góry i marsz do lekarza jak to mówią dziewczyny :D

Paula u mnie też test był bieluśki i @ dziwna bo 2 dniowa, nowy cykl, nowe nadzieje :)

Fondi, Milewicz nie zawsze zasypia. U mnie pierwszą wizytę przespał, a na kolejnej był dziarski. Po prostu postaraj się przychodzić na wcześniejsze godziny, choć to u niego zakrawa o cud. Ale ostatnio byliśmy przed 21 i było ok. Jak przez najbliższy czas nie zajdę, to też pójdę na monit.

Lumia pisz co u Ciebie i co z kawą na rynku?

U mnie jak nie urok to sraczka. Rozchorowałam się, nie mogę oddychać, a lekarz mówi, ze to wirusówka. Trochę mi przykro, że się nie udaje zajść ale u mnie to nie takie proste. Pożyjemy zobaczymy
Destino dzięki że pytasz. Dziś byłam u miejscowej doktor i stwierdziła już brak akcji serduszka. Dostałam skierowanie do szpitala. Idę w pn.
Ja nie wiem...jestem chyba okropną osobą...bo nie czuję nic. Jestem znieczulona. Z chęcią bym się upiła...
I zamiast myśleć o sobie to kombinuję by jak najszybciej wrócić do pracy,bo zostałam sama...nienormalne,co?
 
reklama
Burczus tak mi przykro, nie martw się ją dwa dni przed zabiegiem byłam tak samo oszolomiona.... Czasem praca jest najlepszym lekarstwem na myślenie.... Zbyt intensywne.... Ale jak tylko poczujesz się lepiej. Ściskam Cie mocno ;(
Motylku z ciekawość wpisałem ta nazwę co stwierdzono w net i faceci mają 0 % prawidłowych.. I tak jak dziewczyny piszą do androloga, i witaminy... Telefon z dala od jajek, orzechy brazylijskie, dawaj mu łyżkę wiesiołka codziennie, ty też pij, ale do owu,
Niech teraz nie przegrzewa tam się, spodenki zamiast slip.... No i ważne pytanie
Twój mąż może ma prace jakoś związana z oddziaływaniem źle na plemniki??
Laptop nie na sobie żeby trzymał...
I lekarz... Jednak on wie najwięcej.... Trzymam kciuki..
A jak u ciebie z tą torbiela zeszła?
 
Do góry