reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Mnie też trochę nachodzi zniechęcenie...dobija mnie fakt tych delegacji męża...bo jak tu cokolwiek planować? Po drugie nie wiem czego się złapać, co mi jest, czy żelazny zestaw jednak zadziała...

Asia669 - my z mężem mamy podobnie, tyle że z tym ustępowaniem bywa różnie. Raz jedno raz drugie. Ja jestem strasznym nerwusem i często jeszcze mnie mąż nakręca, ja wtedy szału dostaję, a on po chwili jak gdyby nigdy nic wyciąga rękę na zgodę. Wnerwia mnie wtedy strasznie, bo ja się nakręcę, denerwuję a ten ma polewkę. Nie wiem o co poszło Wam, ale może tak jak piszesz pomoże szczera rozmowa. Tego Wam życzę :)

Mnie dopadło jakieś przygnębienie...bo w zeszłą sobotę mojemu ginekologowi urodził się syn. I myślałam, że złość/zazdrość mi już przeszła, gdy innym się rodzi zdrowe dziecko, a jednak nie :(

Gabiś, bardzo dobrze wiem co czujesz. U nas też poszlo o pracę i brak czasu. Już mi trochę przeszło.

Czasem mam wrażenie, że wszystkie dziewczyny są w ciąży tylko nie ja. I wtedy łapię jeszcze głębszego doła.
 
O! Jest i buziak! :)
Wlasnie tez sie zdziwiłam , że mi gin powiedział że jest coś takiego jak zbyt grube Endometrium. Zastanawiam się czy się nie pomylił...
Jest coś takiego jak przerośnięte endometrium. Moja znajoma to ma, jej endo ma 16mm i wstrzymali jej transfer w Novum, bo ma za duże endometrium [emoji53]
 
Dzisiaj byłam na usg kplejnym .
Pani nie mogła policzyć tych nieszvzęsnych paluszków bo nie było widać .
Twarzyczki dziecka z profilu też nie uchwyciła więc kość nosowa nie sprawdzona .
Tętno 180 dalej .
Przezierność 1,67

To tyle .
Moja ginka jest na urlopie więc czekam do poniedziałku żeby mnie sama obejżała .
Na samo niskie białko pappa i niskie beta powiedziała że nie jest żle .
Może gdzieś iskierka nadziei jest .
W piątek pojadę do Warszawy na nifty .czeka się 9 dni na wyniki .
 
Dzisiaj byłam na usg kplejnym .
Pani nie mogła policzyć tych nieszvzęsnych paluszków bo nie było widać .
Twarzyczki dziecka z profilu też nie uchwyciła więc kość nosowa nie sprawdzona .
Tętno 180 dalej .
Przezierność 1,67

To tyle .
Moja ginka jest na urlopie więc czekam do poniedziałku żeby mnie sama obejżała .
Na samo niskie białko pappa i niskie beta powiedziała że nie jest żle .
Może gdzieś iskierka nadziei jest .
W piątek pojadę do Warszawy na nifty .czeka się 9 dni na wyniki .
Tzrymam kciuki za Ciebie (żebyś nie oszalała :( ) i za bobo (żeby okazało się zdrowe i brykające) [emoji110]
Dziewczyny czy przed owulacja można pić czerwone wino nie zaszkodzi?
Tak, zwłaszcza czerwone wytrawne (ponoć działa na endometrium) [emoji6]
 
Jest coś takiego jak przerośnięte endometrium. Moja znajoma to ma, jej endo ma 16mm i wstrzymali jej transfer w Novum, bo ma za duże endometrium [emoji53]

O kurde, czyli to moja sytuacja... Tez mam prawie 16mm.. :/ szanse słabną na ten cykl.
Myślałam ze w takim grubiutkim łatwiej sie kropek zagnieździ a tu klops - przerośnięte.
 
Dzisiaj byłam na usg kplejnym .
Pani nie mogła policzyć tych nieszvzęsnych paluszków bo nie było widać .
Twarzyczki dziecka z profilu też nie uchwyciła więc kość nosowa nie sprawdzona .
Tętno 180 dalej .
Przezierność 1,67

To tyle .
Moja ginka jest na urlopie więc czekam do poniedziałku żeby mnie sama obejżała .
Na samo niskie białko pappa i niskie beta powiedziała że nie jest żle .
Może gdzieś iskierka nadziei jest .
W piątek pojadę do Warszawy na nifty .czeka się 9 dni na wyniki .

Mocno trzymam kciuki Susana..
 
Sylwia, trzymam mocno kciuki. Musi być dobrze. Odzywaj się, co jakiś czas, bo będziemy się martwić. Moja szwagierka przeżywała to samo. Niestety ona zrobiła aminopunkcje i teraz leży w szpitalu, bo były skutki uboczne a z dzieciem wszystko w porządku. U Ciebie też napewno będzie ok. Nifty bardziej dokładniejsze.
 
reklama
Mi sie wydaje ze amnio jest bardziej dokladne niz nifty ale tez o wiele bardzirj inwazyjne. To zalezy po co komu ta wiedza, jesli i tak chce urodzic a wiedza tylko by sie przygotowac ewentualnie na przyjecie chorego dziecka to nifty jak najbardziej. Jesli ktos rozwaza ewentualna terminacje ciazy to i tak bedzie musial robic amnio jesli wady sie potwierdza. Wynik z nifty nie jest podstawa do ewentualnej terminacji. Tak czy inaczej to decyzja Susany.
Susana - ja mocno trzymam kciuki i z calych sil wierze ze w pn na usg maluch pokaze sie w calej krasie i bedzie kosc nosowa i po 5 paluszkow. Kurcze musi byc dobrze
 
Do góry