reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Aga Lekarza mam który mi przepisze clexane ale co na to dr P jak mu powiem, że biore clexane :errr:żeby mnie nie wyrzucił z gabinetu... dr P twierdzi że sam acard wystarczy a clexane to jak to powiedział zbyt duże problemy z plamieniami i krwiakami. a czy clexane może w jakiś sposób zagrozić zarodkowi ? Myślę, że doktorek stwierdził że clexane niepotrzebny bo druga ciąża była z wadą genetyczną trisomią 16 chromosomu, więc może stwierdził że i tak nie było szansy na jakiekolwiek powodzenie przy farmakoterapii
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Aga Lekarza mam który mi przepisze clexane ale co na to dr P jak mu powiem, że biore clexane :errr:żeby mnie nie wyrzucił z gabinetu... dr P twierdzi że sam acard wystarczy a clexane to jak to powiedział zbyt duże problemy z plamieniami i krwiakami. a czy clexane może w jakiś sposób zagrozić zarodkowi ?
Jedynie faktycznie tylko przy plamieniach moze zagrozic bo 90% z nas na początku ciąż z heparyna miała plamienia ale to kwestia gdybania co gorsze. To nie mow P. Clexan wlaczasz dopiero przy pozytywnej becie lub tescie. Potem to bedziesz miec juz tylko 2-3 wizyty.
Steryd ma już więcej skutków ubocznych i przy braku jakichkolwiek przeciwcial bylam sklonna podejsc bez ale po pol roku zaryzykowalam bo wyszly mi podwyzszone NK. A ty kom NK badałas?

Motylku a kariotypy płodu w drugiej ciąży badaliscie? Może to coś by wyjaśniło? Zresztą badanie to możesz zrobić z kosmkow parafinowych z poronienia do 5 lat?
 
Ostatnia edycja:
Nafoczka NK nie badałam, w tym celu udałam się do dr Sachy ale on uczepił się dalszego diagnozowania APS, więc nie zlecił nic z immunologii prócz badania pc na APS. Czyli dobrze rozumiem że jak sie pojawiają plamienia to należy odstawić i acard i clexane:oo: Motylku myślę, że Nafoczka dobrze radzi gdybys zbadała dzidzie pod wzg genetycznym byś wiedziała czy zdrowy był płód mi kiedyś dr Dębska z Wawy powiedziała że miała pacjentkę która roniła kilka razy i raz był problem że zarodek miał wadę genet a raz wpływ zespołu antyfosf., który niestety ciężko czasem zdiagnozować
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nafoczka NK nie badałam, w tym celu udałam się do dr Sachy ale on uczepił się dalszego diagnozowania APS, więc nie zlecił nic z immunologii prócz badania pc na APS. Czyli dobrze rozumiem że jak sie pojawiają plamienia to nalezy odstawić i acard i clexane:oo:
Kwestia tego co ty zrobisz. Ja na ten czas Odstawilam ale większość dziewczyn chyba nie :(
 
Nafoczka a od kiedy odstawiłaś acard, clexane? Nafoczka podziwiam za poświęcenie w leżeniu dla małego ( i pozostałe dziewczyny również) czasem ciąże nie są łatwe ale jak zobaczy się już maleństwo przy sobie to myślę że to najcenniejsze;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Moja wola walki maleje. Już nie mam słów i sił do tego wszystkiego. Czuje się zagubiona i nie wiem co robić, tym bardziej przez to co się ostatnio stało...

paula - witaj na forum
Lilia ja Cię bardzo podziwiam za te 6 lat walki, nieustannej walki...ja 2 lata próbuję i nie mam już sił, a co dopiero Ty! U mnie wyjazd do Polski i badania to chyba walka ostatniej szansy. Na szczęście jak do tej pory SM mnie oszczędza i daje żyć, ale każde kolejne poronienie wyniszcza mnie coraz bardziej i niestety leczenie na SM muszę zacząć w końcu :/
 
Witaj Lilia musisz mieć siłę "bo jak nie My to kto"wiem że łatwo się mówi ale cóż nie mamy wyjścia.:tak: Nafoczka jeszcze ciebie pomęcze:oops: jak wyglądały u ciebie wizyty u doktorka w ciąży? ile ich było, jeżdziłaś do tarn czy krk?
 
reklama
30paula30 nie stać mnie na parafine kosmowki robiłam badania prenatalne i wszystko było ok ta 2 ciąża 13 tydzień serduszko przestało bic myślę że przez to ze nie dali mi heparyny od początku ciąży tylko brałam dupka i kwas foliowy 5mg teraz biorę kwas foliowy 15mg i Bromka pół tabletki na noc
 
Do góry