reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Strawbelka, przykro mi bardzo, że tak się dzieje, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec, moja siostra też miała krwotok na początku ciąży a siostrzenica idzie w maju do komunii, nie chcę cię na pusto pocieszać, ale może to jeszcze nie koniec, tak bardzo chcę w to wierzyć, że tobie, mnie i każdej z nas tu musi się udać tu i teraz, a nie za kolejnym razem

I mam cholerną mutację heterozygota A1298C
 
Strawbelka jesli masz mocne krwawienie zrob jak pisze w ulotce dupaka odrazu 4 tabl pozniej normalnie jak masz nakazane. Ja krwawiłam i miałam skrzepy i mam dwie corki oczywiscie za każdym razem myślałam ze to koniec ale jak widać sie udało. Tylko wiara i pomoc koleżanek z forum mi pomogły. Acard bym odstawiła. Dotego nospe zeby sie rozluźnić. Ja dodatkowo miałam relanium i kilka z nas tez zw na działanie rozkurczające brało .
 
Srawbelka jeżeli nie masz w domu to niech Twój mąż leci do apteki po acc najlepiej optima na uszczelnienie naczyń.I tak jak dziewczyny radzą odstaw na jakiś czas acard ,Myślę,że wszystkie tutaj jesteśmy z Tobą myślami.
Tak sobie jeszcze pomyślałam,że to może jeszcze implantacja skoro nie ma skurczy.Powiem Ci na moim przykładzie w sobotę zrobiłam sikańca a w niedzielę dostałam plamień i myślałam,że to koniec.A później okazało się,że wszystko się dobrze skończyło czego i Tobie życzę.
 
reklama
Do góry