reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Truskaweczko nie przepraszaj mnie, no co Ty....Ja też nie odebrałam tego źle tylko napisałam jak jest, a jest finansowo kiepsko:no: Mam jeszcze 3 testy a allegro i będę codziennie rano robić żeby się upewnić..Fakt że dzisiaj dopiero 12dpo ale w poprzedniej ciąży nie miałam aż takiego bledziocha tylko różową kreskę. Bobotest załatwił mnie tak jak mówisz w poprzednim cyklu:-p A teraz testowałam pre-testem. Póki co wszystko jest możliwe, encorton biorę, na szczepieniu byłam przedwczoraj jak sie dobrze złożyło a od dzisiaj zacznę sie kłuć żeby w razie W nie pluć sobie w brodę że coś źle zrobiłam.
Koszyczku w poniedziałek mam termin @ więc zobaczymy....

Ja proszę Was teraz tylko o kciuki a wierzące o modlitwę - ja spałam dzisiaj z różańcem i jakoś lepiej mi było;-)
 
reklama
Enya, ja też czasami w skrajnie dołujących sytuacjach sypiam z różańcem;) Myślałam, że tylko ja mam taką korbkę heheee. Pomodlę się, a jak, za tę Twoją drugą kreskę!
Moich wyników póki co brak, już nie sprawdzam co chwilę.
Ciekawe to info o zamiennikach encotronu.
Koszyczku, jedziemy na jednym wózku- też byłam ostatnio u fryzjera, szału nie ma ale przynajmniej siwych nie widać (przed 30-tką osiwiałam dość konkretnie, a w ostatniej ciąży darowałam sobie farbowanie włosów więc wyglądałam słabo).
 
Enya81 mocno trzymam kciuki!!! Kibicuję Ci podwójnie, bo "jedziemy na podobnym wózku" Ja zawsze test robiłam po dniu spodziewanej miesiączki, ale już po 20 dniu cyklu mam pewne objawy przepowiadające, u mnie to rewolucja jelitowa i żołądkowa.

Mój mały ma w tym roku bzika na punkcie kolęd, chodzi i śpiewa, ciągle też je gramy:) Czy chcemy czy nie klimat świąteczny do nas sam się pcha.
 
Dziewczyny:
p/c p. plemnikom w surowicy ujemny
PPJ test przesiewowy (ANA1) met IlF ujemny

Cieszę się i czekam na pozostałe wyniki...
 
Gosiu! Nie takie czekanie straszne!
Enyo:) Mam nadzieję, że wyjdzie i jutro Ci ta kreseczka... Mnie pre-test nigdy nie okłamał... A z Żółymi bobo-testami było tak , że jak mięli je w aptece... zawsze odmawiałam... Także główka do góry...

Ja kombinuje z zamiennikami... czytam szukam...
 
Enya poczekaj jeszcze troszke. Za 7 dni juz powinno byc widac kreche jak byk.CLEXANE moi wszyscy lekarze polecaja po teście w terminie lub po@. Ja zaczelam kluc sie w 5 tyg
Zaciskam kciuki z calych sil
Balbina u Was tez sie cos wykluwa
GOSIU super chyba jestes spokojniejsza
Koszyczku misiejku miromirka zula karola pozdrawiam
 
Kaira dziękuję Ci za podpowiedź, w sumie sama doszłam do wniosku że teraz w niczym mi heparyna nie pomoże a i tak nie jestem pewna jak sytuacja się rozwinie. Ogólnie zaczynam wątpić we wszystko, czuję lekkie skurcze @, to że jeden test wychodzi a inny nie totalnie mi się nie podoba i powiem szczerze że czuję sie jak w czeskim filmie. Może to głupie ale już teraz mam w głowie ciążę biochemiczną, która skończy się wczesniej niż zaczęła. Może lepiej tak mi myśleć bo się nie rozczaruje i w sumie sama siebie nie podejrzewałam o taki pragmatyzm.
BalbinaMalina tralala czyżby coś było na rzeczy??? Kiedy testujesz??? No to trzymam :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Truskaweczko jakoś wątpię w ten test jutrzejszy, po prostu wątpię....

Gosiu super super:p
 
Enyo! Normalnie zaraz Cię kopnę w ten ciążowy tyłeczek :-) Kochana, będzie dobrze... Pamiętam jak zakładałaś ten wątek... pre-testy nie kłamią... :rofl2:
Ja zaczytana jestem w boćku! Znalazłam taką stertę informacji na temat leczenia poronień... SZOK... dziwne, bo wcześniej nigdy na to nie trafiłam...hmmm
gdyby któraś chciała poczytać... pozwolę sobie zacytować Grubcię z boćka:

"Przetłumaczone informacje z Osrodka Alana E.Beer w USA:
-Tamtejsi naukowcy twierdza, że poronienia lub poronienia nawykowe (nie wiem czy ciaże biochemiczne też) wyzwalaja w organizmie kobiety problemy immunologiczne.
-Wyszczególniają 5 kategorii problemów immunologicznych, które moga powodować poronienia, nieudane IVF i niepłodnośc:
*funkcjonowanie antygenów HLA
*kategoria 1 (najmniej powazna) - zgodność tkankowa (HLA) jako przyczyna nawracajacych poronień samoistnych
*kategoria 2 - zespół antyfosfolipidowy
*kategoria 3 - p/ciała przeciwjadrowe ANA
*kategoria 4 - p/ciała przeciwplemnikowe
*kategoria 5 (najbardziej powazna) - komórki NK i cytokiny CD
Bez leczenia kobieta z kategorią 1 moze doswiadczać nawykowych poronień, które z kolei moga aktywować inne kategorie problemów immunologicznych, od kategorii 2 do 5 . (taki łańcuszek zalezności)
*funkcjonowanie antygenów HLA:
Jesli zgodnosc tkankowa-HLA (szczególnie DQ alpha) ojca i matki jest zbyt duza, to matka nie wytwarza wtedy p/ciała blokujacego, tzw.hamowania. Ciąża wtedy jest odbierana jak rak i obumiera. Kiedy obumiara, to matka aktywuje inne kategorie immunologiczne-2,3,4 lub 5, np. komórki NK
Prawidłowa immunologiczna odpowiedż na ciążę (alloimmunologiczna odpowiedż) to:
-nie traktowanie płodu jak infekcji
-produkowanie p/ciała blokujacego
Immunologiczna odpowiedż na infekcję to:
-produkcja p/ciał, które niszczą zarodek, zarazki lub wirusy i pozostają w ciele jako pamięć, gdyby zarodek, zaraski lub wirusy miały się znów pojawić.
*kategoria 1 - zgodność HLA jako przyczyna nawracajacych poronień samoistnych:
-tu najgrozniejsza jest zgodność antygenów DQ alpha matki i ojca. Matka nie produkuje wówczas p/ciała blokujacego, by chronic płód.
*kategoria 2 - zaspół antyfosfolipidowy:
-Z ich doswiadczenia wynika, iż znakomita wiekszośc pacjentów z tymi p/ciałami (chodzi o kardiolipidowe i antykoagulant tocznia) wytworzyła je z powodu niepłodności, nieudanego IVF lub poronień, a nie dlatego, ze mają tocznia, czy inne autoimmunologiczne choroby. 22% kobiet z poronieniami nawykowymi ma ten zespół.
*kategoria 3 - p/ciała przeciwjadrowe ANA:
-ANA tez odpowiadaja za krzepliwosc krwi i zapalenia w organiżmie, np. reumatyzm. Powoduja zapalenia w implantujacym sie zarodku. Poziom 1:40 jest już niebezpieczny, typ plamisty.
-ANA działaja w macicy, przeciwko DNA płodu, powoduja zapalenia w łozysku lub wokół embrionu w czasie implantacji.
-ANA wystepują u 22% kobiet z poronieniami nawykowymi i u 50% kobiet z niepłodnością i nieudanymi IVF.
-u kobiet z ANA zazwyczaj nie wystepuje toczeń lub choroba reumatyczna.
-typ swiecenia plamisty jest najpowazniejszy.
*kategoria 4 - p/ciała przeciwplemnikowe:
-10% kobiet z niepłodnoscią, nieudaną implantacją lub poronieniami nawykowymi wyprodukowało p/ciała przeciw spermie.
-twierdzą, ze obecność p/ciał przeciwplemnikowych u kobiety mocno predystynuje do tego, że będzie ona miała kategorię 5 immunologicznych problemów, czyli NK i CD.
*kategoria 5 - komórki NK i cytokiny CD:
-istnieje 30 róznych typów limfocytów (wskazników CD), które tworza system immunologiczny (immunofenotyp). Dwa z nich mogą powodowac niepłodność, defekty implantacji i poronienia. Są to: komórki CD56+ NK oraz CD19+5+B. Istotne są jeszcze komórki: TH-2, TH-1 i CD3, CD4, CD8, które kontrolują produkcję p/ciała blokujacego.
NK - naturalni zabójcy:
-ilość 2-12% jest ok, powyżej zle
-powyzej 15% aktywnosci moze zniszczyć embrion
-zazwyczaj znajduja sie we krwi
-u 2% kobiet zyja w endometrium macicy. Ocenia się to biopsja endometrium w 26d.c.
-produkuja cytokiny TH-1 wraz z TNF-czynnikiem nowotworowym.
Konsekwencje wystepowania NK:
-zapobiegaja implantacji
-powoduja poronienia
-pózniej w ciązy powodują zwolnienie akcji serca płodu, zmniejszaja ilość płynu owodniowego
-moga powodowac plamienia, krwawienia
-mogą niszczyc DNA komórki jajowej, która sie fragmentuje i powstają niskiej jakości embriony.
Z tego co pisza wynika, ze p/ciała nie powodują niepodnosci, tylko niepłodność lub poronienia aktywują p/ciała
Czyli jak ja to rozumiem moim małym rozumkiem, wg. nich ciąże w wiekszości obumierają lub wogóle do nich nie dochodzi z przyczyn genetycznych, a w nastepstwie poronień lub nieudanego IVF kobieta ma problemy immunologiczne potem
icon_rolleyes.gif
"

Proszę bardzo:happy:
 
oj, nie, nie mnie ciąża nie w głowie, po prostu ja miałam zawsze takie objawy, przez wszystkie cztery ciąże
jak czytam teraz o tych skutkach ubocznych leków o których piszecie, to aż mi skóra cierpnie, nie czuję się na nie do końca przygotowana
im mój synek staje się starszy, tym myśl o ciąży, niemowlaku trochę mnie przeraża, no bo nie czarujmy się macierzyństwo to nie sam lukier
 
reklama
Enya, zdrowaska odmowiona:-) a mi tez taki bladzioch wyszedl i to w 13dc... Pewnie zaplodnienie bylo ciutek pozniej. :-) glowa do gory z dnia na dzien bedzie mocniejsza krecha :-)

Ja sie klulam od 5,3tc wczesniej acard tylko bralam. A encorton jakos na mnie nie dziala tzn.w o gole nie widze roznicy w "kraglosciach":-)


Pozdrawiam Was dziewczyny z calego serca :-)
 
Do góry