reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Jutro niedziela przecież .Bety nie zrobisz ale test to kyp koniecznie.Ja jak byłam w ciąży z tym 16 latkiem o którym pisałam wyżej też dostałam plamień vrązowych w terminie miesiączki .Tak było przez kilka dni a @ nie nadchodziła więc zrobiłam test a tu dwie krechy.Takie plamienia kilka dni potem krwotok a po 3 tygodniach się uspokoiło.
A ty betę robiłaś czy tylko test?A w którm dniu cyklu ostatni testrobiłaś?ł
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jutro niedziela przecież .Bety nie zrobisz ale test to kyp koniecznie.Ja jak byłam w ciąży z tym 16 latkiem o którym pisałam wyżej też dostałam plamień vrązowych w terminie miesiączki .Tak było przez kilka dni a @ nie nadchodziła więc zrobiłam test a tu dwie krechy.Takie plamienia kilka dni potem krwotok a po 3 tygodniach się uspokoiło.
A ty betę robiłaś czy tylko test?
testy jak wyszly negatywne to odpuscilam nadeszlo plamienie i bol jak na miesiaczke to nic juz nie robiłam bo po co. W 1 dzien nawet troszke czerwonego bylo teraz samo brazowe duzo z corka skakalam przy zabawie brazowego jest wiele wiecej wiec moze jutro nadejdzie. Jakos nie czuje sie na ciaze i chyba wolalbym zeby jej nie bylo bo plamienie w ciazy nic dobrego nie wrozy. Chyba i tak juz nadchodzi:)
 
Fondie, ile czekasz na @ po odstawieniu dupka? Zrob test dla pewnosci. Ja w pierwszej ciazy mialam w terminie @ negatyw, zamiast tego brazowe plamienia. Chodzilam tak tydzien i czekalam, wkurzylam sie, zrobilam jeszcze jeden test, a tam 2 kreski.
 
Dzięki dziewczyny za podzielenie się porodowymi doświadczeniami. To najwyżej i ja pomecze się bez znieczulenia. Byleby sie Mała nie obrocila.
Co do Waszych rozmów o płci to ja też nie miałam prefetencji do czasu,kiedy dowiedziałam się o moich 3 mutacjach. Chciałam chłopca, bo bałam się, że corka może je odziedziczyc i mieć w przyszłości takie problemy w ciąży jak ja. Moja przyjaciółka jednak powiedziała, że za 20 lat medycyna pojdzie do przodu i będzie miała lepszą pomoc. Nie ma co się martwić na zapas i teraz bardzo się cieszę.
Iris - powiedziano Ci z czego wynikala ta zapaść? A co do heparyny, to mnie lekarze zapewniali, że działa tylko 24h (Acard dłużej), więc skoro odstawilas tydzień przed, a i tak miałeś krwotok to przerażające.
 
Czesc dziewczyny jestem tu nowa. Przyjmiecie mnie do swojego grona? Starania od marca 2014 roku. Pierwsze poronienie 3.2015 zarodek obumarl w 6 tyg.ciazy. Drugie poronienie w czwartym tyg.,beta urosla do 300. Diagnoza: hashimoto, komorki nk 24%, endometrioza, lewy jajowod niedrozny, ale na szczescie owulacja od dluzszego czasu zawsze z prawego jajnika, na lewym wycieta torbiel czekoladowa( listopad 2014) po wycieciu w nastepnym miesiacu udalo sie zajsc w pierwsza ciaze. Leczenie euthyrox, acard, pelno suplementow i wlewy z intralipidu w Provicie(jestem juz po trzecim). Po pozytywnym tescie dojdzie duphaston i fraxiparine.
 
Strawbelka, witaj w naszym gronie. Współczuję strat! Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, bo ja tez jestem w trakcie wlewów z Intralipidu w Provicie. Starasz się aktualnie?

Esperanza, zanim nasze dzieciaki podrosną to medycyna będzie sobie radziła z takimi rzeczami od ręki :) Ja się trochę martwię o siostrę, jest duzo młodsza, jak dwie krople wody jesteśmy fizycznie więc może i będzie się porykać z podobnymi problemami za jakiś czas. Oby nie.
 
Arda, tak staram sie caly czas, w sumie to zawsze mialam zielone swiatlo, nawet po laparoskopii i poronieniu lekarz kazal odrazu sie starac bez zadnych przerw.
 
reklama
Arda, mam jeszcze pytanko, bo wyczytalam ze robilas drugi raz badania komorek nk. Dr. Janosz kazala Ci je zbadac po wlewach? Bo mnie nie kazala ich juz robic tylko sie starac. Ja jednak chcialabym je powtorzyc , tylko nie wiem czy wystarczy mi samo badanie immunofenotypu, czy musze tez robic limfocyty T. Wczesniej robilam oba, a teraz zastanawiam sie czy jest sens robic oba, bo koszt duzy. Ja lecze sie w Bytomiu, do dr Janosz tylko na konsultacje odnosnie immunologii, w sumie to dr. mowila ze moge sie z nia kontaktowac mailowo, pytalam o te badania, ale jeszcze nie dostalam odpowiedzi.
 
Do góry