reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziękuję wszystkim za wsparcie ;-)

Martaha 123 konsultowałam się u kilku lekarzy. W Łodzi u Dr. Kalinki (stwierdził że na podstawie przedstawionych badań w sumie jestem zdrowa, kazał powtórzyć wymazy z szyjki i w przypadku prawidłowych starać się o dziecko, chciał ciążę prowadzić na żelazanym zestawie bez encorotonu. Dr Krsomskiego u niego byłam w sprawie niewydolności szyjki liczyłam że założy mi szew przezbrzuszny i byłby jeden problem z głowy. Na TAC nie zgodził się bo po tym robią cesarkę a cesarek może być tylko dwie a niewiadomo ile razy jeszcze będę w ciąży. Według Niego badania też są okej w ciąży szew na szyjkę i żelazny zestaw bez encortonu. Dr Jerzak ale jej leczenie nie przyniosło skutku i szczerze powiedziawszy jak się okazało że już jest źle to zamiast zlecać usg dołożyć dodatkowe leki to ona kazała przyjść na kolejną wizytę za 4 tygodnie.W pewnym momencie ostatnia ciąża była monitorowana w Klinice na Pl. Starynkiewicza tam naciskali żebym prowadziła ciążę u Nich ale ja ufałam Dr.J. Po ciąży konsultowałam się też u lekarza z Kliniki ale on też nie widział nic nieprawidłowego w badaniach.

Esperanza86 badania na krzepliwość robiłam zaraz po trzeci poronieniu wszystkie wyszły okej. Mimo to lekarz włączył żelazny zestaw wraz z encorotnem i pewnie dlatego czwartą ciążę udało się donosić do 18 tyg. Ciężko mi ale nie zamierzam się poddać. Każda z Nas która straciła dzieciątko najpierw przeżywa szok a potem znajduje w sobie siłę by dalej walczyć dalej szukać.

Plastulinka być może Tobie Dr. J pomoże i za to trzymam kciuki. Jak widać jej metoda na jednych działa na innych nie i ja byłam w tej drugiej grupie. Ja przed każdą wizytą u Niej byłam tak zestresowana że miałam ciśnienie 150/100:szok:

Bajda wyniki krzepliwości mam okej mutacje też. Według dr. W mam dobre wyniki komórek nk, nkt, i interferonu dlatego intralipid nie zadziała. Ale z drugiej strony powiedział że lekarze sami nie wiedzą na jakiej zasadzie działa intralipid. Zaproponował że jeżeli się zdecyduję na ciążę to On mi poda wlew. I jestem Mu za to bardzo wdzięczna. Bo na żelaznym zestawie straciłam już dwie ciąże i intralipid jest moją ostatnią deską ratunku. Nie chcę prowadzić kolejnej ciąży tylko na clexanie, acardzie bo to już miałam. A u dr. W na pewno zostanę.

Portia ostatnią ciążę prowadziłam na clexane 0,4, acard i encorton 10 mg (bez wiedzy dr. J) wit D i B6,B12, glucophage, dopegyd ( na ciśnienie) acc, duphaston

Kinga _86 miałam histeroskopię i nic nie wykazała.
 
reklama
Cześć Dziewczyny, jestem po czwartkowym transferze i modlę się o cud. Mam ogromną nadzieję, że uda mi się zajść w ciążę. Pobrano 10 komórek, ale tylko dwie się rozwinęły, podano mi jedną. Wzięłam też wlew z immunoglobulin. Teraz biorę encorton, luteinę, clexanne 0,4 i czekam. To moje pierwsze invitro, wcześniej zachodziłam raczej łatwo w ciąże, ale zdecydowałam się na zabieg żeby poprawić jakoś komórek i zwiększyć szanse donoszenia ciąży, a teraz mam nadzieję że w ogóle w niej jestem.
Portia trzymam kciuki i nic się nie martw.
 
Tola - z tego co wiem Encorton nie ma wpływu na mlr, bo ja mialam
brac w kazdym cyklu a jakoś w miedzy czasie sprawdIc mlr. Co do reszty badan to niestety nie wiem moze zadzown do przychodni w ktorej masz je zrobic i podpytaj?
Dzieki za odp :-)
Tam jest też KIR a to chyba coś jak komórki NK. A encorton na nie chyba wpływa.
Do tego jestem przeziębiona.

KIR
p/c p/cfosfatydyloserynie (IgG Ig M)
p/c p/cfosfatydyloinozytolowi (Ig G IgM)
p/c p/c protrombinie(Ig G Ig M)

Testmikrocytotoksyczny- ja z M
Obecnosc p/cblokujacych allo MLR- ja z M
 
Hej Kingusia, u mnie lepiej. Dzisiaj prawie czysto. Samopoczucie do kitu- mdlosci i zawrotu glowy wiec mam nadzieje, ze z lokatorem ok. A u Ciebie?

Czy Wy bierzecie lub bralyscie no spe na ew bole podbrzusza? Jesli tak to ile razy dziennie?
 
Portia, to dobra wiadomosc! A objawy tez dobrze świadczą!
Mnie brzuch rowniez boli i traktuje to jako bardzo dobry objaw. W pierwszej donoszonej ciazy rowniez mocno mnie bolal brzuch. Nie brałam nic. Moja lekarka była przeciwna podawania nospy. Niestety ma skutki uboczne, wielu lekarzy o tym niestety nie mowi.
Mnie w tej ciazy rowniez boli brzuch i sie z tego ciesze! Cos tam sie dzieje i rozciąga. Jutro o 17.20 wizyta u Boryczko. Stres jest!
 
Portia wiem, że sporo dziewczyn tutaj brało nospę, chociaż chyba pisały, że rzeczywiście nie jest to zupełnie obojętne. Może spróbuj połówkę, czy w ogóle pomoże? Na wypisie z kliniki mam zalecenie 3x dziennie w razie potrzeby.Chyba magnez też pomaga.
Kinga chciałabym już testować, ale się powstrzymuję.
Karpidlak to trzymam kciuki za wizytę.
Pagula a miałaś krążek lub szew?
 
Witajcie. O dziecko staramy się z mężem od listopada 2012 roku. Do tej pory mamy na koncie 2 ciąże zakończone łyżeczkowaniem oraz 2 ciąże biochemiczne. Po długiej drodze diagnostycznej jedynym złym wynikiem są wysokie komórki NK - 30 %. Aktualnie przygotowuję się do piątego podejścia. W piatek biorę drugi wlew z Intralipidu po którym mam zrobić badania kontrolne immunofenotypu i Treg. Aktualnie przyjmuję: Colostrum, kwasy omega 3, Inofem, femibion natal 1, wiatminę d3, Acard, Letrox. Będę tez brać Clexane i Encorton, ale to już jak dostaniemy zgodę na ciążę.

Szukam wsparcia i dziewczyn w podobnej sytuacji. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim tym z Was, które tego potrzebują :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Portia- ja mam podobnie bardzo mnie mdli i czuje sie bardzo słabo, ale jak tylko przez chwile czuje sie lepiej od razu wariuje czy wszystko ok wiec niech tak bedzie:) szkoda ze nie mozna przespać ciazy albo chociaż pierwszego trymestru:)
Co do nospy w ostatniej ciazy lekarz pozwolił mi brac 2 dziennie, Ci lekarze do których tera chodzę chyba sa przeciwni, choc nigdy nie pytałam, ale nawet jak mówiłam ze mnie brzuch boli nie proponowali.

Karpidlak- dawaj znac po wizycie i niech Ci czas do niej możliwie szybko minie:)

Arda- dobrze trafiłaś dziewczyny dają tu ogromne wsparcie:) No i łącza nas podobne doświadczenia. A to bedzie Wasze pierwsze podejście z encortonem?
 
Do góry