Porodówki w Szczecinie i okolicach

[czarodziejka87]

Ja rodziłam na Unii. Chciałam w Zdrojach, ale po pobycie na patologii zrezygnowałam.
Na pewno jak urodzi i się w końcu do nich wybierzemy to zapytam. Może zastanów się czy masz jakieś konkretne pytania to ją wypytam dokładnie.
Ja jeszcze mogę od siebie napisać tylko tyle, że mają fajne łóżka porodowe (z bajerami). Na Unii tego nie było, ale była tak świetna atmosfera, że mi to nie przeszkadzało.
Co do lekarza to rodząc trzeba jeszcze trafić żeby był na dyżurze, bo jak kuzynka pojechała jak nie było jej lekarza to ją odesłali. Dokładnie nie wiem jak było, bo się strasznie zdenerwowała i nie chciałam już pytać- wiadomo lepiej nie wkurzać ciężarnej z wielkim brzuchem

 

[Koot]

Dzięki bardzo, będę wdzięczna za relacje.
Wiadomo wszystko zależy od przebiegu porodu, ja zyczę Waszej kuzynce fajnego porodu, ale głownie chodzi o to czy długo ją bedą trzymać w przypadku, gdyby nie szło "gładko", tak jak to było ze mną. Jak będzie miała ochotę mówic, to spytaj proszę o obsługę w sensie czy często się nią interesowali, no i jak jej szło

Szkoda,ze nie ma już ginekologii na Unii tez bym się raczej na ten szpital zdecydowała, bo mam tam małe znajomości

Czekam w takim razie na wieści i dziękuję bardzo za pomoc.

Życze Kuzynce miłego rozwiązania

 

[zylcia588]

Koot - nigdzie nie ma idealnie. Zawsze może się tak stać, ze lekarze czekają na możliwie naturalny poród. Ja mam koleżanki, któe rodziły zarówno w Policach jak i na Pomorzanach i też lekarze tam czekali na naturalne rozwiązanie i niezbyt chętnie ingerowali w przebieg porodu. Wszytsko zależy od sytuacji. Nie sądzę, żeby taka była polityka że akurat w Zdrojach przedłużają a w innych nie.

Ja rodziłam z w Zdrojach i mimo długiego, wywoływanego po terminie porodu jestem zadowolona. Jestem też zadowolona z tego ze lekarze próbowali sprowokować naturalny poród (co się udało) a nie od razu CC.

Myślę, że powinnaś być dobrej myśli. Nie dasz rady przewidzieć jak się wszystko potoczy. Pamiętaj też że opinie różnych osób będą różne a najważniejsze jest to co ty o tym myślisz. A jestem pewna że nikt nie chce zrobić nikomu krzywdy w żadnym szpitalu.

 

[Koot]

Witaj,

dziękuję za odpowiedź. Tak, zgadzam się z Tobą, ja tez nie chce iśc od razu pod nóż
Uważam tylko,ze to co się wówczas wydarzyło, trwało za długo, za długo czekali na postępy, których od początku nie było. Zdaję sobie sprawę z tego,ze mój poród zwyczajnie do najlżejszych nie należał, a na to lekarze nie maja wpływu, jednak zwyczajnie boję się bardzo, bo z tamtego to bardzo długo się psychicznie "leczyłam".
Chciałabym by zwyczajnie uspokojona prze jakąś świeżo upieczona mamusie,ze było okej Zawsze wtedy łatwiej doczeka do tego porodu

Pozdrawiam

 

[Niuunia]

Koot ile rodząćych tyle opini. Ja rodziłam teraz w sobotę 21.08. w Zdrojach i jestem zadowolona. Przyjęli mnie na patologię, ale w nocy zaczęły się skurcze i rano wylądowałam na porodówce miło wspominam poród, a szczególnie położną p. Marię Wesołowską - super kobietka :-)

 

[zylcia588]

Koot
W takim razie - jako mamusia upieczona rok temu - uspokajam Cie W Zdrojach nie było źle Życzę Ci spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania

 

[Koot]

Dzięki baaardzo.

 

[Koot]

Dziękuję bardzo, niech Amelka rośnie zdrowa, mądra i piękna

 

[Północny Wiatr]

Czy możecie polecić jakiegoś ginekologa pracującego na porodówce na Pomorzanach i również przyjmującego prywatnie?
Znajoma chce rodzić na Pomorzanach. Chodziła tylko na fundusz do jakiejś ginekolog, która kiedyś pracowala na Pomorzanach. Znajoma ma mięśniaka. Tamta ginekolog powiedziala, że główka dziecka nie przejdzie przez tego mięśniaka, więc powinna być cesarka. Znajoma prosiła o wystawienie zaświadczenia ze wskazaniem do cesarki. Jednak ta ginekolog powiedziala, że takiego zaświadczenia nie może wystawić (???) i że lekarz sam ma zdecydować co robić.
Próbowalam namówić znajomą do pójścia do dr-a Puchalskiego - myślę, że wszystko by jej powiedzial co i jak. Znajoma twierdzi, że pójdzie do niego po wizycie u tamtej lekarki, ktora za tydzień zrobi jej USG. USG chyba też wyproszone, bo ja namówiłam znajomą, żeby poprosila lekarkę o USG. Sęk w tym, że znajomej zbliża się termin porodu - za miesiąc. Ja bym się bała, bo nawet nie wiadomo, czy ona do tego USG dotrwa jeszcze.
Znajoma ma 41 lat. Pierwsze dziecko urodziła 15,5 roku temu. Dwukrotnie poronila niedawno. Za drugim razem po poronieniu byla w szpitalu na Pomorzanach. Wtedy wyniosla stamtąd pozytywne werażenia, dlatego chce rodzić tam.
Jeśli chce tam rodzić, to sądzę, że dobrze by było, żeby jednak najpierw skonsultowala się prywatnie z jakimś dobrym ginekologiem - najlepiej tam pracującym.

 

[-Agnieszka]

Ok dziewczyny jeżeli chodzi o Police, to jest naprawdę dużo waszych relacji, ale czy mogłyby się wypowiedzieć mamy rodzące w zdrojach albo na Pomorzanach? Proszę odezwijcie się.