reklama
Kamq - pojęcia nie mam. Myślę, że dobrze zrobisz jak skontaktujesz się bezpośrednio ze szpitalem i pójdziesz na wizytę tam jeszcze przed porodem, żeby omówić sprawę.
Albo - drugie rozwiązanie - skontaktuj się z lekarzem, który tam pracuje i zostań pod jego opieką do porodu.
Albo - drugie rozwiązanie - skontaktuj się z lekarzem, który tam pracuje i zostań pod jego opieką do porodu.
zylcia588 - jestem pod opieka 1 z lekarzy ze szpitala w policach. Moj prowadzacy twierdzi, ze nie bedzie problemu z cesarka. Natomiast w zastepstwie gdy akurat mojego lekarza nie bylo, bylam na wizycie u innego lekarza, ktory rowniez pracuje w Policach. I od niego mam takie informacje, ze w przypadku ulozenia glowkowego obojga dzieci czeka mnie porod silami natury... I dlatego jestem skolowana... Dwoch lekarzy z tego samego szpitala i rozne informacje. (dodam, ze oboje pracuja w innej klinice- nie na poloznictwie) Sama nie wiem co mam o tym myslec!!!! Moze faktycznie przejade sie do szpitala i na miejscu sprobuje sie czegos dowiedziec.
Dzieki za szybka odpowiedz. Pozdrawiam
Dzieki za szybka odpowiedz. Pozdrawiam
No ja myślę, że lepiej dowiedzieć się d lekarza, który pracuje na tamtejszej porodówce a nie na innym oddziale. Prywatnie myślę, że naturalny poród jest lepszy niż cesarka - ale to Twój wybór i twoja sprawa. Dowiedz się więcej na miejscu Ja powadziłam swoją ciążę u Świderskiego, który tam właśnie pracuje - polecam
zylcia588 - nie upieralabym sie przy cesarce gdyby nie ciaza blizniacza. Gdybym byla w ciazy pojedynczej nie byloby problemu moglabym rodzic silami natury. Natomiast przy blizniakach jest zupelnie inaczej- duzo wieksze ryzyko powiklan. Zreszta moj lekarz prowadzacy mowi,ze nie ma opcji abym rodzila silami natury - jestem za szczupla i mam zagrozona ciaze. Wiec porod silami natury u mnie nie wchodzi w gre... Popytam w szpitalu jak to u nich jest. Pozdrawiam
zylcia588 - nie upieralabym sie przy cesarce gdyby nie ciaza blizniacza. Gdybym byla w ciazy pojedynczej nie byloby problemu moglabym rodzic silami natury.
Ja nie mam absolutnie nic do tego, wręcz przeciwnie - rozumiem twoją decyzję Życzę powodzenia i również pozdrawiam
Witam dziewczyny jestem tu nowa i potrzebuje porady.
Nie bede opowiadac dlaczego ani nie chce byc oceniana bo to moja decyzja ale chcialabym rodzic przez cc
Niestety moj lekarz (pracujacy w policach) kaze mi zalatwiac jakies swistki od lekarzy zeby bylo wskazanie.
Nie znam zadnego lekarza ktory tak od reki mi to wystawi .
Stad moje pytanie, czy ktoras z Was miala "cc na zyczenie" i jak to zalatwic?
Jestem zdecydowana nawet na zmiane lekarza prowadzacecego w tych ost miesiacach....
Nie bede opowiadac dlaczego ani nie chce byc oceniana bo to moja decyzja ale chcialabym rodzic przez cc
Niestety moj lekarz (pracujacy w policach) kaze mi zalatwiac jakies swistki od lekarzy zeby bylo wskazanie.
Nie znam zadnego lekarza ktory tak od reki mi to wystawi .
Stad moje pytanie, czy ktoras z Was miala "cc na zyczenie" i jak to zalatwic?
Jestem zdecydowana nawet na zmiane lekarza prowadzacecego w tych ost miesiacach....
Idiosynkrazja
Zaangażowana w BB
Hmm... jeśli naprawdę jesteś zdecydowana to obawiam się, że jeśli nie masz żadnych przeszkód zdrowotnych to pozostaje tylko tzw. opłata za cesarkę i pewnie się domyślasz co mam na myśli... A próbowałaś u okulisty? Wskazania do cesarki mają też osoby z problemami sercowymi... nie wiem, kto jeszcze...
Aaa, no i jest jeszcze tzw. tokofobia czyli psychiczny lęk przed porodem, można na to zdobyć zaświadczenie ale ponoć na porodówkach patrzą na pacjentki z tym zaświadczeniem jak na wariatki, niestety...
Jesteś pewna swojej decyzji? Tak na 100%? Poród jest do przeżycia, ja miałam zzo i ogólnie skala bólu to tak 5/10... A miałam oksytocynę która wzmaga ból...
Aaa, no i jest jeszcze tzw. tokofobia czyli psychiczny lęk przed porodem, można na to zdobyć zaświadczenie ale ponoć na porodówkach patrzą na pacjentki z tym zaświadczeniem jak na wariatki, niestety...
Jesteś pewna swojej decyzji? Tak na 100%? Poród jest do przeżycia, ja miałam zzo i ogólnie skala bólu to tak 5/10... A miałam oksytocynę która wzmaga ból...
Tak jestem zdecydowana.Tu nie chodzi o bol ale o to ze moj brat podczas porodu natruralnego stal sie kaleka ktorym teraz opiekuje sie cala moja rodzina a moja mama od tego czasu leczy sie nie depresje, moj lek jest tak wielki ze nawet nie chce probowac porodu sn
Ja wiem ze mozna zaplacic ale nie wiem gdzie i komu....
Ja wiem ze mozna zaplacic ale nie wiem gdzie i komu....
reklama
Podziel się: