reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Porodówki w Szczecinie i okolicach

reklama
Kamq - pojęcia nie mam. Myślę, że dobrze zrobisz jak skontaktujesz się bezpośrednio ze szpitalem i pójdziesz na wizytę tam jeszcze przed porodem, żeby omówić sprawę.

Albo - drugie rozwiązanie - skontaktuj się z lekarzem, który tam pracuje i zostań pod jego opieką do porodu.
 
zylcia588 - jestem pod opieka 1 z lekarzy ze szpitala w policach. Moj prowadzacy twierdzi, ze nie bedzie problemu z cesarka. Natomiast w zastepstwie gdy akurat mojego lekarza nie bylo, bylam na wizycie u innego lekarza, ktory rowniez pracuje w Policach. I od niego mam takie informacje, ze w przypadku ulozenia glowkowego obojga dzieci czeka mnie porod silami natury... I dlatego jestem skolowana... Dwoch lekarzy z tego samego szpitala i rozne informacje. (dodam, ze oboje pracuja w innej klinice- nie na poloznictwie) Sama nie wiem co mam o tym myslec!!!! Moze faktycznie przejade sie do szpitala i na miejscu sprobuje sie czegos dowiedziec.


Dzieki za szybka odpowiedz. Pozdrawiam
 
No ja myślę, że lepiej dowiedzieć się d lekarza, który pracuje na tamtejszej porodówce a nie na innym oddziale. Prywatnie myślę, że naturalny poród jest lepszy niż cesarka - ale to Twój wybór i twoja sprawa. Dowiedz się więcej na miejscu :) Ja powadziłam swoją ciążę u Świderskiego, który tam właśnie pracuje - polecam :)
 
zylcia588 - nie upieralabym sie przy cesarce gdyby nie ciaza blizniacza. Gdybym byla w ciazy pojedynczej nie byloby problemu moglabym rodzic silami natury. Natomiast przy blizniakach jest zupelnie inaczej- duzo wieksze ryzyko powiklan. Zreszta moj lekarz prowadzacy mowi,ze nie ma opcji abym rodzila silami natury - jestem za szczupla i mam zagrozona ciaze. Wiec porod silami natury u mnie nie wchodzi w gre... Popytam w szpitalu jak to u nich jest. Pozdrawiam
 
Witam dziewczyny jestem tu nowa i potrzebuje porady.
Nie bede opowiadac dlaczego ani nie chce byc oceniana bo to moja decyzja ale chcialabym rodzic przez cc
Niestety moj lekarz (pracujacy w policach) kaze mi zalatwiac jakies swistki od lekarzy zeby bylo wskazanie.
Nie znam zadnego lekarza ktory tak od reki mi to wystawi .
Stad moje pytanie, czy ktoras z Was miala "cc na zyczenie" i jak to zalatwic?
Jestem zdecydowana nawet na zmiane lekarza prowadzacecego w tych ost miesiacach....
 
Hmm... jeśli naprawdę jesteś zdecydowana to obawiam się, że jeśli nie masz żadnych przeszkód zdrowotnych to pozostaje tylko tzw. opłata za cesarkę i pewnie się domyślasz co mam na myśli... A próbowałaś u okulisty? Wskazania do cesarki mają też osoby z problemami sercowymi... nie wiem, kto jeszcze...
Aaa, no i jest jeszcze tzw. tokofobia czyli psychiczny lęk przed porodem, można na to zdobyć zaświadczenie ale ponoć na porodówkach patrzą na pacjentki z tym zaświadczeniem jak na wariatki, niestety...:sorry2:
Jesteś pewna swojej decyzji? Tak na 100%? Poród jest do przeżycia, ja miałam zzo i ogólnie skala bólu to tak 5/10... A miałam oksytocynę która wzmaga ból...
 
Tak jestem zdecydowana.Tu nie chodzi o bol ale o to ze moj brat podczas porodu natruralnego stal sie kaleka ktorym teraz opiekuje sie cala moja rodzina a moja mama od tego czasu leczy sie nie depresje, moj lek jest tak wielki ze nawet nie chce probowac porodu sn
Ja wiem ze mozna zaplacic ale nie wiem gdzie i komu....
 
reklama
Do góry