oj z tej Chinki to się uśmiałamMam nadzieję,że taka nie będę
Maggie, ja myślę że ona jest taka na co dzień a nie tylko podczas porodu
Maggie, ja myślę że ona jest taka na co dzień a nie tylko podczas porodu
reklama
jest to możliweMaggie, ja myślę że ona jest taka na co dzień a nie tylko podczas porodu
Marcelinaa
Fanka BB :)
a mogę się Was zapytać coś głupiego?
a jak to jest z tym wyborem szpitala.. tzn. dajmy na to, że wiem gdzie chcę rodzić i co dalej?
Muszę tam jechać, gdzieś coś podać czy jak?
a jak to jest z tym wyborem szpitala.. tzn. dajmy na to, że wiem gdzie chcę rodzić i co dalej?
Muszę tam jechać, gdzieś coś podać czy jak?
a mogę się Was zapytać coś głupiego?
a jak to jest z tym wyborem szpitala.. tzn. dajmy na to, że wiem gdzie chcę rodzić i co dalej?
Muszę tam jechać, gdzieś coś podać czy jak?
Marcelina, z tego co się orientuję to najlepiej jakbyś miała w szpitalu lekarza, który prowadzi Ci ciąże. Oprócz tego chodź prywatnie jak chcesz, a do tego lekarza ze szpitala pójdziesz tylko na te konieczne wizyty. Wtedy raczej nie odeślą Ciebie rodzącej do innego szpitala..
Marcelinaa
Fanka BB :)
No ja chodzę prywatnie w Grudziądzu do lekarza, który pracuje w Bydgoszczy, więc tam chcę rodzić.
Więc się niczym przejmować nie muszę? Nic zgłaszać też?
Chcę z nim 16tego porozmawiać i nie wyjść na totalną idiotkę
Więc się niczym przejmować nie muszę? Nic zgłaszać też?
Chcę z nim 16tego porozmawiać i nie wyjść na totalną idiotkę
No ja chodzę prywatnie w Grudziądzu do lekarza, który pracuje w Bydgoszczy, więc tam chcę rodzić.
Więc się niczym przejmować nie muszę? Nic zgłaszać też?
Chcę z nim 16tego porozmawiać i nie wyjść na totalną idiotkę
Chcesz rodzić w tym szpitalu co Twój lekarz przyjmuje, tak?
Jeśli tak, na wizycie po prostu mu to powiedz:-)On Ci wszystko wyjaśni.
Marcelinaa
Fanka BB :)
tak dokładnie :-) dzięki
mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Marcelinaa, jeśli to nie jest szpital 'słynący z odsyłania rodzących' to przyjmą Cię niezależnie czy masz tam lekarza, czy nie.
Odejdą Ci wody albo będziesz miała częste skurcze, jedziesz, mówisz, że chyba rodzisz, sprawdzają na izbie czy nie masz schizyD), sadzają na wózku i wiooo na porodówkę . Możesz dla pewności przed wyruszeniem w podróż zadzwonić do szpitala, i upewnić się 'czy jest miejsce' ale to raczej jak szpital bywa 'przepełniony'.
Odejdą Ci wody albo będziesz miała częste skurcze, jedziesz, mówisz, że chyba rodzisz, sprawdzają na izbie czy nie masz schizy
D), sadzają na wózku i wiooo na porodówkę . Możesz dla pewności przed wyruszeniem w podróż zadzwonić do szpitala, i upewnić się 'czy jest miejsce' ale to raczej jak szpital bywa 'przepełniony'.reklama
Marcelinaa
Fanka BB :)
mam nadzieję, że ten scenariusz mnie nie będzie dotyczył bo ja do Bydzi to mam 80 km i liczę na zaplanowaną wcześniej cesarkę 