reklama
Dlaczego odpowiednie oddychanie w czasie porodu jest takie ważne - bezdech, Bol, brzuch, ciąża, dotlenienie - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl
Tylko coś takiego znalazłam ale popołudniu mogę spróbować zrobić zdjęcie tej kartce którą ja dostałam od położnej i wrzucić tu.
Tylko coś takiego znalazłam ale popołudniu mogę spróbować zrobić zdjęcie tej kartce którą ja dostałam od położnej i wrzucić tu.
Trusia77
Fanka BB :)
To są jakeś schematy oddechu??? Ach zielono mi
Znalazłam fajne ćwiczenia oddechu w internetowej szkole rodzenia:
http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
Ale chętnie z innych pomocy też skorzystam
http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
Ale chętnie z innych pomocy też skorzystam
holly ale powiem ci fajnie sie masz ze wiesz kiedy urodzin swojego synusia a my wszystkie nei znamy dnia ani godziny kiedy to bedzie .
Ja też znam datę urodzenia mojego dzidziola i powiem wam, że to bardzo dziwne jest kiedy siedzisz w gabinecie w lekarzem i "ustalacie" kiedy mały robalek ma się pojawić na świecie. Element niespodziankowy jest chyba fajniejszy, ale cóż począć.
Moje rozpakowanie 5 listopada
paulinka109
Fanka BB :)
Ja aktualnie jestem na etapie "rozdwojenia" Raz bardzo już chciałabym urodzić, poczuć się troszkę lżejsza, mieć to już za sobą i w końcu przytulić synka... A raz myślę, że lepiej, żeby mały jeszcze nie wychodził Troszkę strachu, szczypta niepewności, obawy... Niby wszystko przygotowane, kupione, spakowane a jednak oszczędzam się jak mogę byleby tylko przed czasem nie urodzić
Dziewczyny a jak to jest z brodawkami...? Czy jakoś je hartujecie, pocieracie zeby mniej bolały przy karmieniu...?
Dziewczyny a jak to jest z brodawkami...? Czy jakoś je hartujecie, pocieracie zeby mniej bolały przy karmieniu...?
Paulinka ja mam tak samo jak Ty. Z jednej strony już bym chciała mieć synusia przy sobie i być pewna , ze jest zdrowiuteńki. Ale z drugiej strony wiem, że zanim się pojawi czeka mnei ciężka praca, czyli poród. Niby czuję jakieś takie podekscytowanie jak to będzie podczas porodu i w ogole a za chwile mysle sobie, ze jednak jeszcze nie teraz chciałbym sie o tym przekonac. Czuję, ze jesetm przygotowana psychicznie, teoretycznie dzięki SR, wszytsko kupione, poprasowane, torby spakowane, a jednak cos tam się kreci w głowie takiego niepewnego.
Ale widzę, ze nie jestem sama. Wiele dziewczyn tak ma na tym etapie :-). Więc wiem , ze nei jestm jakas dziwna :-)
Co do piersi to nam położna na SR mówiła, ze to nie jest potrzebne. Chyba, ze ma sie problem z płaskimi albo wklęsłymi brodawkami. Doradzała natomiast zaopatrzyc się w maść Purelan , jesli brodawki bedą bolec na początku podczs karmienia. Ale niestety nie ma go w aptekach i magazynach. Więc kupiłam Maltan, kótrego używała moja sis i sobie go chwaliła :-)
Ale widzę, ze nie jestem sama. Wiele dziewczyn tak ma na tym etapie :-). Więc wiem , ze nei jestm jakas dziwna :-)
Co do piersi to nam położna na SR mówiła, ze to nie jest potrzebne. Chyba, ze ma sie problem z płaskimi albo wklęsłymi brodawkami. Doradzała natomiast zaopatrzyc się w maść Purelan , jesli brodawki bedą bolec na początku podczs karmienia. Ale niestety nie ma go w aptekach i magazynach. Więc kupiłam Maltan, kótrego używała moja sis i sobie go chwaliła :-)
grudnióweczka111
Fanka BB :)
Zalgol-apropos maści Maltan, to jak ją stosować podczas karmienia i czy trzeba ją zmywać przed karmieniem? Będę wdzięczna za wsparcie.
Pozdrowionka dla Wszystkich
Pozdrowionka dla Wszystkich
reklama
Grudnióweczka moja sis smarowała poprostu brodawki wraz z otoczką po każdym karmieniu. W tych pierwszych dniach a nawet w pierwszym misiącu przemywała poprowstu brodawki zwykłym płatkiem z wodą. Robiła to na początku ale na ulotce jest napisane , ze w ogóle nie trzeba przemywać
Podziel się: