reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród

W szpitalu św Zofii wchodzi się na porodówkę z torbą, tam się rozpakowuje wszystkie rzeczy potrzebne do porodu i... czeka. I to niezależnie czy maż jest z nami czy nie :-)
 
reklama
Jak wody są czyste i bez zapachu to można poczekać 2h w domu, a jesli są zielone, dziwnie pachnące to jechać od razu. Ale ja tam pewnie od razu pojadę z moją naturą panikary :p
 
Wcześniej pisałam jak dobrze pamiętam.Mi wody odeszły po 1 w nocy.Czyste,bez krwi.To na spokojnie wykapałam się,dokończyłam pakowanie i czekałam na większe skurcze.Tak więc byłam na IP po 4nad ranem i miałam skurcze co 4-5 minut.Tak wiec jak jest wszystko w porządku to nie ma co panikować bo to tylko większe nerwy wtedy są.Tak miałam przy pierwszym porodzie a jak teraz będzie to zobaczymy.
 
Wcześniej pisałam jak dobrze pamiętam.Mi wody odeszły po 1 w nocy.Czyste,bez krwi.To na spokojnie wykapałam się,dokończyłam pakowanie i czekałam na większe skurcze.Tak więc byłam na IP po 4nad ranem i miałam skurcze co 4-5 minut.Tak wiec jak jest wszystko w porządku to nie ma co panikować bo to tylko większe nerwy wtedy są.Tak miałam przy pierwszym porodzie a jak teraz będzie to zobaczymy.


u mnie było podobnie przy pierszym porodzie po odejsciu wód byłam w szpitalu po ok 3 godzinach a przy drugim po ok 4-5 a i tak nie wiem czy to nie było za wcześnie bo jakoś nikt nie przejmował sie moim stanem, może gdyby poród nieco szybciej postępował to byłoby inaczej.
 
Mnie przy pierwszym porodzie ani czop ani wody nie odeszły. Obudziły mnie skurcze, ale nie jakieś bardzo bolesne. Wykąpałam się, przygotowałam na ewentualny wyjazd do szpitala. I dopiero jak skurcze zaczęły się nasilać to pojechałam. Prz badaniu na IP wody popłynęły...
A dzisiaj lekarz powiedział mi, że jeśli wody odejdą to mam jak najszybciej zgłosić się do szpitala a jesli będą skurcze to mam je obserwować i jeśli będą co 5 min to mam przyjechać.
 
Dziwnie się czuję tak nagle nie musząc się przygotowywać - tzn. przygotować się muszę - torba itp. ale ostatnio znalazłam w torebce kartkę ze schematami oddechowymi w czasie skurczów i parę minut poświęciłam na "powtórki" nim przypomniałam sobie, że... wcale nie muszę tego pamiętać. Dziwnie mi się zrobiło...
 
reklama
holly ale powiem ci fajnie sie masz ze wiesz kiedy urodzin swojego synusia a my wszystkie nei znamy dnia ani godziny kiedy to bedzie:) widze ze cierpisz na bezsennosc.
 
Do góry