reklama
Wydaje mi się, że może tak być. Jak moja siostra rodziła (w innym mieście) to wybrała sobie jedną z położnych, z tych które pracowały w szpitalu. Poza tym moja doktor też ostatnio wspominała mi o tym, że mogę sobie wybrać jakąś położną ze szpitala jesli jednocześnie jest ona poł. środowiskową. Na tą chwilę żadnej z Żeromskiego nie znam, a też nie chciałabym zostawiać tego wyboru do samego porodu, dlatego wolę poszukać wcześniej. A może znacie jakąś dobrą położną środowiskową, która "obsługuje" bieżanow-prokocim?
Cześć Dziewczyny
Ja pierwszego synka rodziłam w żeromskim w czerwcu 2013 i mimo, że nie małam swojego lekarza an żadnych znajomości bardzo dobrze wspominam pobyt tam
Łazienka na trakcie faktycznie to była tragedia
My kangurowaliśmy się prawie 3 godziny... więc na plus... w tym czasie położna pomagała mi dostawić Młodego (mam wklęsłe brodawki).
Tak mnie ładnie jakaś pan doktor zszyła, że na wizycie po połogu gin stwierdziła, że w ogóle nie wyglądam jakbym rodziła
Potem na poporodowym położne cierpliwe i bardzo pomocne odpowiadały na wszystkie nawet najgłupsze pytania i poproszone pomagały przystawiać dziecko nawet przy każdym karmieniu co wg mnie jest ważne
W lipcu znów wybieram się tam rodzić
Ja pierwszego synka rodziłam w żeromskim w czerwcu 2013 i mimo, że nie małam swojego lekarza an żadnych znajomości bardzo dobrze wspominam pobyt tam
Łazienka na trakcie faktycznie to była tragedia
My kangurowaliśmy się prawie 3 godziny... więc na plus... w tym czasie położna pomagała mi dostawić Młodego (mam wklęsłe brodawki).
Tak mnie ładnie jakaś pan doktor zszyła, że na wizycie po połogu gin stwierdziła, że w ogóle nie wyglądam jakbym rodziła
Potem na poporodowym położne cierpliwe i bardzo pomocne odpowiadały na wszystkie nawet najgłupsze pytania i poproszone pomagały przystawiać dziecko nawet przy każdym karmieniu co wg mnie jest ważne
W lipcu znów wybieram się tam rodzić
reklama
Marzanna Michalczewska z praktyki lekarzy rodzinnych na kozłówku. Wspaniała kobieta, doradca laktacyjny. Dostępna zawsze na tel. Do tej pory utrzymujemy kontakt.Wydaje mi się, że może tak być. Jak moja siostra rodziła (w innym mieście) to wybrała sobie jedną z położnych, z tych które pracowały w szpitalu. Poza tym moja doktor też ostatnio wspominała mi o tym, że mogę sobie wybrać jakąś położną ze szpitala jesli jednocześnie jest ona poł. środowiskową. Na tą chwilę żadnej z Żeromskiego nie znam, a też nie chciałabym zostawiać tego wyboru do samego porodu, dlatego wolę poszukać wcześniej. A może znacie jakąś dobrą położną środowiskową, która "obsługuje" bieżanow-prokocim?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: