judka - gratuluje dobrych wieści od lekarza...to już tak blisko! Ale Ci zazdroszczę;-)
z tą położną to chyba lepiej wczesniej wybrac i byc z nia w kontakcie to zaraz po porodzie wpadnie do nas i cos zawsze pomoże , poduczy etc ja sprobuje zadzwonic do takiej co tu kiedys ją dziewczyny polecały ...ciekawe czy faktycznie dojeżdza wszędzie
także na razie Evellka dzieki za pomoc;-) wózek tez mam Jedo Fyn 4ds memo
Angella fakrycznie z tymi pieluszkami to slyszalam ze rosmanowskie srednie sa (szczególnie te malutkie rozmiary) ja kupiłam na poczatek pampersy premium care(te białe) i właśnie biedronkowe dady:-)
dziewczyny a gdzie kupowalyscie koszule do porodu i karmienia? gdzies w krakowie czy na allegro? pochwalcie się linkami ...
ja nie moge sie zdecydowac...bo w sumie ta do porodu to chyba tylko jednorazowa i pozniej do wyrzucenia wiec chcialabym kupic jak najtansza..no a te do karmienia to wiekszosc z jakimis miskami zyrafami etca takie ladniejsze to juz kosztują ok 60zl*2 to juz 120zl wiec troche drogo tym bardziej ze ja koszul nielubie wiec w domu na pewno nie bede uzywac...
mag_dzia ja koszule do karmienia kupilam na Tomexie za 28 zł, rozpinana z dwoch stron. Wczesniej kupilam na allegro taka sama, tylko ze chyba za 18 zł, co sie okazało - na metce było napisane ze zrobiona 100% bawełny a jak przyszla to jakies ślizgajace g.... a nie bawełna. Dopiero babka na Tomexie mi sprzedałą taka sama tylko ze faktycznie bawełniana z różowym misiem Mimo to, wzielam obie do szpitala i oprocz tych dwóch dodatkowo spakowalam taka stara, zwykla bez zadnych guzikow. Nie wiem w ktorej rodzic, bo w sumie jak mi Mała poloza na piersi, to wolałabym zeby tego materialu nie dotyka ciałkiem, ale to najwyzej zapytam polozna a jak cos ta podwine calkiem i na golasa poleże ;-) ja tez nigdy nie spie w koszulach bo mi za goraco. Jak juz to jakies koszulki czy cos w tym rodzaju.