jak tak dalej pojdzie to obie sie spotkamy na porodowcr i dobrzd bedzie razniej..:-)ja tez mam termin na sb I dzis w nocy poszlam na siku I potem lezalam nie mogac usnac I sie zastanawialam ' a moze dzis w nocy....' wypatrywanie czopa, po ktorym ani sladu I skurczow, twardnien brzucha a tu nic.... az czasami mi sie z siebie samej smiac chce :-) bo potem bedziemy pewnie marzyc o chwili spokoju
ooo ja tez tak mam..o czopie to juz nawet nie mysle haha...
aaa no ale lepiej maluszka miec i juz a nie tak..jestem niecierpliwa!dzieci wychodzic!!!!!