reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

nussa ja jestem z Nowej Huty, mieszkam koło Teatru Ludowego. Jak byl Medicover na Jana Pawła to mialam super, bo moglam isc tam spacerkiem, ale niestety juz zlikwidowali tam Medicover. Teraz muszę jezdzic na Bora Komorowskiego, bo bliżej niz na Podgórską. W sumie nie jest aż tak daleko, ale w mojej obecnej sytuacji musi ze mna jechac mąż, albo taksówka;/ bo przeciez chodzic nie moge, a autobusem to by mnie za bardzo "wytrzepało":-D Nussa, a gdzie Ty chodzisz do Medicoveru??
Endywia a jakie mialas parametry w szyjce, że tak powiem, że musiałas leżec?? Mi przez miesiac z 42 mm skróciła się do 33 mm i przy badaniu moja gin wyczuła głowkę i tylko powiedziala, że musi mnie położyc na 3 tygodnie. Wydaje mi sie, że skoro mam jeszcze 33 mm to chyba nie jest, aż tak źle? chociaz teraz leze na lewym boku i czuje jakby Mała wierciła mi dziure w pachwinie. Wczesniej dziewczyny pisały albo wyczytałam gdzies na innym forum, że lekarze przepisuja jakies leki na przyspieszenie rozwoju płuc u maluszka? ja nic takiego nei dostalam. Biore tylko witaminy i asmag forte 4x2 tab.

chodze wlasnie na Bora do dr Tomaszewskiej, czasem na Podgorska by oddac krew/mocz. jezdze autem bo z Wieliczki tak najwygodniej I najszybciej.
Na przyspieszenie rozwoju pluc dostajesz leki w szpitalu chyba, wtedy gdy jest bardzo duze prawdopodobienstwo przedwczesnego porodu czyli przed skonczonym 36tc.

a ta Twoja szyjka to dlugasna - nic sie nie martw! ja mam 2 cm I robie wszystko, inne dziewczyny tez.... :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to dziewczyny byleby dotrwac do 37 tygodnia tj. niecałe 2 tygodnie i moge rodzic:)
Ehhh z tymi szyjkami to jest różnie, każda z nas jest inna i nie ma co porównywac, chociaz mi sie od razu jakos lepiej robi jak slysze, że ktos byl w podobnej sytuacji jak ja i udało sie wyjsc na prosta:) wtedy sobie mysle, że tez muszę dac rade, ale faktycznie staramy sie byc czasami mądrzejsze od lekarzy :cool2:
nussa, a co do dr. Tomaszewskiej, to z tych wszystkich lekarzy ginekologów z Medicover to chyba wlasnie ona miala najlepsze opinie. Gdzies sobie o niej czytalam juz... a Ty jestes z niej zadowolona??
 
No to dziewczyny byleby dotrwac do 37 tygodnia tj. niecałe 2 tygodnie i moge rodzic:)
Ehhh z tymi szyjkami to jest różnie, każda z nas jest inna i nie ma co porównywac, chociaz mi sie od razu jakos lepiej robi jak slysze, że ktos byl w podobnej sytuacji jak ja i udało sie wyjsc na prosta:) wtedy sobie mysle, że tez muszę dac rade, ale faktycznie staramy sie byc czasami mądrzejsze od lekarzy :cool2:
nussa, a co do dr. Tomaszewskiej, to z tych wszystkich lekarzy ginekologów z Medicover to chyba wlasnie ona miala najlepsze opinie. Gdzies sobie o niej czytalam juz... a Ty jestes z niej zadowolona??

tak, zwlaszcza ze u kilku innych w Medicoverze bylam.
 
Czesc przyszłe Mamusie. Podglądam Was od jakiegoś czasu i w koncu postanowilam wyjsc z ukrycia:) Jestem w 35 tyg. ciazy i mam termin na 14 sierpnia, jednak po ostatniej wizycie u mojej ginki, okazało się, że moja Zuzia jest juz nisko ułożona i mam 3 tygodnie leżeć!!! No i wlasnie to leżenie skusiło mnie do zarejestrowania sie na forum i zajecia sobie czasu w jakis sposob;/ Równiez rodze w Żeromskim :)
czesc :) Moja tez Zuza :) i nie nakrecaj sie bo ja tez mialam juz dawno urodzić bo byla strasznie nisko/ jest i mialam lezec dwa tyg plackiem bo rzekomo nie donosze.. no i dalej nosze i nosze :))
Kochane - może, któraś z Was ma ten modelik Maxi Cosi.. ja np mam i dziś będę tam dzwonić..

Ogłoszenie Citi SPS
O kurde,ja mam ten fotelik musze poczytac i posprawdzac..Daj znac co Ci powiedza jak zadzwonisz.
nussa ja jestem z Nowej Huty, mieszkam koło Teatru Ludowego. Jak byl Medicover na Jana Pawła to mialam super, bo moglam isc tam spacerkiem, ale niestety juz zlikwidowali tam Medicover. Teraz muszę jezdzic na Bora Komorowskiego, bo bliżej niz na Podgórską. W sumie nie jest aż tak daleko, ale w mojej obecnej sytuacji musi ze mna jechac mąż, albo taksówka;/ bo przeciez chodzic nie moge, a autobusem to by mnie za bardzo "wytrzepało":-D Nussa, a gdzie Ty chodzisz do Medicoveru??
Endywia a jakie mialas parametry w szyjce, że tak powiem, że musiałas leżec?? Mi przez miesiac z 42 mm skróciła się do 33 mm i przy badaniu moja gin wyczuła głowkę i tylko powiedziala, że musi mnie położyc na 3 tygodnie. Wydaje mi sie, że skoro mam jeszcze 33 mm to chyba nie jest, aż tak źle? chociaz teraz leze na lewym boku i czuje jakby Mała wierciła mi dziure w pachwinie. Wczesniej dziewczyny pisały albo wyczytałam gdzies na innym forum, że lekarze przepisuja jakies leki na przyspieszenie rozwoju płuc u maluszka? ja nic takiego nei dostalam. Biore tylko witaminy i asmag forte 4x2 tab.
Ja wtedy co miałam lezec to chyba bylam w 34 tyg i mialam donosic do 36 i plackiem lezec dwa tyg ( oczywiscie przy moim trybie zycia i motorku w tylku zdarzylam przez ten czas zrobic mały remont i wcale nie lezalam..) wtedy mialam szyjke hm..26mm gdzie wedlug mojego gin ( i pewnie innych) 25mm to takie minimum.. no i pozniej po tych dwoch tyg skrocila mi sie jeszcze do 18 mm bodajze a teraz juz ponad tydzien smigam z szyjka niecale 9mm miekka i gotową do porodu a jakoś sie nie zanosi,wiec nie ma sie co nastawiac bo pozniej bedziesz zła i bedziesz liczyla ze " to ten dzien" w ktorym urodzisz.. :)
Ale leż jak lekarka kazała to tak zrob:)

Endywia gdzie burza.. :( u mnie pogrzmiało i tyleee...
 
aa judka i co do tych badan to wlasnie jak mialam" skrocona" szyjke w tym 34 ( niepamietam czy to byl 34 czy 33? ale chyba 34..) to gin mi kazał zrobic badania wlasnie potrzebne do szpitala..
 
reklama
oooo Dotkaaa pocieszyłas mnie :) nie dosc, że nasze córy bedą miały tak samo na imię, to jeszcze jestesmy w podobnej sytuacji co do szyjki i leżenia, tzn. Ty juz nie :) Wiesz, ja tak do końca też nie leze plackiem, bo nie dam rady. Bola mnie kości biodrowe i po lewej stronie i po prawej, a w nocy to juz jest masakra. Przed chwila wstalam podgrzac obiad i zrobic mizerie i od razu mi lepiej, wszystko mniej boli :)
Co do badan - w Medicoverze nie bylo wczesniejszego terminu na GBS, wiec z nadzieja ze nie urodze, zapisalam sie na 09 lipca. Naczytalam sie na tym forum o Mamusiach, które mialy leżec bo groził im poród przedwczesny, a poźniej nie mogly sie doczekac porodu, bo bylo juz po terminie hehehe. Możliwe, że i ze mna tak bedzie. Ja leże od zeszlego czwartku i dzisiaj wybił nam termin 34 + 2, wiec jeszcze troszke niech Zuzka poczeka:) a Ty Dotkaaa na kiedy masz termin??
 
Do góry