nussa ja jestem z Nowej Huty, mieszkam koło Teatru Ludowego. Jak byl Medicover na Jana Pawła to mialam super, bo moglam isc tam spacerkiem, ale niestety juz zlikwidowali tam Medicover. Teraz muszę jezdzic na Bora Komorowskiego, bo bliżej niz na Podgórską. W sumie nie jest aż tak daleko, ale w mojej obecnej sytuacji musi ze mna jechac mąż, albo taksówka;/ bo przeciez chodzic nie moge, a autobusem to by mnie za bardzo "wytrzepało" Nussa, a gdzie Ty chodzisz do Medicoveru??
Endywia a jakie mialas parametry w szyjce, że tak powiem, że musiałas leżec?? Mi przez miesiac z 42 mm skróciła się do 33 mm i przy badaniu moja gin wyczuła głowkę i tylko powiedziala, że musi mnie położyc na 3 tygodnie. Wydaje mi sie, że skoro mam jeszcze 33 mm to chyba nie jest, aż tak źle? chociaz teraz leze na lewym boku i czuje jakby Mała wierciła mi dziure w pachwinie. Wczesniej dziewczyny pisały albo wyczytałam gdzies na innym forum, że lekarze przepisuja jakies leki na przyspieszenie rozwoju płuc u maluszka? ja nic takiego nei dostalam. Biore tylko witaminy i asmag forte 4x2 tab.
chodze wlasnie na Bora do dr Tomaszewskiej, czasem na Podgorska by oddac krew/mocz. jezdze autem bo z Wieliczki tak najwygodniej I najszybciej.
Na przyspieszenie rozwoju pluc dostajesz leki w szpitalu chyba, wtedy gdy jest bardzo duze prawdopodobienstwo przedwczesnego porodu czyli przed skonczonym 36tc.
a ta Twoja szyjka to dlugasna - nic sie nie martw! ja mam 2 cm I robie wszystko, inne dziewczyny tez....
Ostatnia edycja: