reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Pikoik - nic nie czuje żeby się działo, żadnych skurczy, czop też nie odrywa się. Cisza przed burzą. Jeszcze w dodatku jeżdżę samochodem sama i chodzę na zajęcia na basen dla kobiet w ciąży. Więc można powiedzieć że aktywność moja jest wysoka, więc jak mnie rozłoży to na amen :-D Będą mnie słyszeć chyba aż poza Krakowem:-D
 
reklama
ja już na chodzie, w miarę już ból do wytrzymania, jestem na lekach, spaceruję. Dziewczyny leżą na sali noworodków, chodzę sobie tam i podglądam, mogę je głaskac. Mila jest poza inkubatorem ale nie chcą mi jej tu dac bo nie mam mleka :( , odciągam i męczę te cyce, coś tam leci, 2,3 krople i tyle..a tu babki hetery, wpędzają w poczucie winy..przecież zależy mi i robię wszytsko co każą..ech oby się ta laktacja rozkręciła..
Położne super są na szczęście. Leżę w sali 2-os mamy dla siebie łazienkę, telewizja na monety ale zawsze :)
 
i ja Agus gratuluje :)

Dziewczyny laktatorow w szpitalu nie daja kaza odciagac recznie ... ja mialam swoj schowany do szafki ;-)

Dziewczyny ja bylam o 8 na ktg zero skurczy a tak jak pisalam myslalam ze nie wytrzymam jak mnie lapaly wiec nie kazdy skurcz zapisuje sie na tym sprzecie ;/

Ehhh dziewczyny musze dla Naty !!!!!!!!!

Ja mam nakladki z canpolu tez mi ratuja cyce

Ok wrzask z lozeczka buziaki i trzymajcie sie :-D
 

Aninek
O M G, co ty i twoj M musieliście przejść to wasze! Grunt ze wszystko dobrze się skończyło. Tyłka szkoda, ale wyleczy się napewno :). Miałam nadzieje ze zzo bedziesz miała i opowiesz conieco ale jak piszesz ze o zzo upomniałaś się dopiero jak już 8 cm rozwarcia było tzn że do tych 8 musiało byc calkiem przyzwoicie z tym bólem :), a to naprawde jest pocieszające :). A ten krwiak u Ciebie to wiadomo dlaczego? Są jakieś powody, przypuszczenia skąd on sie tam wziął? POza cieciem krocza do porodu, nacinali cię jeszcze dodatkowo do tego zabiegu? Naprawde szacun!! Ale tak to właśnie z nami babami jest, co nie zabije to wzmocni :)

Lena trzymam kciuki za jutro! Napewno bedzie dobrze wszystko. Mysle ze planowane cc jest zdecydowanie lepsze nic takie wychodzące "w praniu" :)

Wiolkast - bunge?? WOW, niezła jesteś, ja nie odważyłabym się więc tym bardziej podziwiam. Jak kiedyś podrośnie dzieciaczek to bedziesz miała fajną historie mu do opowiedzenia :)

Żabka - gratuluje!!! :)

Hop hop Marcepanowa? Daj znać bo inaczej w myślach cie "rozpakujemy" a przecież córcia do 18stego miała czekać :)
 
Kalita ten krwiak wyszedł od tego że źle mi chwycili szwy ... podobno się tak zdarza koleżanka tak miała ale po 2h a u mnie zaraz może 15 min ;-) to co zszyli musieli rozpruć i zszyć na nowo ...
Krocze miałam nacięte ale w sumie nie pamiętam czemu :crazy: ogólnie po tym znieczuleniu ogólnym jestem rozkojarzona i mało pamiętam :sorry:

Jak to mi powiedzieli "czasem się tak zdarza"

Dziewczyny na prawdę nie bójcie się !
 
czyli lepiej sie zaopatrzyc w swoj laktator na wszelki wypadek.
:sorry:swoja droga dziwne ze taki terror laktacyjny a nie maja w poradni laktacyjnej na wypozyczenie.
a czy jest mozliwosc zeby go jakos porzzadnie wyparzyc po kazdym uzyciu? ja mam avent i on sie rozklada na wiele czesci wolalabym miec pewnosc ze jest wysterylizowany porzadnie, jest taka mozliwosc czy jak sobie z tym poradzic samej:eek:

betina a do pediatry pierwszy raz kiedy polozne zalecaja zeby sie wybrac?
 
reklama
Dziewczynki, w ramach przygotowań do cc - lekka dieta dzień przed, zakaz picia na 6-8 godzin przed, w Ż obecność we wczesnych godzinach porannych - Izba Przyjęć. Wieczór przed specyfik zwany ENEMĄ - brrr. Po dzisiejszym dniu zdecydowanie mogę też polecić dzień u kosmetyczki, jakiś masaż i dużo zajęć żeby nie myśleć i się nie stresować. ;) Z pozytywnym nastawieniem pozdrawiam zimowo i do usłyszenia niebawem :) Dzięki za tyle słów wsparcia, jesteście kochane ;)
 
Do góry