reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porod w szpitalu Ujastek

Dziewczyny,

Mam do was pytanko: czy na Ujastku nie będą robić problemów jeśli nie będę chciała karmić piersią? Do tej pory reklamowali się jako szpital bez "terroru laktacyjnego" ale jak przeglądam to forum to zaczynam się obawiać, że ten czas już jest poza nimi. Zdecydowana większość kobiet karmi piersią, a ja taki odmieniec chcę zrobić po swojemu:-) Czy wystarczy jeżeli zgłoszę to przed pierwszym karmieniem czy też będę się musiała tłumaczyć przed połową oddziału? Proszę o podpowiedź.
 
reklama
Nie wydaje mi się żeby na ujastku zmuszali Cię do karmienia piersią. Pewnie się zapytają czy pomóc przystawić, czy jest karmiony mm czy piersią - również przy codziennych wizytach pediatry. Myślę, że nie masz się czym przejmować opinią innych.
 
hej dziewczyny wiec ten doktor Zarotyński jest dobry mowicie a gdzie on przyjmuje na fundusz lub prywatnie obojetnie byle miec namiary do niego:) ja dziewczyny z pierwszym dzieckiem urodzilam w marcu 2008 roku w 36 tygodniu waga 2600 i 49 cm chlopak zdrowy calkowicie , teraz w 2012 odeszly mi ( w sumie sie saczyly ) wody lekarz w raciborzu to zbagatelizowal sprawe i jak przyszlam to powiedzial ze to nie wody tylko infekcja a po 5 godzinach znow przyszlam na szpital to wywiezli mnie na bytom (masakra poprostu ) pytalam lekarzy co moglo byc przyczyna ale nikt nie byl w stanie cos konkretnego powiedziec ( jak mialam bardzo wczesnie skurcze bralam no spe ale jeden lekarz stwierdzil ze moglam dostac mocniejsze rozkurczowe i moze nie doszlo by do tego) mowili ze moze byl slaby pecherz plodowy ze moze przez infekcje ( o infekcji oczywiscie nigdzie nic nie pisze) boje sie dlatego ze to moje 3 CC bedzie i chce sie czuc bezpieczna i chce bezpiecznie urodzic i wychowywac swoje dzieci , czasami jestem juz zalamana strasznie boje sie o kolejna ciaze wiem ze nie bede mogla sie stresowac ale wiem ze ten niepokoj i tak bedzie chodzil za mna. dziekuje wam za wszystko i jakbyscie mogly cos jeszcze poradzic bylabym wdzieczna kochane:*


Dr Zarotyński ma swoją stronę Ginekolog USG 4D | tam znajdziesz dane kontaktowe.
 
agusia19-80 ja tez nie chcialam karmic piersiai nie zmuszali, nawet dali recepte na lekarstwo zatrzymujace laktacje :)
 
Agusia ja też w marcu zamierzam się rozwiązać;-) Szkoda, że nei masz suwaczka i że nei udzielasz się na macówkach. Jest nas tam troche i fajnie sie nam rozmawia:tak:

Aniu to wspaniale słyszeć takie dobre wieści o Żeromskim. Ja Żeromskiego znam ale sprzed ok 10 lat jak miałam tam praktyki położnicze na studiach. Powiedz poszę jak to jest z punktu finansowego. Koleżanki miały swoich lekarzy, położne? Poród rodzinny kosztuje?
Pewnie wybiorę się na dni otwarte i mam też w rodzinie męża jedną dalsza ciotke, która tam pracuje więc może do niej zadzwonię, ale jakbyś coś wiedziała to będę wdzięczna za informację.

Dzięki Szysza za info na temat tej pani dr Wilk, ale mała szansa, że na nią trafię. Ciekawe czy do marca coś się zmieni w tej materii (chyba się powtarzam:rolleyes2:)
 
Witam,
mam pytanie odnośnie ew. znieczulenia na Ujastek, faktycznie jest tak że jak się poprosi to dają czy jednak robią z tym problemy??
 
reklama
Martuska w Żeromskim nie funkcjonuje typowy system wykupowania położnej. Jak pytałam o to mojej lekarki to powiedziała, że jeżeli chodzi o Żeromski to nie ma wógóle potrzeby, bo położne są bardzo miłe i pomocne. Jeśli bardzo się chce mieć kogoś tylko dla siebie to dała mi namiar na jedną położną z którą można się umówić prywatnie. Ja osobiście zrezygnowałam z opłacania położnej bo żadna z moich 6 koleżanek też nie miała wykupionej i opieka była bez zarzutu, pomoc przy wszystkim itp.

Jeśli chodzi o lekarza to dwie koleżanki miały lekarza prowadzącego ze szpitala i wszystko było ok, ale te które nie miały mówiły, że absolutnie nie były traktowane inaczej niż inne pacjentki. Jako ciekawostkę powiem, że koleżanka chciała finansowo podziękować lekarzowi i położnej po porodzie i żadne z nich nie przyjęło podziękowania. Ja nie prowadzę ciąży u lekarza z Żeromskiego, bo tak jak pisałam byłam nastawiona na Ujastek ale w połowie ciąży zmieniłam zdanie.

Ostatnio miałam sytuację że poszliśmy na USG 4D w 34 tyg. żeby mieć fajną pamiątkę i przez przypadek wyszło że dzidzia nie przybiera dobrze na wadze i wymiary są mniejsze o 2 tygodnie. Podejrzewali hipotrofię czyli że nie przyrasta jak należy i kazali skontraktować się z lekarzem prowadzącym. Moja lekarka była akurat na urlopie, więc poszłam na położniczą izbę przyjęć w Żeromskim i zapytałam co w takiej sytuacji zrobić. Przyjął mnie przemiły lekarz, robił dokładne USG chyba z 40 minut, potem analizował wyniki USG z wszystkich okresów ciąży, widać było że nie olewa i bardzo się zaangażował. Umówiliśmy się że przyjadę na jego dyżur po tygodniu bo powiedział, że chciałby zrobić ponowne USG osobiście bo każdy lekarz mierzy troszkę inaczej i żeby nie było błędów w pomiarach. Napisał mi na kartce kiedy ma dyżury że jakbym się czymś niepokoiła, to miałam przyjechać. Po tygodniu na szczęśnie okazało się że dzidzia nadrobiła wymiary o tydzień i choć jest raczej z malutkich to wszystko jest w normie. Byłam bardzo miło zaskoczona super podejściem tego lekarza i obym na takiego trafiła przy porodzie:)

Z tego co wiem nie organizują dni otwartych, można przyjść w każdej chwili i pooglądać wszystko, ale lepiej zadzwonić wcześniej czy nie ma akurat full natężenia. Pozdrawiam:)
 
Do góry