reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porod w szpitalu Ujastek

Witam mam pytanie jeszcze apropo cc...czy przed cc może być na sali przedporodowej mąż? A potem po cc czy też może być? Czy samemu się jest na sali? A dzieciątko kiedy przywożą? Po jakim czasie po cc przewożą na normalną salę? I czy dzieciaczka zostawiają po cc na noc czy biorą na salę z innymi noworodkami?... ja mam planowaną cesarkę na 3.12...i coraz więcej pytań...więc z góry dziękuję za odpowiedź.. Pozdrawiam cieplutko wszystkie MAMY!!!!
 
reklama
kate823 na salę przedporodową nie ma wstępu mąż, jeśli cc przebiegło bez komplikacji przewożą Cię na normalną salę pooperacyjną i mąż będzie mógł wejść, i jeśli wszystko okej z dzieciaczkem to w miarę szybciutko przywożą :) ja dostałam synka jakoś po 40minutach po zakończeniu cc; jeśli coś Ci się działo niefajnego podczas cc to wtedy trafiasz na salę pooperacyjną, gdzie nie ma nikt wstępu do Ciebie i w zależności od Twojego stanu możesz tam leżeć od kilku do kilkunastu godzin; ja trafiłam na normalną salę po cc i na drugi dzień po pionizacji przewieźli mnie na sale poporodową; dzieciaki zabierają przez pierwsze dwie noce, na trzecią zostawiają, ale jeśli źle się czujesz możesz go zawieźć; to chyba tyle :)
 
Karsa mi sie nic nie działo w czasie cc a lezalam na pooperacyjnej do wieczora gdzie nie mieli wstepu. Wiec na to chyba nie ma reguly
 
aha no to widzisz, może ja akuratnie miałam "szczęście" ;) chociaż tak mi też mówiła koleżanka, która pracuje na ujastku, że takie zasady są... w takim razie chyba nie ma tam reguły :)
 
Dzięki wielkie za informacje...mam w takim razie nadzieję,że mnie nie będą tam długo trzymać na tej pooperacyjnej..bo samemu to chyba nie wesoło.. pozdrawiam.:-D
 
Hej, nie wiem czy komuś się przyda ale na Ujastku w każdy wtorek między 15 a 18 są dni otwarte i przyszli rodzice mogą zapoznać się z Oddziałem Ginekologiczno - Położniczym. Info od lekarza tam pracującego :)
 
A powiedzcie mi jaki obszar kazali Wam ogolić przed cc. Bo wizja odrastających włosków wokół rany mnie przeraża;/

będziesz miała większe zmartwieniem bólu wszystkiego a nie włosków :D nie martw się tym szczegółem... na wrastające włoski polecam sudocrem (tak to ten co na pupę dla maluchów)

ile ogolić to nie podpowiem bo ja przed porodem SN goliłam się totalnie na zero-o wiele łatwiejsza higiena przy 6 tygodniowym krwawieniu i przy gojeniu szycia po nacięciu krocza... zapewniam że nawet jakby mi wszystkie włoski wrosły to bym nie zauważyła ;-)
 
reklama
Każą ogolić okolice wzgórku łonowego, ale ja też ogoliłam się tam wszędzie na zero. Te odrastające włoski to tragedia, zaraz po ściągnieciu szwów wpadłam tam z maszynką i znów ciachnęłam na zero :-)
 
Do góry