M
mammi
Gość
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi.
Ashika tak sie zastanawiam,czy przez te 7 lat,ktore minelo od Twojego porodu cos sie na Ujastku nie zmienilo.Na Zeromskiego w ciagu 8 lat zmienilo sie bardzo wiele.Sale,podejscie poloznych i opieka.Licze na to,ze moze jednak pewne sprawy sie uregulowaly.Choc musze przyznac,ze o wczesnym wypisywaniu dzieci nawet z zoltaczka slyszalam juz wczesniej.Na pewno nie powinno tak byc w szanujacym sie szpitalu.
Mozi mnie opieka na dzieckiem od pierwszych chwil po cc nie przeszkadza,ja dostalam synka praktycznie 10 min po przewiezieniu mnie na sale i na moje zycznie zostal juz ze mna.Polozna go tylko przewijala,bo nie moglam wstawac.Tylko,ze Szymonek byl wyjatkowo spokojny,bardzo malo plakal,wiec opieka nad nim byla latwa,a teraz nie wiadomo jaki temperament bedzie miala dzidzia.
Dzieki wielkie jeszcze raz za odpowiedzi.Czekam na kolejne rady
Ashika tak sie zastanawiam,czy przez te 7 lat,ktore minelo od Twojego porodu cos sie na Ujastku nie zmienilo.Na Zeromskiego w ciagu 8 lat zmienilo sie bardzo wiele.Sale,podejscie poloznych i opieka.Licze na to,ze moze jednak pewne sprawy sie uregulowaly.Choc musze przyznac,ze o wczesnym wypisywaniu dzieci nawet z zoltaczka slyszalam juz wczesniej.Na pewno nie powinno tak byc w szanujacym sie szpitalu.
Mozi mnie opieka na dzieckiem od pierwszych chwil po cc nie przeszkadza,ja dostalam synka praktycznie 10 min po przewiezieniu mnie na sale i na moje zycznie zostal juz ze mna.Polozna go tylko przewijala,bo nie moglam wstawac.Tylko,ze Szymonek byl wyjatkowo spokojny,bardzo malo plakal,wiec opieka nad nim byla latwa,a teraz nie wiadomo jaki temperament bedzie miala dzidzia.
Dzieki wielkie jeszcze raz za odpowiedzi.Czekam na kolejne rady