reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

porod w szpitalu bez ubezpieczenia

Inamorate, o te ustawe mi chodzilo. Na te ustawe powolalam sie w szpitalu, kiedy pani z administracji zazyczyla sobie "kwitka" i dowiedzialam sie jak pisalam wyzej. Czyli niezaleznie od ustawy, zdarzaja sie proby "pojscia na skroty" przez administracje szpitali.
 
reklama
ja bedac w ciazy 4 razy lezalam w szpitalu i za kazdym razem wolali ubezpieczenie:szok: a jak buylam u dentysty to to samo:/
 
Zgadzam się, żadna publiczna instytucja medyczna nie ma prawa żądać od kobiety w ciąży i 6tyg po porodzie pieniędzy, a każą pokazać ubezpieczenie bo im prościej wpisują w papiery numer ubezpieczenia i po sprawie a z kobietą nieubezpieczoną jest trochę więcej "zachodu" i tyle. Tylko pamiętaj że mogą być różne wydarzenia i po 6 tygodniach od porodu zostajesz bez niczego za głupią wizytę u rodzinnego trzeba kasę bulić, a nie daj boże wizyta w szpitalu to już kolosalne pieniądze, więc dobrze przemyśl swoją sytuację, zadzwoń/ pojedź do swojego PUP-u i spróbuj się dogadać, przedstawić swoją sytuację, czasami można trafić na ludzkiego urzędnika.
 
Super a ja 2 dni po wypisie ze szpitala(cc) tłukłam sie autobusem do szpitala z ubezpieczeniem bo oni w dniu wypisu cos zle sobie spisali i jeszcze mnie karami straszyli jak dzwonili... Szkoda ze człowiek wczesniej nie wiedział
 
Można zarejestrować się w innym urzędzie pracy, nie musi to być wynikający z adresu zameldowania, można wziąć ślub cywilny w związku z pilnymi potrzebami całkiem zrozumiały i ubezpieczyć się na męża, można jako bezrobotna i bezdomna podlegać ubezpieczeniu załatwionemu w urzędzie miasta itd...
 
Dla mnie odleglosc to zadne wytlumaczenie.Skoro jestes w ciazy mozesz isc na l-4 i wysylac poleconym l-4 do up w koninie,albo wyslac rodzicom i oni to moga dostarczyc sama nie musisz im tego donosić więc gdzie problem????Czasami warto troche pogłówkować.I nie mów ,ze l-4 nie dostaniesz bo w to nie wierze:)

owszem jest bo koninie nikogo juz nie mam,dlatego przeprowadzilismy sie do rodzinnego miasta narzeczonego.Bylam tutaj w urzedzie pracy i sie dowiadywalam co i jak.samo l4 nie wystraczy,trzeba podbijac ksiazeczke co miesiac...a przeciez nie bede jezdzila co chwila do konina,bo jak? mam tez jeszcze corke ktora chodzi do szkoly...nie mam gdzie sie tam zatrzymac...to nie takie proste jak piszesz jak nie znasz sytuacji...a poza tym odwiedzilam pare przychodni dzis,wykonalam pare telefonow i taka jest prawda ze kobiecie w ciazy i w czasie porodu przysluguje darmowa opieka medyczna...wiec jestem spokojna...pozdrawiam
 
reklama
Do góry