reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

reklama
aga pytałam mamę co robić na zaparcia. Nie wiem czy Ci się przyda, ale mówiła, że dobrze jest dać starte jabłuszko, a do picia rumianek, albo koperek. Powinno troszkę pomóc.;-)

Ciekawe jak aniołek??? Pewnie już tuli swoje maleństwo. :-)

larvunia pamiętamy Cie, pamiętamy. :-) Jak tam Misia?:-)
 
a dziekuje puki co wporzo ;-)
choc starszak chory, przeziebiony i malutka zaczyna wodą z nosa prychac mi... ale mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie. Zakrapiam nosek, frida sciagam sprawdzam delikatnie ale nic nie wydobywa sie wiecej z noska.

a dzis moj mezulko zrobil pizze :-) pierwszy raz...
ZAPRASZAM tyle zostalo ;-)


DSC00728.JPG
 
Future i Katrinka Dzięki dziewczyny za rady "brzuszkowe" wypróbuje na pewno :)

Larvunia nie kuś pizzą :) ja jeszcze nie jadłam o zgrozo od porodu...całkiem zapomniałam! powiedz, jesz normalnie i malutkiej nie szkodzi? ja w sumie już ogórki kiszone jadłam i małej nic nie jest (myślałam, że może przy jej zaparciach podziałają rozluźniająco ale nici...) w sumie to już wszystko jem ;) dzisiaj grilla na obiadek :)
 
aga raczej juz wszystko jem procz kapusty czyli bigosu, grochu itp... jem wszystko ale w malych ilosciach. Ta pizze tez tylko skosztowalam... nie najadlam sie az tak. No mam nadzieje ze nie zaszkodzi... tfu tfu tfu! OBY!
 
Larvunia to ja jutro pizzę jem :) ale mi smaka narobiłaś...a Misi nie zaszkodzi już 3 miesiące skończyła (koniec z ewentualnymi kolkami)
 
reklama
aga smacznego! :-)
no mam nadzieje ze nic Misiulce nie bedzie, w kazdym razie ona kolek raczej nie miala, bardziej bprblemy z wyproznianiem sie... nie ze zaparcia, ale ogolnie nie mogla, bo kupki normalne zawsze byly.
 
Do góry