Nie miałaś wyboru, czyli to znaczy, że były jakieś ważne przeciwwskazania przed porodem siłami natury?
Jeśli mogę zapytać - to jakie?
Pierwsza była owinięta pępowiną tak że nie byłabym w stanie urodzić jej żywej, mówiąc brutalnie w jednym kawałku. Drugą natomiast miałam rodzić sn ale po prawie 30 godzinach męczarni lekarze przestraszyli się że pęknie mi macica i zdecydowali o cesarce