reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poród przez cc czy siłami natury?

Cyniczna rzeczywiście dziwne...

Guziczek możesz zabrać historię choroby bez problemu ;-) jeśli będą robić jakieś ale to masz bardzo poważne wytłumaczenie, zresztą mogą Ci dać też ksero przecież.
Mi moja reumatolog historię choroby przesyłała pocztą z Wro do Opola gdzie znalazłam sobie innego lekarza :tak::tak:
 
reklama
Dziewczyny jestem w takich nerwach, o niczym innym nie myślę.... Kurcze jutro idę do gina zobaczymy co on powie na tą sytuację. Może coś doradzi, a we wtorek idę do nowego ortopedy bo ten to już mnie tak wkurzył wrrrrrr:wściekła/y:
 
Cyniczna rzeczywiście dziwne...

Guziczek możesz zabrać historię choroby bez problemu ;-) jeśli będą robić jakieś ale to masz bardzo poważne wytłumaczenie, zresztą mogą Ci dać też ksero przecież.
Mi moja reumatolog historię choroby przesyłała pocztą z Wro do Opola gdzie znalazłam sobie innego lekarza :tak::tak:
a u mnie nie chcieli dać historii choroby. Musiałam iść do oddziału nfz, wypełnić wniosek i zgłosić się na drugi dzień. Oni zrobili ksero, kazali zapłacić i dopiero mi ją dali.
 
a u mnie nie chcieli dać historii choroby. Musiałam iść do oddziału nfz, wypełnić wniosek i zgłosić się na drugi dzień. Oni zrobili ksero, kazali zapłacić i dopiero mi ją dali.


Ja pierniczę ale biurokracja!!!!I oczywiście musieli na tym zarobić!!
Ja musze wyciągnąć od kardiologa wyniki holtera żeby miec jak do porodu,bo tak prosili w szpitalu.Chciałam sie umówic na wizyte i pani w rejestracji zaproponowała mi ternim na-12grudnia!! Jak powiedzioałam że wtedy to juz mi te wyniki nie będa potrzebne ,to wymysliła żeby podejść do lekarza.Musze podjechać do niego jutro,bo jest tylko 2 razy w tyg .Mam nadzieje ze zgodzi sie choć ksero zrobić!
 
a u mnie nie chcieli dać historii choroby. Musiałam iść do oddziału nfz, wypełnić wniosek i zgłosić się na drugi dzień. Oni zrobili ksero, kazali zapłacić i dopiero mi ją dali.


AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
U nas to samo tylko trzeba zrobić to z tyg wyprzedzeniem:dry: co za dupki siarczyste no.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Laski ja już nie mam sił i nerwów na latanie bieganie za lekarzami... nie mam sił na pisanie na innych wątkach, wszystko mnie boli moja dyskopatia to juz nowe pojecie jednostki chorobowej a ci jeszcze karzą mi biegać po biurach no przecież to już jest śmieszne dziewczyny....
 
Historia choroby jest własnością pacjenta, ale lekarze mają obowiązek przechowywania oryginału. Ksero mają obowiązek wydać od ręki, zgoda lekarza nie ma tu znaczenia. To się załatwia w rejestracji.
Jak mi kiedys odmówili, to poprosiłam żeby mi odmówili na piśmie. Nie czekałam dłużej jak 5 minut...
 
Mam pytanie do dziewczyn które już miały cc. Czy po znieczuleniu w kręgosłup rzeczywiście nic nie czuć, czy czuje się że robią coś w bebechach. Ja jestem mało odporna na wszelkie zabiegi medyczne i słabo mi się robi na sama myśl że będę przytomna. Nie wiem czy nie wolałabym mieć znieczulenia ogólnego, a z drugiej strony chcę zobaczyć bobasa po porodzie.
 
Kachurek, ja co prawda nie miałam CC ale miałam 2 razy znieczulenie w kręgosłup, i szczerze mówiąc nie masz jako takiego czucia, ale czujesz że coś ci robią.Ja mialam tak przy operacji na kolanie. Kobiety z którymi leżałam w szpitalu były po CC i każda zgodnie twierdziła że czuć jak Ci grzebią w bebechach.
 
Mam pytanie do dziewczyn które już miały cc. Czy po znieczuleniu w kręgosłup rzeczywiście nic nie czuć, czy czuje się że robią coś w bebechach. Ja jestem mało odporna na wszelkie zabiegi medyczne i słabo mi się robi na sama myśl że będę przytomna. Nie wiem czy nie wolałabym mieć znieczulenia ogólnego, a z drugiej strony chcę zobaczyć bobasa po porodzie.


To zależy ile znieczulenia dostaniesz. Ja nie czułam dosłownie nic od piersi w dół poza tym, że było mrowienie i czułam jak mi mój faflun brzuszny co jakiś czas unosili. Ale w środku nie czułam zupełnie nic.
 
reklama
Ja podobnie jak Gemelo... nie czuje sie nic poza tym, że coś tam grzebią, ale to nie jest takie czucie typowe, tylko po prostu wiesz, że Tobą ruszają, bo czujesz to powyżej cycków... pewnie niezrozumiale napisałam, ale nie wiem jak to napisac... Ogólnie ciało od piersi (od pasa) w dół jest zdretwiałe...
 
Do góry