reklama
Carmella
Mama Marcela :)
hmm mi gin coś wspominała, że może będę potrzebować "wakum" domyślam, się że chodzi vacuum czyli odkurzacz czyli zasysarka?
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
u mnie w mieście w 2 szpitalach nie podają zzo. Dlatego rodze w prywatnej klinice bo w naszych szpitalach są 100lat za murzynami jak sie to mowi.
she_84
Fanka BB :)
Carmella, jest cos takiego jak wlasnie zasysarka prozniowa do wyciagniecia dziecka, moje conajmniej 2 kolezanki mialy w ten sposob wyciagane dziecko. dziwne, ze lakarz juz Ci powiedzial ze mozesz miec w ten sposob wyciagnietego maluszka, myslalam ze o takich rzeczach decyduje sie przy porodzie.
jesli chodzi o kleszcze to z tego co slyszalam juz raczej sie ich nie uzywa w naszych szpitalach.
jesli chodzi o kleszcze to z tego co slyszalam juz raczej sie ich nie uzywa w naszych szpitalach.
Carmella
Mama Marcela :)
powiedziała mi to gdy powiedziałam jej o moich problemach z sercem (jeszcze przed wizytą u kardiologa)
moja gin jest ogólnie specyficzna
moja gin jest ogólnie specyficzna
Ale dziewczyny straszycie;-)Powiem Wam ze ja juz 3 raz jestem w ciazy ale i tak sie bojeNajbardziej tego ze maly bedzie owiniety pepowina i sie udusi:-(Jak szlam na cc to tez sie balam bo nie wiedzialam jak to wygladaPierwszy porod pamietam jak przez mgleNie pamietam zeby bolaly skorcze parte Badania tez nie bolaly, polozne tez naciskaly na brzuch zeby Seba wyszedlUlga naprawde byla jak go zobaczylamBylam nacieta ale nie czulam tego,pozniej trocheNajlepsze bylo mycie po porodzie polozna cos mi chlupnela na krocze i tyle15lat temu zabierali dzieci,a poloznice lezaly 12 godzin Malego dostalam po 14 godzinach prawie Caly czas zastanawialam sie czy go nie zamienili z innym dzieckiem
Co do znieczulenia zoo to u nas chyba nie machyba ze za kase W przyszly wtorek ide na zwiedzanie porodowki,bo nie wiem co i jak sie bierze u nas do porodu sn
Co do znieczulenia zoo to u nas chyba nie machyba ze za kase W przyszly wtorek ide na zwiedzanie porodowki,bo nie wiem co i jak sie bierze u nas do porodu sn
Paula21
Grudzień '07
A ja się nie boję nic, a nic....
Pierwszy poród wspominam jako... "najpiękniejszą chwilę w życiu" i tego wam życzę!!! :-)
Sama po cichu liczę że będzie po prostu troszkę szybciej, nie wezmę zzo bo szkoda mi wydać 600 czy 800zł
Nikt nie mówi że poród jest przyjemnością, ale o bólu szybko się zapomina na widok maleństwa :-)
Pierwszy poród wspominam jako... "najpiękniejszą chwilę w życiu" i tego wam życzę!!! :-)
Sama po cichu liczę że będzie po prostu troszkę szybciej, nie wezmę zzo bo szkoda mi wydać 600 czy 800zł
Nikt nie mówi że poród jest przyjemnością, ale o bólu szybko się zapomina na widok maleństwa :-)
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
Paula u ciebie az tyle sie płaci za takie znieczulenie????
u nas nawet z tysiącem nic nie wskórasz - zzo to fanaberie młodych matek i wpływ tv:/ ale i tak bym nie chciała znieczulenia.
mój kochany mąż stwierdził wczoraj kiedy już leżeliśmy w łóżku, że poród wcale nie boli - "przecież się nie darłam, jęknęłam parę razy i tyle". uważa, że przesadzam, on był i widział jak reagowałam. ok, nie krzyczałam, bo mi było głupio, do tego położna nie pozwoliła - pokazała jak oddychać żeby zmniejszyć ból, więc oddychałam. tego jak ściskałam mu rękę (narzekał potem 2 dni na ból) i łóżko już nie pamięta. twierdzi, że jak czyta o porodach (nie widziałam go czytającego czegokolwiek na ten temat, ale siedzi po nocach na necie, więc może) to nie jest tak źle, tylko ja przesadzam. normalnie się na niego sfoszyłam i obróciłam tyłkiem.
mój kochany mąż stwierdził wczoraj kiedy już leżeliśmy w łóżku, że poród wcale nie boli - "przecież się nie darłam, jęknęłam parę razy i tyle". uważa, że przesadzam, on był i widział jak reagowałam. ok, nie krzyczałam, bo mi było głupio, do tego położna nie pozwoliła - pokazała jak oddychać żeby zmniejszyć ból, więc oddychałam. tego jak ściskałam mu rękę (narzekał potem 2 dni na ból) i łóżko już nie pamięta. twierdzi, że jak czyta o porodach (nie widziałam go czytającego czegokolwiek na ten temat, ale siedzi po nocach na necie, więc może) to nie jest tak źle, tylko ja przesadzam. normalnie się na niego sfoszyłam i obróciłam tyłkiem.
reklama
Carmella
Mama Marcela :)
może pokaż mu jakiś filmik z porodu z nacinaniem/pękaniem krocza, krwią itp
Podziel się: