reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród -nasze oczekiwania i obawy.

Dla mnie to porazka jakas. A co jezeli sie okaze po 2 dobie ze dziecko ma zoltaczke?obowiazek ma przyjac oddzial noworodkowy szpitala w ktorym sie urodzilo -bo pamietam ze nas na kontrole w 2 tyg tylko tam kierowali. Albo dziecka ma nie odessane wody plodowe i w 2 dobie jeszcze moze sie powaznie zachlysnac??(znajoma tak miala) Dla mnie dziwny zwyczaj ale pewnie dlatego tak robia bo jak pisalas wczesniej jakies grosze sie placi za taki porod u nich.A tak poloznej dadza ze 300zl za asyste i 200 maja za dniowke (jedzenie i materialy opatrunkowe zuzyte przy porodzie):baffled:dla mnie jednak to pomylka troche i balabym sie:tak:nie tylko o siebie ale i o dziecko, a biorac pod uwage polska sluzbe zdrowia pozniej wrazie czegos nie daj boze problemy by robili napewno.
 
reklama
pieszczoszka szczerze to nie zdecydowała bym się bo bym się bała tak szybko po porodzie do domu wyjść szczególnie martwiła bym się o maleństwo..
 
W zwykłych szpitalach też czasem po dobie wypuszczaja np na inflanckiej jak mają przepelnienie ale wtedy pytają czy się chce iść do domu. Moja koleznaka tak wyszła po niecąlej dobie. Ja bym się trochę bała.
Tak wlaśnie ostatnio myślałam o dzieciaczkach na wyspach gdzie wypuszczają kiilka godzin po porodziie. Przychodzi położna obserwuje, pomaga itd ale nikt dzieci nie bada co dziennie, nie spradzają poziomu bilirubiny ani crp
 
Czy zdecydowałybyście się na poród w takiej klinice co np. jak sie urodzi o 7 rano to o 17 już wypisuja do domu ?

W zwykłych szpitalach też czasem po dobie wypuszczaja np na inflanckiej jak mają przepelnienie ale wtedy pytają czy się chce iść do domu. Moja koleznaka tak wyszła po niecąlej dobie. Ja bym się trochę bała.
Tak wlaśnie ostatnio myślałam o dzieciaczkach na wyspach gdzie wypuszczają kiilka godzin po porodziie. Przychodzi położna obserwuje, pomaga itd ale nikt dzieci nie bada co dziennie, nie spradzają poziomu bilirubiny ani crp

pieszczoszka jesli zrobią wszystkie badania dla dziecka i Ty bedziesz miała siłę się wogole ruszac to czemu nie

ja mam nadzieje ze wyjde w ten sam dzien, przy pierwszym porodzie wyszlam na drugi bo po porodzie nie mialam na nic siły, u nas po porodzie przychodzi do domu kilka razy pielegniarka do dziecka, wiec czlowiek jest spokojny
 
ale co robily? badaly krew? U kuby nie od razu wyszlo, ze ma okoloporodowe zapalenie płuc. Na poczatku było wszystko ok. Dopiero po kilku dniach poziom crp osiągnął niepokojący poziom. I tak byl krok od śmierci. Gdyby mu tych badań nie robili nie miałabym dziecka teraz
 
u mojego siostrzeńca po porodzie też wszystko było ok nic nie wskazywało na to że za kilkanaście godzi okaże się że ma wadę serduszka która wymagała natychmiastowego zabiegu bo bez niego dziecko by zmarło... siostra przebierając go zauważyła że coś mu nóżki sinieją zawołała pielęgniarkę ta biegiem po lekarza i ani siostra nie zdążyła się obrócić to mały był już pod narkozą.... nie ciekawa historia ale trzeba brać wszystko pod uwagę bo nigdy nic nie wiadomo i właśnie po przejściach siostry wolę pomęczyć się te kilka dni w szpitalu.
 
Czy zdecydowałybyście się na poród w takiej klinice co np. jak sie urodzi o 7 rano to o 17 już wypisuja do domu ?
u nas to norma po drugim porodzie po niecałej dobie byłam w domu:tak: i dobrze po szybciej dochodziłam do siebie. Maluszek jest badany dokładnie i jeżeli nie ma żadnych przeciwskazań i ciąża była bezproblemowa a tym bardziej kolejna to można już wyjść po 4 godzinach

ale co robily? badaly krew? U kuby nie od razu wyszlo, ze ma okoloporodowe zapalenie płuc. Na poczatku było wszystko ok. Dopiero po kilku dniach poziom crp osiągnął niepokojący poziom. I tak byl krok od śmierci. Gdyby mu tych badań nie robili nie miałabym dziecka teraz
położna przychodzi i pobiera krew maluszkowi ze stópki tylko nie pamiętam w której dobie między innymi żeby sprawdzić czy nie ma fenyloketonurii
Wiadomo że różnie może być tak jak piszecie ale jeżeli nie ma przeciwskazań i po zbadaniu przez specjalistę maluszka to czemu nie być w domu;-)
 
w szpitalu jeszcze sprawdzaja sluch i chyba wzrok, badaja dziecko i jak wszystko ok to mozna isc spokojnie do domu.
 
reklama
U nas w szpitalu po sn wychodzi sie w 2dobie a po cc 3-4.Nas wypuscili w 4dobie,co dla mnie bylo paranoja,bo ja sie nie moglam ruszac(doslownie),a potem przez 3dni musielismy jezdzic w obie strony 70km i miec spotkania na patologii dziecieciej w zwiazku z zoltaczka V i roznymi problemami :confused2:
Teraz nie pozowle sie wypisac,jezeli sie cos bedzie dzialo.Nauczka na przyszlosc.
A porod i wyjscie do domu tego samego dnia sa dla mnie nie wyobrazalne.
 
Do góry