reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
Jakbym zmienila przychodnie to może bo w mojej jest tylko jedna połozna środowiskowa. Ale nie uśmiecha mi się zmieniac przychodni dla 2 wizyt polożnej, bo raz, ze mam ja pod nosem a dwa, ze mamy tu swojego zaufanego pediatre
fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Ciekawie u Was.U nas naprawde,zadne polozne nie przychodza i nikt sie nie interesuje tym co robie z moim dzieckiem w domu.Mam do odchaczenia rozne wizyty i badania w pierwszych miesiacach i one sa obowiazkowe,jak mnie zabraknie to zaczynaja sie interesowac i kogos przysylaja do domu,zeby sprawdzic "gdzie dziecko".
U mnie po urodzeniu Nataszy położna byla na drugi dzien po wyjsciu ze szpitala,potem za 2 dni,kolejny raz w 5 dobie aby krew do badan pobrać(m.in. sprwdzają wtedy poziom bilirubiny). Potem przychodzila jeszcze kilka razy,pytala jak sobie radzę,sprawdzała wagę małej,kazała wypełniać ankiety o moim samopoczuciu i odnalezieniu sie w nowej sytuacji-sprawdzanie czy nie mam depresji poporodowej. Miałam też do niej nr telefonu i w razie czego zawsze mogłam zadzwonić i poprosic aby przyszła lub umówić się z nią na wizytę w przychodni. Ostatni raz była u mnie jak mała miała ok pół roku,wtedy robiła taki ogólny wywia,zważyła małą,pytała jak i co je ze stałych posiłków.
Więc niby tu wypuszczają do domu czasem i kilka godz po porodzie ale potem nie zostawiają kobiety z dzieckiem samej sobie tylko się interesują.
Więc niby tu wypuszczają do domu czasem i kilka godz po porodzie ale potem nie zostawiają kobiety z dzieckiem samej sobie tylko się interesują.
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
2 lata temu jedna dziewczyna tu na BB z Norwegii pisąła, ze po porodzie połona przychodziła do niej do domu ale nie tylko na oględziny ale i sprzątała, gotowała, dziecko kąpala. w soku wsytskie bylysmy ta mamą wlacznie. A przyłazila tak przez 2 tygodnie codziennie
Ja tez mam taka polozna...Kochana kobieta moze dla tego ze polka.Moja kolezanka rodzila z nia i opowiadala ze po porodzie przychodzila do niej aby ta mogla odpoczac i chocby sie wykapac.Nasza kasa chorych oplaca do 10 wizyt taka polozna tak wiec mozna to wykozystac.Ja narazie widzialam sie z nia raz bo nie chcialam jej fatygowac bez powodu ale teraz dzisiaj umowie sie na spotkanie bo mam kilka pytan odnosnie karmienia.W tej mojej szkopladnii daja nawet te nakladki na sudki jezeli potrzebujesz i kremy tez...tylko rodzic!!!
Do szpitala to ja chyba tylko z torebka sie wybiore w ktorej zmieszcze papcie i dres bo wszystko inne daja.
Do szpitala to ja chyba tylko z torebka sie wybiore w ktorej zmieszcze papcie i dres bo wszystko inne daja.
Mysiochomis
:*
Własnie położna... muszę się zorientować gdzie takowe u mnie w mieście są i chyba się będzie trzeba umówić z jakąś... tym sie jeszcze nie zaczęłam interesować a już powoli raczej powinnam .
reklama
Flaurka
Fanka BB :)
Mysiochomis - ja moge polecić Kasię Sadurską - pracuje w szpitalu, prowadzi szkołę rodzenia i opiekuje się po porodzie - przy samym porodzie też może być. Jakby co to tu masz kontakt
Kontakt. Szkoła Rodzenia Zielona Góra "Dla Rodziców"
Kontakt. Szkoła Rodzenia Zielona Góra "Dla Rodziców"
Podziel się: