malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Orzeszku, co to za praca, właściwie sama przyjemność. Szczególnie, jeżeli tylko mam wykłady.
Dotychczas bardzo sympatycznie było, nie sądzę aby miało się to zmienić.
Jak bedę miała same godziny bez etatu, to też nie interesują mnie sprawy uczelni, przychodzę, gadam i wychodzę. Żadne rady wydziału, zebrania, nasiadówki. Rozkosz nie robota!![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dotychczas bardzo sympatycznie było, nie sądzę aby miało się to zmienić.
Jak bedę miała same godziny bez etatu, to też nie interesują mnie sprawy uczelni, przychodzę, gadam i wychodzę. Żadne rady wydziału, zebrania, nasiadówki. Rozkosz nie robota!