reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród indukowany

reklama
Rozwiązanie
Mi założyli balonik i po godzinie zaczęły się lekkie skurcze. Za jakiś czas skurcze minęły. Po nocy okazało się, że mam 4 cm rozwarcia ( już 2 tygodnie chodziłam z rozwarciem na 2cm) ale akcji skurczowej brak. Podłączyli mnie pod oksytocynę i po 10 minutach już miałam regularne skurcze. Dokładnie po godzinie i 20 minutach córka była na świecie.
Ale wcale nie muszą się zacząć, mi się udało , i po 70 minutach moja cora była na świecie, więc bardzo krótko się męczyłam, czego życzę Tobie
 
reklama
Mi się zaczęło godzine po założeniu. Tragedia, myślałam, że nie wytrzymam. Od 20 leżałam na łóżku porodowym. O 6 rano nadal nie wypadł, pomimo rozwarcia ... (Nie wiem o co chodziło, bo mówili że urodzę) oksytocyna, pełne rozwarcie i o 15,30 cesarka.....
 
reklama
Do góry