reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

POROD:)co?gdzie?kiedy?z kim?jak?itd

monik@ ciekawe z tym tatuazem, ale moj akurat nie jest na kregoslupie i odkad go mam (o ile pamietam) juz jedno zewnatrzoponowe mialam wiec luz......a swoja droga nie chce miec tego znieczulenia, szczegolnie ze wowczas chyba nie da sie ruszac nogami (chyba ze podczas porodu jest jakas mini dawka? ::) )

co do cwiczen na miesnie pochwy, to mozna je wykonywac wlasciwie wszedzie, a polegaja na zaciskaniu i powolnym rozluznianiu tychze miesni.
w szkole rodzenia wytlumaczyli nam tak:
wyobraz sobie, ze wyciagasz tampon, zacisnij miesnie tak zeby nie mogl wyjsc, a potem rozluznij.
slyszalam kiedys ze mozna podaczs oddawania moczu cwiczyc zatrzymujac strumien.....

a z pania meksykanka niezle!
 
reklama
Dzięki Agatko za odpowiedź. Pamiętałam, że masz tatułaż bo się nim chwaliłaś tylko nie pamiętałam dokładnie w którym miejscu. Co do znieczulenia, to ja też nie chcę (przynajmniej teraz takmówię, a na porodówce się wszystko wyjaśni ;D )
 
Oj dziewczynki ja również podpisuje sie pod tymi co nie chcą znieczulenia. Na samo wyobrażenie igły w kręgosupie przechodzą mi ciarki
 
monika, nie ma za co :D
sumko, ja sie igly nie boje, poprostu wiem jak dziala takie znieczulenie i nie wyobrazam sobie, zeby podczas porodu nie czuc nog!nie moc poruszyc niczym od pasa w dol......moze przy porodzie jest jakas mala dawka, nie wiem, ale u mnie wychodzenie ze wszelkich znieczulen i narkoz konczy sie trzesieniem sie z zimna i ogolnie nie lubie takich ekscesow.
 
Co do dawki to ostatnio znajoma mi opowiadała jak po znieczuleniu chciała zejsc z łóżka do toalety i gruchnęła jak długa na ziemię aż ją musieli z powrotem podnosić bo nie miala zupełnie czucia w nogach. W dodatku lekarze jej nie uprzedzili.
 
wczoraj na szkole rodzenia pokazali nam taka mapke ;)
roadmap.jpg

pokazuje droge do porodu z roznymi przystankami, a skrot to znieczulenie zewnatrzoponowe przy ktorym matka nie moze czynnie uczestniczyc w porodzie poniewaz nic nie czuje i musi sie zdac na lekarzy....jest tez maly objazd na ulzenie w bolu plecow :)
koncowy etap to ten po rozwarciu 10cm, a potem.....META ;)
na poczatku jest zaznaczone, ze droga jest.......jednokierunkowa hehe

tu mozna sobie sciagnac mapke w pelnych rozmiarach:
http://www.agatadurniewicz.com/roadmap.jpg
 
co do szpitala to ja postanowiłam rodzić w szpitalu miejskim nr 2 w bydgoszczy na kapuściskach ten szpital teraz ma najlepsza opinie wsrod porodówek w bydgoszczy a pozatym mam blisko....
 
Czesc dziewczyny

Ja bede rodzic w szpitalu miejskim w Dąbrowie Górniczej :) ;)
Wszyscy muwia zeby tam nie isc ale moja przyjaciólka nie tak dawno rodzila :laugh: :D
muwila ze nie ma zadnych zaszczerzen :p ::)
Pozdrawiam
 
ewunia

ja juz tez gdzies czytalam nawet tutaj na forum o szpitalu w dabrowie i tez go ktos sobie chwalil
wiesz ze szpitali i opiniami bywa naprawde roznie, przeciez to tez zalezy na jaka zmiane lekarzy i pielegniarek sie trafi i od samego czlowieka, kazdy oczekuje cos innego
najwazniejsze zeby czlowiek szedl pewnie do wybranego szpitala :)
pozdrawiam
Kasia
 
reklama
sluchajcie, ostatnio mam taki problem:

wiec zaczynamy rodzic, juz wiadomo, ze sie ZACZELO, ale maz jest w pracy............
czy maz moze wtedy isc do szefa i powiedziec, ze MUSI isc???
czy to zalezy od dobrej woli pracodawcy czy go pusci?
u nas przysluguje 10dni urlopu od dnia narodzin, ale nigdzie nie znalazlam NIC o dniu porodu :(
maz ma nowa prace tzn bedzie zaczynal od maja!!!! i nie moze tak na wstepie powiedziec, ze zona bedzie zaraz rodzic............
jak to jest tam u was z tym zwalnianiem sie w pracy?
ja jestem troche przerazona, bo jak nie maz, to NIKT ze mna nie pojdzie......jeden znajomy sie zdeklarowal pomoc mi dojechac do szpitala jakby co, ale wiadomo, ze to nie to samo, zeby chociaz moja mama tu byla, a tu nikogo....

mam tylko jeden plan ;D
moj termin przypada na weekend wiec bede sie z calej sily nastawiac psychicznie!!!!
 
Do góry