U mnie nie sprawdziły sie żadne wkładki laktacyjne ani aventowskie ani jonhsona, tragedia wszystkie przyklejaja sie do sutków.A u mnie nawał mleczarniany trwa juz tydzien wiec musze zmieniac często.
Musze zastanowić sie tez nad wyborem tych kropli na kolki, bo przyjezdza do mnie mama z Polski i mogła by mi przywieść, cięzko sie tylko zdecydowac jakie.Bo mały cos zaczyna miec widze problemy, póki co nie ma płaczu ale cięzko mu idzie i wole miec na wrazie czego.
Musze zastanowić sie tez nad wyborem tych kropli na kolki, bo przyjezdza do mnie mama z Polski i mogła by mi przywieść, cięzko sie tylko zdecydowac jakie.Bo mały cos zaczyna miec widze problemy, póki co nie ma płaczu ale cięzko mu idzie i wole miec na wrazie czego.