reklama
AleksandraMaria
Fanka BB :)
Mój mąż pogodził się już z faktem, że Wałbrzycha raczej nie będziemy mieć, chociaż według niego to nadal najpiękniejsze polskie słowo! Może teraz zacznie się boom na Marianny po Ameliach, Oliwiach i Juliach, zmiana w koncu potrzebna.
Tak dla ciekawostki, w Finlandii nie zdradza się imienia dziecka aż do chrztu, lub innej imprezy nadawania imienia. Ja nie lubie tego kilkumiesięcznego czekania, ale w razie problemów z decyzją, mogę mieć więcej czasu.
Tak dla ciekawostki, w Finlandii nie zdradza się imienia dziecka aż do chrztu, lub innej imprezy nadawania imienia. Ja nie lubie tego kilkumiesięcznego czekania, ale w razie problemów z decyzją, mogę mieć więcej czasu.
Ostatnia edycja:
IzaVarsovie
Fanka BB :)
ja sie wlasnie zorietowalam ze dzien urodzin mojej dzidzi wypada w 10 rocznice smierci mojej babci Hani
aleksandral
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2012
- Postów
- 227
AleksandraMaria - Wałbrzych? hahaha uśmiałam się Czyżby sentyment do miasta? Ja mieszkam bardzo blisko Wałbrzycha :-)
AleksandraMaria
Fanka BB :)
Ja nie mam szczeglnego sentymentu do Wabrzycha, byam tam kilka razy wliczając 'obowiązkowe' wizyty każdego lata z moim mężem. Ja mieszkałam blisko Wrocławia, więc pokazywałam mojemu Finowi okolice i raz zabrałam go na wycieczkę na zamek Książ, no i się zaczęło
tez myslałam, ze bede oryginalnaKurcze, myślałam że będę oryginalna z tą Marianną, a tu już któraś z kolei wymienia to imię
Powiem wam, ze jesli okaże sie, ze jest boom na Mariannę, to ja sie bede musiała zoatanowic poważnie, bo ogolnie jakos za boomami nie jestem. Tzn nie chce zeby moje dziecko było któryms tam z kolei Kaprem czy Julką w szkole.
U syna mojej kolżeanki (boom na Jakubów) jest w klasie takowych aż 5, aż albo tylko zalezy jak na to patrzeć. Dyrekcja starała sie umieszczac w klasach tak, zeby o tych samych imionach było jak najmniej.
A ja tak nie mam, imię musi mi się podobać, a to czy jest popularne czy nie jest dla mnie bez znaczenia Z resztą to się też może szybko zmienić i możemy wybrać jakieś imię, a za 2 lata zrobi się na nie boom i nic się nie poradzi :-) Jak wybierałam imię dla Jaśka to nie wydawało mi się jakieś bardzo popularne, a jak młody poszedł do żłobka okazało się, że jest 3 Jasiów w grupie Na szczęście teraz w przedszkolu jest sam jeden :-)
reklama
Podziel się: