Witam, mam problem z moją 3-miesięczną córeczką - karmimy się tylko piersią, do tej pory nie było problemów z jedzeniem, mała bardzo chętnie jadła o każdej porze dnia i nocy, ładnie przybiera na wadze, jednak od pewnego momentu ok. 2 tyg temu zaczęła się przy karmieniu bardzo wywijać - trzyma pierś w buzi, ale cała nerwowo wygina się do tyłu, rzuca się wręcz przy tym, pręży się bardzo, pierś wypada z buzi, często przy tym płacze, jakby coś bardzo bolało. Później szuka znowu piersi i gdy ją znajduje cykl się powtarza, a widzę że ona nadal jest głodna. Mam wrażenie, że gdy pokarm spływa do brzuszka to ją to boli. Albo gdy próbuję ssać.
Do tego mamy zielone kupy śluzuowate, ale to od dłuższego już czasu. Problem z jedzeniem nasilił się wczoraj, dziś już nie dam rady jej w ogóle nakarmić, zmieniałyśmy pozycję karmienia, próbowaliśmy też przez butelkę dać odciągnięty pokarm - ten sam efekt jak przy piersi.... Tylko w nocy podczas snu, lub w dzień gdy śpi i przystawię ją do piersi to je pięknie, ładnie równomiernie... Nie mam pojęcia w czym mógłby być problem. Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam
Do tego mamy zielone kupy śluzuowate, ale to od dłuższego już czasu. Problem z jedzeniem nasilił się wczoraj, dziś już nie dam rady jej w ogóle nakarmić, zmieniałyśmy pozycję karmienia, próbowaliśmy też przez butelkę dać odciągnięty pokarm - ten sam efekt jak przy piersi.... Tylko w nocy podczas snu, lub w dzień gdy śpi i przystawię ją do piersi to je pięknie, ładnie równomiernie... Nie mam pojęcia w czym mógłby być problem. Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam