reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomocy! Ciąża po poronieniu

reklama
A moim zdaniem - jeśli wcześniej miałaś problemy z tarczycą, to warto pójść.
Bazując na "suchych" wynikach badań, nic złego się nie dzieje.
Wyżej zadałam bardzo podstawowe pytania odnośnie gruczołu tarczowego, gdyż nie posiadam żadnych informacji na temat zdrowia pacjentki, nie mówiąc już o pełnym wywiadzie medycznym, który przeprowadzam z każdym pacjentem.
 
Dzisiaj o 14.30 wizyta u gin - bardzo się boję 🙁
Budziłam się w nocy dwa razy, i teraz też już nie śpię... boli mnie brzuch z nerwów i nie umiem nad tym zapanować 🙁🙁🙁
 
Dzisiaj o 14.30 wizyta u gin - bardzo się boję 🙁
Budziłam się w nocy dwa razy, i teraz też już nie śpię... boli mnie brzuch z nerwów i nie umiem nad tym zapanować 🙁🙁🙁
Też tak miałam..dlatego później umawialam się na możliwie najwczesniejszą godzinę 😅 wypij melise, włącz sobie jakiś film/serial, ugotuj coś tak żeby za dużo nie myśleć, a czas szybciej leciał :) powodzenia i czekamy na wieści po wizycie :)
 
Też tak miałam..dlatego później umawialam się na możliwie najwczesniejszą godzinę 😅 wypij melise, włącz sobie jakiś film/serial, ugotuj coś tak żeby za dużo nie myśleć, a czas szybciej leciał :) powodzenia i czekamy na wieści po wizycie :)
Najgorsze jest to, że nie można zapanować nad emocjami i stresem. Ciągle tłumaczę sobie, że to w niczym nie pomoże, a może jeszcze zaszkodzić...
Bardzo ciężko 🙁🙁🙁
 
Najgorsze jest to, że nie można zapanować nad emocjami i stresem. Ciągle tłumaczę sobie, że to w niczym nie pomoże, a może jeszcze zaszkodzić...
Bardzo ciężko 🙁🙁🙁
Doskonale to rozumiem..mialam to samo do 12tc, a później przez 20tygodni dzień w dzień przy zagrożeniu porodem przedwczesnym..nie jest łatwo ale zobacz..juz po godz 11, zaraz wizyta ;)
 
reklama
Doskonale to rozumiem..mialam to samo do 12tc, a później przez 20tygodni dzień w dzień przy zagrożeniu porodem przedwczesnym..nie jest łatwo ale zobacz..juz po godz 11, zaraz wizyta ;)
I pewnie będzie tak do końca ciąży... 🙁
A Ty już masz przy sobie swoje skarbka? 🥰
Ja jeszcze 2 tygodnie byłam pełna nadziei, bo beta rosła pięknie. Choć wiem, że prawidłowa beta jeszcze o niczym nie świadczy. A teraz jestem zrezygnowana i strasznie się boję 🙁
 
Do góry