Pomoc

[Dominika!+]

Pójdę na bete może i się uspokojnie , ale dziękuję za wyjaśnienie

 

[użytkowniczka_e]

Pójdę na bete może i się uspokojnie , ale dziękuję za wyjaśnienie

Nie szkoda ci pieniędzy? Za to co masz wydać na betę kup książkę o seksie i poczytaj trochę jak dochodzi do zapłodnienia. Lepiej ci to wyjdzie niż beta. Później będziesz pisać czy wynik 0.1 po 40 dniach jest wiarygodny

 

[Dominika!+]

Nie szkoda ci pieniędzy? Za to co masz wydać na betę kup książkę o seksie i poczytaj trochę jak dochodzi do zapłodnienia. Lepiej ci to wyjdzie niż beta. Później będziesz pisać czy wynik 0.1 po 40 dniach jest wiarygodny

Beta jest wiarygodna po 14 dniach , więc czemu 40 mam robić?

 

[Dominika!+]

Nie szkoda ci pieniędzy? Za to co masz wydać na betę kup książkę o seksie i poczytaj trochę jak dochodzi do zapłodnienia. Lepiej ci to wyjdzie niż beta. Później będziesz pisać czy wynik 0.1 po 40 dniach jest wiarygodny

No troche szkoda , ale wole miec pewnosc niz odchodzic od zmyslow

 

[użytkowniczka_e]

No troche szkoda , ale wole miec pewnosc niz odchodzic od zmyslow

Twoja decyzja. Masa dziewczyn powiedziała , że nie jesteś w ciąży . I to doświadczonych które długie lata starają się o ciąże. Jak by tak łatwo było zajść przez brzuch i spłynięcie na wargi sromowe. Nie było by nikomu potrzebne to forum i leki które człowiek latami łyka. Więc luz rób jak uważasz. Pozdrowienia

 

[Dominika!+]

Twoja decyzja. Masa dziewczyn powiedziała , że nie jesteś w ciąży . I to doświadczonych które długie lata starają się o ciąże. Jak by tak łatwo było zajść przez brzuch i spłynięcie na wargi sromowe. Nie było by nikomu potrzebne to forum i leki które człowiek latami łyka. Więc luz rób jak uważasz. Pozdrowienia

Tak dziękuję bardzo za odpowiedź , jednak muszę sprawdzić sama czy na pewno nic nie ma , i zrobić betę i może się uspokoić a może nie, również pozdrawiam

 

[NiebieskookaEM]

Tak dziękuję bardzo za odpowiedź , jednak muszę sprawdzić sama czy na pewno nic nie ma , i zrobić betę i może się uspokoić a może nie, również pozdrawiam

Tak z ciekawości, to poczytaj sobie ile potrzeba plemników, aby doszło do zapłodnienia. Nie chodzi mi o to, zę jeden, tylko np. w ejakulacie musi być ich taka i taka ilość, aby mogło dojść do zapłodnienia ( nie mówiąc o tym, zę potrzebują "odpowiedniej prędkości i ruchliwości". Jak myślisz, nawet jeśłi Ci coś skapnęło, to ile to było? 1 kropla? 2 krople?
Pamietaj też, ze jak plemniki już są w srodku, to część z nich ginie, część leci do tego jajowodu, gdzie nie ma owlulacji, cześć plemników jest zepsutych,

Szanse, ze zaszłaś w ciazę są SERIO znikome, nawet patrząc przez samo logiczne i biologiczne rozumowanie.

A to, zę plemniki żyją do 15 minut na "zewnatrz" to chyba jak zsumujesz po sekundzie od każdego z nich


Gdyby to było TAKIE łatwe zajść w ciażę, od jednej kropli, która gdzie spływała (lub nie), to powiem CI, zę nie byłoby z połowy tych tematów na forum.

 

[Dominika!+]

Tak z ciekawości, to poczytaj sobie ile potrzeba plemników, aby doszło do zapłodnienia. Nie chodzi mi o to, zę jeden, tylko np. w ejakulacie musi być ich taka i taka ilość, aby mogło dojść do zapłodnienia ( nie mówiąc o tym, zę potrzebują "odpowiedniej prędkości i ruchliwości". Jak myślisz, nawet jeśłi Ci coś skapnęło, to ile to było? 1 kropla? 2 krople?
Pamietaj też, ze jak plemniki już są w srodku, to część z nich ginie, część leci do tego jajowodu, gdzie nie ma owlulacji, cześć plemników jest zepsutych,

Szanse, ze zaszłaś w ciazę są SERIO znikome, nawet patrząc przez samo logiczne i biologiczne rozumowanie.

A to, zę plemniki żyją do 15 minut na "zewnatrz" to chyba jak zsumujesz po sekundzie od każdego z nich


Gdyby to było TAKIE łatwe zajść w ciażę, od jednej kropli, która gdzie spływała (lub nie), to powiem CI, zę nie byłoby z połowy tych tematów na forum.

Dziękuję za wyjaśnienie no fakt szanse znikome ale nie zerowe