reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Położna środowiskowa

CiesiaKlesia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Kwiecień 2023
Postów
1 880
Hej.
Jak u was w ciąży przebiegają wizyty położnej środowiskowej. Od którego tygodnia do was przychodziła i co robiła?
 
reklama
Do nas przychodziła jakoś chyba w 2 tygodniu i tak później co tydzień albo dwa. Łącznie chyba było 5 wizyt. Sprawdzała ogólny stan skóry, pieluszkę i wagę
 
Nikt do mnie w ciąży nie przychodził. Ja mogłam przyjść na spotkania indywidualne albo szkołę rodzenia, ale że to trzecie dziecko, to nie korzystałam. Za to od 32tc mogłam przychodzić na KTG za darmo, bez skierowania. Do domu położna przyjeżdża po porodzie 6x w ciągu 6 tygodni. Przynajmniej tak to jest u mnie.
 
Miałam szczęście do położnej. Przed porodem była u mnie 5 razy po skończonym 20 tygodniu ciąży. Omówiła poród, zrobiłyśmy plan porodu, omówiłyśmy wyprawkę i pielęgnację noworodka, możliwe choroby w 1 miesiącu życia dziecka, karmienie piersią. Przy każdej wizycie oglądała brzuch, słuchała serduszka malucha. 6 raz była u mnie na moją telefoniczną prośbę, kiedy przez cały dzień słabo czułam ruchy dziecka w 33 tygodniu ciąży - to była sobota a pani zjawiła się w pół godziny, by posłuchać maluszka. Była dla mnie ogromnym wsparciem w ciąży i po porodzie.

Tak, to była położna środowiskowa na NFZ.
 
Miałam szczęście do położnej. Przed porodem była u mnie 5 razy po skończonym 20 tygodniu ciąży. Omówiła poród, zrobiłyśmy plan porodu, omówiłyśmy wyprawkę i pielęgnację noworodka, możliwe choroby w 1 miesiącu życia dziecka, karmienie piersią. Przy każdej wizycie oglądała brzuch, słuchała serduszka malucha. 6 raz była u mnie na moją telefoniczną prośbę, kiedy przez cały dzień słabo czułam ruchy dziecka w 33 tygodniu ciąży - to była sobota a pani zjawiła się w pół godziny, by posłuchać maluszka. Była dla mnie ogromnym wsparciem w ciąży i po porodzie.

Tak, to była położna środowiskowa na NFZ.
mam nadzieję, że właśnie taką spotkam☺️
 
reklama
@CiesiaKlesia Jeśli chcesz, by położna przyszła do Ciebie na wizyty przed porodem, to musisz się do niej zgłosić i ją o tym powiadomić. Bo niby skąd ma wiedzieć, że jesteś w ciąży??
Po porodzie przychodzi, bo szpital informuje, że urodziłaś 🤷‍♀️
 
Do góry