reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Położna środowiskowa

@CiesiaKlesia Jeśli chcesz, by położna przyszła do Ciebie na wizyty przed porodem, to musisz się do niej zgłosić i ją o tym powiadomić. Bo niby skąd ma wiedzieć, że jesteś w ciąży??
Po porodzie przychodzi, bo szpital informuje, że urodziłaś 🤷‍♀️
zgłosiłam się i dziś przychodzi. We wpisie chodzi mi tylko o to, żeby te dziewczyny które miały takie wizyty opisały mi jak wyglądały 🤷🏼‍♀️
 
reklama
Ja mialam polozna srodowiskowa i od 25 tygodnia widzialysmy sie co dwa tygodnie, od 30 co tydzien ☺️ Sluchala serduszka dziecka i mierzyla mi cisnienie za kazdym razem. Akurat moja miala przygotowany temat na kazde spotkanie, wiec przeszlysmy przez przebieg porodu i ewentualne komplikacje, cwiczenia oddechowe, wyprawke dla mnie i dziecka, przygotowanie do karmienia piersia i wiele innych - moja polozna przez 15 lat przyjmowala porody, to byl dla mnie ocean wiedzy. Kobieta aniol, wiele jej zawdzieczam, a przede wszystkim udana (jak na razie) przygode z karmieniem.
 
Nie wybrałam położnej, nikt do mnie nie przychodził w ciąży i po porodzie.
Niestety spotkałam się ze straszną niewiedzą i niekompetencją położnych środowiskowych i nie mogłam słychać głupot, które opowiadają zwłaszcza o KP.
W drugiej ciąży raczej też nie skorzystam, ale mam nadzieję, że lepiej traficie :)
 
Jestem po wizycie i myślę, że trafiłam na super położną
Ciśnienie, temperatura, tętno dziecka
Wywiad
Sprawdzenie dotychczasowych badań
Opowiedziała tez jakie są ostatnie zmiany w szczepieniach i szpitalu
 
Moja była cudowna, dała mi dużo wsparcia, nie oceniła żadnego mojego wyboru, od razu widać było, że kocha dzieci i swoją pracę. Przy drugim tylko wypisywała mi papiery, była tylko raz, ale przy pierwszym dziecku bardzo się wykazała. Dobra położna to podstawa.
 
Moja przychodziła chyba jakoś od 26 tygodnia i po porodzie była pare razy. Wizyty na luzie,słuchała serduszka córki,mierzyła ciśnienie i pogaduchy 😉 Jak miałam jakieś pytania to rzeczowo odpowiadała i nie zanudzała pierdołkami.
Po porodzie zapytała o karmienie piersią,powiedziałam że niechce karmić i odpowiedziała z uśmiechem że " nie było tematu". Także nie każda jest taka nawiedzona 😅
 
reklama
Moja przychodziła chyba jakoś od 26 tygodnia i po porodzie była pare razy. Wizyty na luzie,słuchała serduszka córki,mierzyła ciśnienie i pogaduchy 😉 Jak miałam jakieś pytania to rzeczowo odpowiadała i nie zanudzała pierdołkami.
Po porodzie zapytała o karmienie piersią,powiedziałam że niechce karmić i odpowiedziała z uśmiechem że " nie było tematu". Także nie każda jest taka nawiedzona 😅
Pewnie. Moja powiedziała, że to nie ma żadnego wpływu na życie dziecka i mam robić jak uważam. Myślę, że miała duży udział w tym, że ani przez moment nie czułam się za gorszą, bo nie karmiłam piersią.
 
Do góry