reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Polip na szyjce macicy podczas ciąży

Stara??? Toz ty w kwiecie wieku. J mam juz prawie 39 lat
No ale Ty juz zdążyłaś wyprodukować dwa dzieciaczki :) ja mam takie odczucia bo większość z mojego bliższego otoczenia ma juz po kilka pociech, np moja bliźniaczka ma juz trójkę dzieci. Ale jak np czekam u ginekologa tutaj, to większość kobiet jest w moim lub starszym ode mnie wieku, wiec teraz to sie często spotyka. Rozumiem jednak, że jeszcze masz ręce pełne roboty z ta dwójeczką. Córeczka jest wcześniakiem? Ma więcej problemów zdrowotnych? Sama byłam druga z bliźniaczek i wcześniak, i jak byłam mała to non stop chorowałam.
 
reklama
No ale Ty juz zdążyłaś wyprodukować dwa dzieciaczki :) ja mam takie odczucia bo większość z mojego bliższego otoczenia ma juz po kilka pociech, np moja bliźniaczka ma juz trójkę dzieci. Ale jak np czekam u ginekologa tutaj, to większość kobiet jest w moim lub starszym ode mnie wieku, wiec teraz to sie często spotyka. Rozumiem jednak, że jeszcze masz ręce pełne roboty z ta dwójeczką. Córeczka jest wcześniakiem? Ma więcej problemów zdrowotnych? Sama byłam druga z bliźniaczek i wcześniak, i jak byłam mała to non stop chorowałam.
Tak, wyprodukowalam dwojke, ale obydwoje urodzeni w 2018roku, czyli mialam 38lat. Gdybym nie poronila, to bylabym mama juz w wieku 33lat. Niestety...
Helenka jest skrajnym wczesniakiem. Urodzila sie w 26tc. Teraz od kwietnia ciagle choruje. Jest ciezko z 2 malych dzieci, bo obydwoje po przejsciach. Z rehabilitacja i innymi specjalistami.
Jestes mloda slonko, nie daj sobie wmowic inaczej. Kobieta z 40 jest w kwiecie wieku. Do starosci jeszcze daleko. Ale to prawda, zdecydowanie mniej sil fizycznych do takiego szalenstwa ma czlowiek wraz z wiekiem
 
Tak, wyprodukowalam dwojke, ale obydwoje urodzeni w 2018roku, czyli mialam 38lat. Gdybym nie poronila, to bylabym mama juz w wieku 33lat. Niestety...
Helenka jest skrajnym wczesniakiem. Urodzila sie w 26tc. Teraz od kwietnia ciagle choruje. Jest ciezko z 2 malych dzieci, bo obydwoje po przejsciach. Z rehabilitacja i innymi specjalistami.
Jestes mloda slonko, nie daj sobie wmowic inaczej. Kobieta z 40 jest w kwiecie wieku. Do starosci jeszcze daleko. Ale to prawda, zdecydowanie mniej sil fizycznych do takiego szalenstwa ma czlowiek wraz z wiekiem

26 tc, toż to kruszynka! To masz ciągle zajęcie z lekarzami itd... Bądź pewna, że kiedyś Ci dzieci są to podziękują i będą Cię za to kochać podwójnie ! :) ja nie byłam aż takim wcześniakiem, ale urodziłam sie w zamartwicy jako druga z bliźniaczek, długo leżałam w inkubatorze, a potem całe moje dzieciństwo to lekarze, jeden specjalista za drugim - to dzięki wysiłkowi i uporowi mojej mamy cieszę sie teraz dobrym zdrowiem i nauczyłam sie woli walki. Kocham moją mamę za to nad życie !

Coś mi ostatnio cieżko psychicznie, wiec rzadziej odwiedzam forum. Dziś juz 12+1, mdłości i senność zaczynaja ustępować, ale dręczy mnie niskie ciśnienie i non stop pulsujący szum w uchu. A ostatnie pare dni to non stop płacz, bo albo boje sie o maleństwo, albo...czuje się nieatrakcyjna.... :p Takie huśtawki nastroju są normalne na tym etapie? Wszędzie piszą, że 12 tydzień to powrót energii, a ja jej nie czuję jakoś, mam za to spadek humoru :/ Nie mogę sie doczekać, aż znowu zobaczę maleństwo na USG. Chyba tylko to mnie uspokoi i poprawi mi humor.
 
Przezywaj ciążę jak potrafisz. Nie porównuj się do nikogo. Wiem, że piszą, że 2 trymestr jest miodowy. U mnie nie był. Trudności narastały wraz z wiekiem ciąży. Nawet groził mi poród przedwczesny w 29tygodniu. Niech oni sobie piszą, opisują statystykę, a jak wiadomo są wyjątki. Jest tak jak powinno. Chustawki nastroju mówisz... Poczekaj na 3trymestr. Wraz ze wzrostem progesteronu będą się pogłębiać chustawki nastroju niestety. To normalne, dlatego po porodzie łatwo o babybluesa, czy depresję. To wszystko związane jest ze zmianami hormonalnymi w ciele i niestety nie poradzisz nic na to. Zaakceptuj.
W 2trymestrze będziesz mniej śpiąca w ciągu dnia. Ale jak tylko będzie ci się chciało, to śpij. Nie Walcz, tylko śpij dzień i noc. Potem nie będziesz spać dzień i noc[emoji6].
Wtedy też jeśli możesz polecam jak najczęściej kochać się z mezem/partnerem. Libido będzie lepsze niz teraz. Brzuszkiem się nie przejmuj. Ciesz się nim, bądź z niego dumna. Na brak atrakcyjności dopiero przyjdzie czas. Jeśli tylko możesz spróbu jak smakuje sex w ciąży. Potem jeszcze przy karmieniu będzie wyjątkowy, tylko ty będziesz zajechana[emoji8].
Jesteś kobietą w ciąży. Jednak dopiero w 3trymestrze będziesz czuła się jak wieloryb w kałuży. To będzie wyzwanie. Jeśli planujesz rodzic sn to również polecam się kochać, choć to już niezwykle trudne, ale pomaga przyspieszyć poród. Sex w ciąży to inna bajka [emoji39]. Tak więc ona ma swoje plusy. Szukaj ich, płyn z prądem, a walcz tylko wtedy kiedy musisz. Po porodzie to będzie przebudowa wszystkiego.

Zawsze chciałam wiedzieć jak to jest być w ciąży. I powiem ci, że mimo ciężkiej ciąży bardzo miło ten czas wspominam.

Mój synek urodził się w zamartwicy. Dostał 2pkty, bo jeszcze serduszko biło. Trzeba było prowadzic reanimację, ale jeszcze biło.
 
Ostatnia edycja:
@Destino Ale Ty jesteś kochana osóbka! Dziękuję za całe wsparcie! ❤
Masz więc dwa Cuda w domu - jest ciężko ale na pewno za nie dziękujesz codziennie :) nie znam do konca sytuacji z synkiem, ,ale pociesze że ja mimo takiego trudnego początku wyrosłam na zdrowego człowieka :D i calkiem normalnego :D ;)
Seks wypróbowany- przez pierwsze dwa miesiące w ogóle nie miałam ochoty, teraz wraca, i powiem że tak jak piszesz to całkiem co innego - zdecydowany plus ciąży ;)
Niestety dziś znów powróciły plamienia, tym razem żywa krwią :( od 8 tyg nic nie miałam, A teraz znowu :( zaczęły się trochę zmieniać w ciemniejsze więc lekarz powiedział że mam nie przychodzić na usg bo to pewnie od polipa, a w poniedziałek mam prenatalne. To 12 tydz więc tydz miesiączki, wiec może też stąd plamienia. Za każdym razem jak miałaś plamienia sprawdzałaś je na usg? Z jednej strony chciałam to usg dziś, z drugiej nie chce już panikowac, chce odpocząć i poczekać do poniedziałku. Ten strach już mi pozostanie. Jak zobaczyłam rano krew od razu łzy. Teraz już się pozbieralam i staram sobie mówić że to od tego zasranego polipa... Trzeba być silnym, żeby przetrwać ciążę i nie zwariować :p Trzymaj za mnie kciuki please!
 
To prawda trzeba być silnym by nie zwariować. Niestety sex podrażnia polipa i może powodować większe krwawienia. Na początku często sprawdzałam, potem koło 10tc juz mniej. Tez się bałam, zwłaszcza, że wcześniej 2x poroniłam. Bałam się jak diabli. Każdej krwi, a u mnie było jej dużo i to zywoczerwona. Tak jakbym do 14tc miała okres. Najważniejsze, że maluszek żyje.
Miałam fajna gin, która zawsze przyjęła mnie mimo braku wizyty. Rozumiała moje schizy. Odpisywała na smsy, czasem zadzwoniła by uspokoić.
Jeśli się boisz nie czekaj, idź na USG. Maluchowi nie zaszkodzi, a spokój matki ważniejszy.
W pierwszym trymestrze wizyty miałam co tydzień, czasem częściej. Tak więc nie przetrzymuj. Potem jak już będziesz czuła ruchy... Niestety nie będzie łatwiej, bo raz będzie ich za dużo, raz za mało. Ja kupiłam synkowi baranka Evana. Zobacz na necie. To była jedyna rzecz, która pobudzała go do ruchu. Żadne słodycze, zimna wods i takie tam. A miałam dziecko, które bardzo rzadko się ruszało. Tak więc polecam. Dziś super z nim zasypia i już obczail jak go włączyć. Bardzo go lubi. Córeczce też kupiłam. Kup sobie już teraz. Będziesz puszczać, wyciszysz się, bo na dorosłych też działa, a maluch już będzie poznawał dźwięki po porodzie i mniej się bał. Osobiście jestem nim zachwycona. Nawet jak wyjeżdżamy to zabieramy go ze sobą, by zminimalizować strach związany z nowym miejscem.

Nie wiem jak potoczą się losy moich dzieci. Póki co Oskarek fizycznie pięknie się rozwija. Chodzi samodzielnie od roku. A co z rozwojem umysłowym, to czas pokaze
A to mój synek
IMG_20190717_153756131.jpeg
 
Jakie ma piękne duże oczka :) Śliczny chłopak ❤
Od 14tc już nie krwawilas? Wchłonąl się ten polip?
Szczerze mówiąc to ja chyba w ten piątek bałam się podświadomie iść na usg, i nie naciskalam. Powtarzalam sobie ze poprzednim razem czulam ze cos jest nie tak. Teraz nie mialam takiego uczucia, wiec muszę trochę polegać na własnym instynkcie i nauczyc się opanowywac strach...Do poniedziałku zajelam się czymś innym, plamienie jest już dużo mniejsze, więc liczę że się zaraz uspokoi.
Byłam wczoraj na prenatalnych- wszystko z małym w porządku. Mówię "małym " bo lekarka była prawie całkowicie pewna że to chłopiec ❤ nie badała mnie ginekologicznie, ale pow, że takie plamienia mogą być też od tego, że macica się rozciąga i czasem to powoduje jakieś otarcia, więc i krew i nawet różne tkanki jak w moim przypadku mają prawo się wydostawac.
Dzięki za pomysł z tym barankiem, poszukam to :)
Zazdroszczę super ginekologa. Tu jak na razie jestem nieco pogubiona gdzie i kiedy mogę dzwonić, ale jak do tej pory wszyscy byli mili i wyrozumiali, nawet jak dzwoniłam z jakąś obawą.
Teraz tylko spokój i uśmiech na twarzy :)
W nocy spać nie mogłam z podekscytowania i szczęścia :D
Dziękuję za odpowiedź, bo tu naprawdę czasem nie mam z kim pogadać.
Dobrze, że znajdą sie jeszcze takie fajne osóbki na świecie :)
 
Miło mi, że tak ciepło o mnie myślisz [emoji3531]

Krwawilam do 14tc. Polipa z czasem wysychał i się wyruszał. Trwało to trochę dłużej niż 14tc, ale potem już mnie nie straszył.
W ciąży wszystko jest mocniej ukrwione i rozpulchniona, dlatego zdarza się, że można nawet po USG dopochwowym krwawić, badaniu ginekologicznym itp. Nie trzeba mieć do tego polipa. A już kochanie się tym bardziej może spowodować otarcia i plamienia.

Przepraszam, że tak późno odpisuje, ale ostatnio jestem zagoniona i zmęczona
 
reklama
Miło mi, że tak ciepło o mnie myślisz [emoji3531]

Krwawilam do 14tc. Polipa z czasem wysychał i się wyruszał. Trwało to trochę dłużej niż 14tc, ale potem już mnie nie straszył.
W ciąży wszystko jest mocniej ukrwione i rozpulchniona, dlatego zdarza się, że można nawet po USG dopochwowym krwawić, badaniu ginekologicznym itp. Nie trzeba mieć do tego polipa. A już kochanie się tym bardziej może spowodować otarcia i plamienia.

Przepraszam, że tak późno odpisuje, ale ostatnio jestem zagoniona i zmęczona
Jak najbardziej rozumiem brak czasu, najgorzej jak właśnie brakuje bo na odpoczynek...
Mam nadzieję że w Polsce dziś też się rozpadalo i pogoda trochę ulży bo w ciągły upał to ciężko o energię;)
Ja mam czasu teraz za dużo i stąd za dużo przemyśliwuje ;)
No niestety chyba się pomęczę z epizodami plamien trochę dłużej:/ w czwartek znowu najpierw żywa krew godzinę później już brązowa i teraz tylko plamienie. Zadzwoniłam do lekarza, ale powiedział że skoro między tymi dwoma epizodami miałam usg i było ok, to nie zagraża to ciąży i mam spokojnie przeczekać. U mnie to niezwiązane ani z seksem ani badaniem ginekologicznym, samo z siebie się pojawia.
Kiedy potwierdzilas płeć u dzieciaczków? :)
Pisz kiedy Ci pasuje, miło że nadal odpowiadasz :)
 
Do góry