reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pokój dziecięcy z biurem

No właściwie są badania na to, ze lepiej się spi, jezeli elektroniki w sypialni nie ma :D ja nie wyobrazam sobie mieć normalnie biurka w sypialni, chociaz zdarzało się pracowac w lozku.
No niestety nie każdy może sobie pozwolić na willę, żeby każdy miał swój gabinet, bo elektronika nie może być w sypialni ;) co mają powiedzieć rodzice co mają sypialnię w salonie z tą całą elektroniką ;)
 
reklama
No niestety nie każdy może sobie pozwolić na willę, żeby każdy miał swój gabinet, bo elektronika nie może być w sypialni ;) co mają powiedzieć rodzice co mają sypialnię w salonie z tą całą elektroniką ;)
Boze, moje mieszkanie mające 50m2 własnie stało się willą : D dobrze wiedziec.

Serio musisz wyolbrzymiać?
 
Ja sobie tego nie wyobrażam, bo mój 14 msc syn postawił sobie za cel życiowy ściąganie myszki od komputera z biurka, wyrywanie wszystkich kabli, grzebanie w kontaktach, rozrywanie papieru.
Jakby takie rzeczy stały w jego pokoju to już w ogóle nie wiem jakbym miała mu wytłumaczyć, że nie może ich ruszać 🙂
U nas równiez od momentu raczkowania (a niedługo drugie urodziny) biurko, osprzęt komputerowy i drukarka to obiekt polowań dziecka. Ale akurat możemy zamykac ten pokój. Gdyby dziecko miało mieć do niego dostęp, to dałoby się to tak ustawić, żeby nie niszczyło.
 
I kto tu wyolbrzymia ;)

Dobra, żałuję, że zaczęłam ten temat, bo zaraz się dowiem, że to zło, że mam biurko w sypialni, a nie, że zagracam sobie salon np ;)

Miłej niedzieli!
Ale ja nigdzie nie powiedzialam, ze to zło, tylko na kazde jedno zdanie robisz hiperbolę życia.
 
Mam podobny układ i planujemy przenieść biurka oba do salonu - głównie dla naszej wygody, żeby móc sobie zagrać i się odprężyć gdy dziecko będzie spać. Poza tym balabym się że większe dziecko ściągnie na siebie np monitor gdy rodzica nie ma chwilę w pokoju, salon mamy otwarty z kuchnią więc znacznie łatwiej patrzec co dziecko cały czas robi. I jednak dzieci żłobkowe czy przedszkolne bardzo dużo chorują, maluch będzie wtedy zapewne spał sporo czasu w domu - co wtedy? Telekonferencje obok łóżeczka ze śpiącym dzieckiem?
 
Mam podobny układ i planujemy przenieść biurka oba do salonu - głównie dla naszej wygody, żeby móc sobie zagrać i się odprężyć gdy dziecko będzie spać. Poza tym balabym się że większe dziecko ściągnie na siebie np monitor gdy rodzica nie ma chwilę w pokoju, salon mamy otwarty z kuchnią więc znacznie łatwiej patrzec co dziecko cały czas robi. I jednak dzieci żłobkowe czy przedszkolne bardzo dużo chorują, maluch będzie wtedy zapewne spał sporo czasu w domu - co wtedy? Telekonferencje obok łóżeczka ze śpiącym dzieckiem?
Zawsze mąż może pojechać do biura, nie jest to praca w 100% zdalna. Więc to akurat nie jest problem.

Ja mojego biurka tak naprawdę nie potrzebuję, tu bardziej o biurko męża chodzi. Mamy taki uklad salonu, że raczej przeniesienie tam biurka, nie wchodzi w grę. Teraz lubi sobie pograć od czasu do czasu, ale myślę, że jak pojawi się mały, to trochę zmieni mu się rozkład czasu, więc może się okazać, że to biurko będzie stało zupełnie puste w tamtym pokoju, bez monitorów itd i będzie używane tylko do pracy.

Ale to są odległe tematy, niewiadomo co przyszłość przyniesie ;) ktoś sobie czegoś nie wyobraża, inna osoba już tak.

Niech każdy żyje jak się jemu podoba, i albo coś się sprawdzi albo nie ;)

Miłej niedzieli.
 
Zawsze mąż może pojechać do biura, nie jest to praca w 100% zdalna. Więc to akurat nie jest problem.

Ja mojego biurka tak naprawdę nie potrzebuję, tu bardziej o biurko męża chodzi. Mamy taki uklad salonu, że raczej przeniesienie tam biurka, nie wchodzi w grę. Teraz lubi sobie pograć od czasu do czasu, ale myślę, że jak pojawi się mały, to trochę zmieni mu się rozkład czasu, więc może się okazać, że to biurko będzie stało zupełnie puste w tamtym pokoju, bez monitorów itd i będzie używane tylko do pracy.

Ale to są odległe tematy, niewiadomo co przyszłość przyniesie ;) ktoś sobie czegoś nie wyobraża, inna osoba już tak.

Niech każdy żyje jak się jemu podoba, i albo coś się sprawdzi albo nie ;)

Miłej niedzieli.
To po co zakladasz watek i pytasz inne mamy o opinie, jak juz sobie wymyslilas, co zrobisz 😵‍💫
 
reklama
I kto tu wyolbrzymia ;)

Dobra, żałuję, że zaczęłam ten temat, bo zaraz się dowiem, że to zło, że mam biurko w sypialni, a nie, że zagracam sobie salon np ;)

Miłej niedzieli!

Nie denerwuj się i weź temat na spokojnie. Zapytałeś na forum o zdanie i każdy swoje wyraził jedni będą za inni przeciw tak to już jest ile ludzi tyle charakterów, a jak zrobisz to i tak zależy tylko od was 🙂
 
Do góry