Patch, nie ma tego zlego... pewnie zamieniacie mieszkanko na wygodniejsze wiec chyba warto?
A jezeli chodzi o zapal naszych panow kochanych, to jak juz pisalam skonczylo sie na kupieniu farby i maznieciu nia "na probe" kilku plam na scianach. a do samego malowania ma przyjsc dwoch panow wiec chyba moj pan wyprzedza waszych na glowe z lenistwem i "pomyslowoscia"
A jezeli chodzi o zapal naszych panow kochanych, to jak juz pisalam skonczylo sie na kupieniu farby i maznieciu nia "na probe" kilku plam na scianach. a do samego malowania ma przyjsc dwoch panow wiec chyba moj pan wyprzedza waszych na glowe z lenistwem i "pomyslowoscia"