reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pokoik 3 latka

Mija tak te półeczki są z Ikei i nie mam za co się obrażać bo sama czuję, że tam jest za dużo wszystkiego.. :sorry2:stąd moje rozterki by jednak segregować zabawki..
Co do wyciszenia się wydaje mi się, że mały taki kącik obrał sobie na łóżku.. zawsze jak coś to idzie na swoje łóżko i siada/kładzie się twarzą do ściany:sorry2:
Być może na zdjęciach kolory są bardziej soczyste niż w rzeczywistości.. ta dolna tapeta nieco uspokaja całość.. ja w każdym razie bardzo dobrze czuję się w tym pokoju i lubię tam siedzieć z małym a i on jak ma do wyboru bawić się w naszym pokoju albo u siebie wybiera u siebie :-p
Telewizor tam jest tylko chwilowo- tak dla jasności- bo podczas remontu kuchni nie było go gdzie postawić.. ja jestem raczej przeciwnikiem tv i kompa w pokoju dziecka.. tam tylko radio jest na stałe :tak:
 
reklama
U mojej jest tv na stałe.Radia nie posiadamy.Ja co jakiś czas wyrzucam stare zabawki,takie troche popsute.Ma inne a tamte służyły jej tylko do robienia bałaganu w pokoju.
Mały pewnie woli u siebie bo tu ma więcej zabawek.:-)
 
Fanti nasz pokój ma 10m2 a zabawek jest mnóstwo ale większość jest na regale, to białe coś z półkami to jest regał prawie do sufitu zrobiony na wymiar z półkami na pojemniki. Też całkowicie mój projekt, choć wykorzystałam pojemniki z IKEI:
dsc01044.jpg


Jak mały chce coś wyżej to musi niestety poprosić ale z drugiej strony możemy mu rotację zabawek robić. Bo co i rusz zmieniamy ustawienie.

Telewizora nie ma w jego pokoju i nie będzie, chyba, że mi o jakieś 180 stopni charakter się zmieni. Za to ma wieżę w pokoju, może słuchać bajeczek i muzyki.
 
Ostatnia edycja:
Pokój mojej jest waski a długi.( tz koło 10m2 moze troszke ponad)na tych krotszych scianach sa okna.jedno na swiat a drugie do kucni.niechcemy jej za duzo mebli stawiac zeby go bardziej nie zwezic.
 
Jagoda jak dla mnie świetnie rozwiązaliście sprawę zabawek :tak: niestety u nas nie ma gdzie czegoś takiego wstawić :no: u nas z mebli jest tylko szafa, komoda i regał na zabawki reszta to kosze, skrzynie itd.. Niestety mamy małe mieszkanie - tylko 2 pokoje- i wszystko musi się zmieścić.. dlatego tak mi się spodobał pomysł garderoby u syneczki2 :sorry2: o ile wtedy byłoby mniej mebli u mnie i ile miejsca w domu.. :cool2:

Mija małemu raczej nie ze względu na zabawki bardziej podoba się w jego pokoju bo potrafi całą masę ich znieść do nas.. on często bawi się na podłodze autami, układaniem jakichś parkingów itd więc to i u nas może robić i czasem robi..
Ogólnie zauważyłam, że jego kolorem jest czerwony- od urodzenia dziwnymi przypadkami ma wiele rzeczy czerwonych i do dziś sam czerwone wybiera.. wśród tych kolorów jego pokoju też jest dużo czerwonego a u nas dominuje niebieski więc może to kolor go przyciąga... :sorry2:
 
My nie mamy szafy w pokoju Krystiana, nie zmieściłaby się już, jego ubrania są w komodzie. Też mamy tylko 2 pokoje, szafę mamy w drugim pokoju.
Garderoba fajna sprawa. Tyle, że my kupiliśmy dużą szafę i teraz szkoda jej wyrzucić.
 
Czerwień to kolor życia,energii i pewnie dlatego go przyciąga.Niebieski jest uspokajający,więc u was może sie nudzić zabawą. U nas ogólnie kolory są spokojne,u niej jest błękit a u nas zieleń.(mądrale udaję;-):-D)
Podoba mi sie ten kosz wiszący na zabawki,ez się nad nim zastanawiam.Może tylke zabawek i miśków nie stałoby gdzie popadnie,bo juz powoli niema gdzie ich stawiać.:baffled:
 
Czerwień to kolor życia,energii

No to teraz już wiem dlaczego moje dziecko takie żywiołowe.. :-D

A co do ilości zabawek- ja już sama nie jestem w stanie tego opanować a jestem na tyle sentymentalna, że szkoda mi wyrzucać nawet ciut uszkodzonych zabawek a bo to dostał od wujka z okazji jakiejś tam a to od babci na ukończenie tego czy innego miesiąca..itd.. :sorry2:
 
Pati ma u siebie komode z jej ubraniami,szafe tez z jej i naszymi ubraniami na wieszakach. My u siebie mamy jedna szafke z mimi,drugą z męża ubraniami i komode z mniejszymi rzeczami.W przedpokoju stoi szafa wnękowa robiona pod wymiar.alle trzymam tam juz co sie bo niema gdzie indziej.Wiecej szafek sie po prostu nie mieści.Może do małej jeszcze jakąś kuimy,cociaz jak w przyszłościu biórko sie dokupi to nieweidomo czy sie pomieści to jakoś składnie:baffled:
 
reklama
U nas zaczem mały się urodził to w jego obecnym pokoju była ogromna szafa 3 drzwiowa i tam miałam większość ubrań.. jak przerabialiśmy pokój w zeszłym roku (wcześniej łóżeczko małego stało w naszym pokoju) to nie dość, że musiałam się pozbyć tej szafy to jeszcze pomieścić gdzieś to wszystko.. a z mebli to tylko komoda i ta mała szafa nam doszła w Oliwiera pokoju.. połowa rzeczy poszła do worków i dla potrzebujących, książki i inne papiery jeszcze czekają w garażu na przejrzenie i segregację :dry:
A co do kolorów ścian- w naszym pokoju dominuje niebieski/granatowy ale ściany mamy łososiowe - teraz ma to się zmienić na bordo.. :-p
 
Do góry