reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Hejka!
Kurcze dwa dni mnie nie było a czytania tyle że ledwo dałam rade ogarnąć:-)

sonisia-wiesz chyba faktycznie się przeprowadzisz:-D gratuluje postepu i życze udanych zakupów!

martolinka-śnieg?brrry...u mnie też nie ciekawie pada od rana i wogóle szaro...a na zakupy musze iść sama bo eMek w pracy dzisiaj niestety:-(
Pisanki...ja też chyba się już zacznę w barwniki zaopatrzać bo w tamtym roku zwlekałam z kupnem az do Wielkiej Soboty i cudem mi się je udało zdobyć;-)Miłego dnia u Teścia!

pauletta-współczuje kiepskiej nocy...chociaż z drugiej strony troche Ci zazdroszcze:tak: tez bym chciała mieć chociaż przepowiadające a tu cisza jak makiem zasiał...jutro 39 tc zaczynam a objawów zbliżającego sie porodu zero...ehhh

augustynka-biedaku wracaj szybko do zdrowia!Kurcze Ty to masz fajnych teściów...moi by na taki pomysł nigdy nie wpadli niestety...ale teściowa obiecała że mi ze dwie butelki dla małego kupi he he:-D

kiki20-nie duś!nie bądz nie mądra,kto Ci będzie dziecko na karmienie przynosił?:-D a tak będziesz miała z męża pożytek;-)

Ja jakoś ostatnio nie mam weny na pisani,staram się regularnie czytac co u Was słychac ale na odp. nigdy mi nie starcza czasu...urodzić już bym chciała ale Minio po tacie uparty i nie ma zamiaru narazie wychodzić.A mi juz tak ciężko!...ehh,ale jak tzeba to się pokulam jeszcze:happy2:
Od poniedziałku miałam czas zakupowy,doszłam do wniosku ze po porodzie ciężko będzie znaleśc czas na zakupy,więc zaopatrzyłam się już w wiosenne baleriny,dwie pary leginsów i chuste:-) i zamówiłam na allegro torebke w pon. powinna już być.A i jeszcze był fryzjer w czwartek:tak:skróciłam włosy maksymalnie :-D ale teraz nie mam problemu z układaniem...a co troche przyjemności mi się należy:-p

Kończe Dziewczyny,ide na te zakupy bo nie zdąże pózniej obiadu zrobić:-)
Miłego Dnia!!!
 
reklama
hej dziewczyny:)

U mnie też biało. A już wyciągnęła baleriny! Kozaki schowane!
Zastanawiam się czy podjechać do fryzjera umyć sobie głowe i wymodelować bo sama to się zamęcze;/
Ale taka pogoda wcale nie nastraja do wyjścia z domu.;/

lene u Ciebie to termin tuż tuż:):) Ja bardzo bym chciała rozpakować się w przyszłym tygodniu. Mogę nawet na święta być w szpitalu.
 
Hej,

Sonisia z tym opadnięciem brzucha to nie ma reguły, czasem tuż przed porodem, czasem kilka tyg...

Murka
ja myśle że badanie na paciorkowca nie wykryje gronkowca, ale ekspertem nie jestem...

Kurcze aż wam troche tyh bólów brzucha zazdroszcze...u mnie cisza...
Miłej soboty!
 
Witam dziewczynki :)
Ja doslownie na chwilke , robie obiad , sprzatam i zaraz emek z Marcyskiem wroci ze sklepu .
Tak sie cieszylam ostania nocą to teraz mam .... Jak spałam 4 godziny to max ... co chwile sie budzilam a to siku a to rennie , a to mi sie nasza Ewelka snila ... pozniej kocisko ... qrde juz nie wytrzymuje sama ze sobą :no:
Bron mnie Panie Boze zebym jeszcze kiedykolwiek w ciazy byla ... !!!!!
Skurcze mnie takie mecza dzisiaj ze chce zeby to sie juz rozkreciło na dobre albo odeszly mi wody , ostani miesiac czasu nie ma dnia zeby mi cos nie bylo . Nie wiem moze ja juz za stara jestem albo bardziej wyczulona w zadnej z ciaz takich przebojów nie mialam ... mam serdecznie dosc tego "pieknego" stanu...
,.. a jak jeszcze ktos ze znajomych mi powie ze ciaza to jest same "piekno i radosc " to go chyba udusze !! :szok:

Przepraszam ze teraz nie odpisze nikomu ale miesko mi sie "jara" w kuchni i posta pisze z doskoku
 
U Was tez dzisiaj takie szaro buro na polu???????juz tak ładnie było,a tu jak nie deszcz to snieg itd.
:-(
porannakawa ja mam tak samo z tymi skurczami,juz tak mnie meczą że czasem sie zastanawiam to już??poleze chwile biore nospe i przechodzą.jakby nie mogły juz zostać!!!:wściekła/y: tak bym chciała byc na święta a domku z moim syneczkiem i Niunią tym bardziej że mój D. wyjechał do pracy...:-( za tydzień to ja już prawie przeterminowana bede ehhhh......:no:


Miłej soboty buziaki w brzuszki
 
Ostatnia edycja:
Do torby brakowały tylko pampersów dla malucha , ale już zapakowane. Miałam chwilę zeby przyjrzeć się cenom pieluszek i w porównaniu do tych , które były jeszcze 2 lata temu teraz jest kosmicznie drogo.. szook Gości będę zapraszać bez prezentów , ale z pampersami;-)

Wracając nieco do tematu zachowań ludzi w sklepie , którzy ślepną , gdy zbliża sie kobieta w ciąży nawiąze do podobnej sytuacji.Kilkanaście razy spotkała mnie taka sytuacja , że sprzedawczyni widząc mój brzuch odradzała mi np. zakup wybranej wędliny " Wie Pani co może tej lepiej nie , ale tu mam taką świeżo ukrojoną".. Niektóre wyciągały mięso , czy sery dosłownie spod lady. Miłe to , bo wiesz , że zjesz coś świeżego , ale z drugiej strony co oni nam sprzedają , gdy już w ciązy nie chodzimy?:cool2:

Jutro KWIECIEŃ ;-)tylko bez żartów 1 kwietnia proszę , że któraś rodzi , bo nie uwierzymy;-)
 
Brrrr....nie miałam cały czas prądu od rana...by to szlag...

Nadrobiłam Was Pisareczki w końcu...

Pauletta
gdzie Ty mieszkasz? Mnie nigdy nikt nie przepuścił nawet w kolejce w markecie, a co tu mówić o ustępowaniu miejsca...:szok::szok:
Następna co się przed szereg wyrywa ze skurczami? No nie zostawiajcie mnie samej na ten koniec kwietnia...please!!!

martolinka i dobrze, że pogoniłaś te małolaty...no bez kitu...na placu zabaw w fajką to już przesada...jakby nie miały innych miejsc...
Bez żartów jutro...przyłączam się do apelu...ale jak już któraś zacznie rodzić to prosimy o wiadomość...

pasazerka to zmień dietę na mniej wyrafinowaną, to może Mały zdecyduje się wyjść, bo teraz na takich rarytasach jedzie, że widać mu się nie spieszy...

_agata czyli już masz wszystko za sobą na studiach tak?

adasza
ja też mogę iść na święta rodzić...byle już zobaczyć moje Maleństwo...

sonisia dobrze, że skurcze się wyciszyły...przeprowadź się w tą środę, a później to już możesz rodzić...ale fajnie, że już tuż tuż i będziecie na swoim:tak::tak:

Emama fajnie, że nadal w 2paku! Wpadaj częściej:)

Emilia S ja też na końcówkę kwietnia, ale coś czuję, że się szybciej wykulam...a Ty jak tam? Jakieś skurczyki albo coś?

kliki relax...tylko spokój Cię uratuje...mnie eMek też nieraz doprowadza do szewskiej pasji, ale koniec końców ich pomoc za chwilę będzie niezbędna, więc nie ma się co gniewać za długo...

augustynka
tacy Teście to ja rozumiem...moi póki co spłacają gigantyczne kredyty po nieudanym biznesie i nawet myślą, żeby się dołożyć do czegokolwiek...

martolinka zazdroszczę Ci tego malowania...ja kompletne beztalencie jestem, a poza tym nigdy nie malowałam pisanek...ale w tym roku kupuję barwniki i będę dziobać:tak::tak:

g_agnes biało za oknem?:szok::szok: :szok: U mnie wieje jak cholera, ale pada deszcz i niech tak zostanie...chciałam dziś wyprać kurtkę zimową i oddać Mamie, ale chyba jeszcze się wstrzymam...

porannakawo jak dla mnie ciąża też powinna trwać nie więcej jak 3-4 miesiące...normalnie już też mam dość...chce mój płaski brzuch i założyć moje ulubione ciuchy, bo te co nosze od kilku miesięcy już mi się tak obrzydły, że masakra...no i chcę już Zosię obok mieć i zacząć normalnie funkcjonować...

kinga ja jestem w ogóle popłakana z tego Waszego "na polu"...mam znajomego z Krakowa, który pochodzi z Wielkopolski, ale tak już obył się z tym "polem", że płaczę ze śmiechu za każdym razem jak to słyszę...u nas mówi się "na dworze", a pole to takie z ziemniakami może być najwyżej:-D:-D:-D no ale co region to inne zwyczaje językowe i gwary!

Miłej soboty Kobitki!
 
Kivinko nie ma jak liście kapusty, ratowały z najgorszej opresji a z karmieniem wszystko się ułoży, tak jak mówisz
Sonisia niezły numer z samochodem przekazywanym z pokolenia na pokolenie :-D mój dziadek Warszawą jeździł, dzisiaj byłby niezły oldschool
Zamierzam wypróbować opcję sklepów budowlanych, chyba zmienimy kabinę prysznicową, chcę zobaczyć co i za ile można kupić.
Ale by było super, gdybyś się przeprowadziła już za chwilę!
Augustynka teściowie mają gest i zasoby, fajnie. Życzę, żeby ból gardła poszedł precz.
Adasza przy stanach zapalnych brałam ibuprom przeciwbólowo i przeciwzapalnie, podobno tylko ten przenika do pokarmu w śladowych ilościach i można przy nim karmić, ale najlepiej się poradź doradcy laktacyjnego. O paracetamolu nic nie słyszałam, że można :no:
Gagnes ostatnio umyłam sama, ale teraz chyba też się przejdę do fryzjera, bo już nie daję rady
Martolinka z pisankami podpowiedziałaś fajny pomysł, może pomaluję z Igim, zawsze to lubiłam, ale dawno nie malowałam

U mnie kolejna dobra nocka, z jedną pobudką na godzinę koło 5tej rano, w której rozważałam milion opcji, co może się stać, jak Igor zostanie z opiekunką :baffled: :szok: mimo wszystko udało mi się z powrotem usnąć

A Darucha dalej milczy, Daria daj znak życia!!!
 
reklama
Witajcie :-)
U nas też cudowna pogoda :cool2: śnieg, grad, deszcz wszystko na raz ,albo jedno po drugim można wybierać :-D do tego tak wieje ,że myślałam, że wróce do domku bez głowy.. byłam jednak u fryzjera (niestety nie "swojego" ale przeżyłam i jest nawet przyzwoicie) bo uznałam, że już serio wyglądają nieciekawie, ani krótkie ani długie itp a na święta wypada nie straszyć :-D;-) wpadłam jeszcze na chwilkę do rodziców na kawke i karpatkę :-) i wróciłam do domku. Teraz G z Ninką na basenie więc idealny czas na bb :-D
martolinka- ale fajnie :tak: my jedynie używamy barwników ewentualnie takich folii, bo umiejętności plastyczne na poziomie przedszkolaka i to takiego mniej uzdolnionego :-D
pauletta- widzę, że Ciebie też już "mocniej "łapie, oj dziewczyny z końcówki kwietnia jakoś zbyt aktywne jesteście w tych tematach ;-)
kivinko- super, że z karmieniem coraz lepiej. Ja używałam właśnie swojego mleczka do smarowania brodawek i bephantenu i maltana chyba, ale już nie do końca kojarzę te nazwy ;-)w każdym razie podstawa to jak dziewczyny piszą dostęp do powietrza i wietrzenie ;-)
sonisia- to mam nadzieję, że niebawem napiszesz do nas już z nowego gniazdka :tak: super, że w końcu będziecie u siebie :-)
kasia augustynka- tak z uczelnią na razie koniec w sensie zaliczen, egzaminów itp chcialabym być na zjeździe (na ćw 3 godz) 27 kwietnia, ale jak Tosia się zasiedzi to jestem bez szans i później będę musiała nieco pokombinować ..
 
Ostatnia edycja:
Do góry