reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

aaaaaale śnieg!
Nasze dziecko idealnie przyjęło zmianę czasu i wstała jak ludzie ( czyli rodzice) o godzinie siódmej, więc tak jak zwykle!Na śniadanie zamiast kaszy ( jaglanej, gotowanej z jabłuszkami, wrrrrr!) wciągnęła plaster awokado, zobaczymy jak w ciągu dnia sytuacja się rozwinie z jedzonkiem. A my nie wymieniliśmy opon na zimowe i chyba dziś siedzimy w domu:D
MIłej niedzieli!
 
reklama
Wczoraj znowu cały dzień spędziłam w pracy ale za to dziś wooolneeee :-D
Idula maruda że hej , cały czas chce chodzić za rączki ... mimo że raczkuje coraz lepiej to udzira się na nas okrutnie żeby jej ręce dać .
Nusia nie daj się zarazkom ... a Franek pewnie już na nowy czas się wczoraj z wieczora przestawił :-)

Madziorka he he u nas też trochę przesadzają z tymi przepisami , ale o tym przepisie przyznam się nie słyszałam , może jej się z ciążą pomyliło :-D ...

vill fajne foty jesienne .. u nas dziś można by zimowe robić :-)

Amandla to pierwsza choroba za wami ... super że tak łagodnie przebiegła , bo czasami dziecko ,trzy dni po 40 stopni gorączki miewa

A ja baaardzo niezadowolona ze zmiany czasu :no: Nie lubię jej strasznie , nie dość że i tak wcześnie wstaliśmy to jeszcze wieczór zaczynać się będzie o trzeciej :wściekła/y:
 
Wstalysmy o 10 tej ale i tak karmienie bylo o 3 i 5 i 8 ale tylko dlatego ze cos jej sie snilo i by sie obudzila gdyby nie cyc..a u nas sooneczko :-)

Avokado no no moja jeszcze nie jadla:-)
 
A śnieżny dzien doberek :-) Byliśmy juz pooglądać z bliska to cudo zwane śniegiem ;-) W kadrze też złapaliśmy to zjawisko

Wczoraj po napisaniu mojego posta znowu wzięli prąd i koniec netowania
cool.gif
A jak na złość nie mogłam wczoraj zasnąć.
Dobrze chociaż, że rano Rafał wstał przed 7, a nie przed 6...

Madziorka no to fajnie, że przynajmniej ktoś patrzy na przywileje mamy karmiącej - może i trochę do przesady, ale zawsze to troska, a ta do częstych dziś nie należy chyba...

nusia nasz też miał wczoraj istne ADHD - śmiechy, piski, kopanie - wszytsko, tylko nie spanie. O 21 posżłam go położyć do łóżka, jeszcze przez nianię słyszałam jak szaleje, a potem pyk - wylączyli prąd, poszłam jeszcze szybko umyć zęby, idę na górę, a tam dziecko śpi jak aniołek :-)
Mam nadzieję, że się raz dwa wykurujesz - warto dobrze sie wygrzać; mi pomogło (pomimo że leżeć w łóżku nie cierpię)
 
witam się :)

u nas leży śnieg, ale gdzieniegdzie pokazuje się słoneczko

widzę u większości dzieciaczki wiedziały, że będzie zmiana czasu i później położyły się spać i pospały normalnie. U nas na szczęście też
vill bardzo fajne foto! my dzisiaj też chyba musimy się bliżej przyjrzeć temu ciekawemu zjawisku! :-D
nusia ojj biedna jesteś, mam nadzieję że jakoś szybko minie Ci przeziębienie
mini ja też nie lubię tej zmiany czasu ;/
amandla my też na letniaczkach jesteśmy, więc się nie ruszamy. Najgorzej, że opony zimowe w Puławach

aaaa no i 8 miesięcy za nami
 
Kasiulka gratulujemy :-)

Amandla no zgadłaś ;-) Obejrzeli i coś by chętnie na ząb wrzucili... Tylko co? Bo takich rarytasów w domu niet...

A propos kuchni - moje dziecko dziś się troszkę przeprosiło z jedzonkiem i pojadł troszke obiadku, a potem kaszkę z owocami między podwieczorkiem a kolacją (takie 2w1). I w ogóle kochany dzisiaj był :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Amandla - czy moge miec do Ciebie pytanie 'sluzbowe'? choc nie wiem do konca czy to Twoja 'dzialka'?

poczytalam, nie mam sily pisac...u mnie lipa, lipa, lipaaaa :-( ide jutro na rozmowe w sprawie pracy, chyba ja przyjme jak mnie zechca, ale praca....na 3 zmiany, masakra :-( ale co jak wyjscia nie mam, okazuje sie, ze musze isc do pracy, zaledwie po 1 miesiacu bez swojej pensji, wlasnie to zrozumialam...musze miec swoje pieniazki...

vill- sliczny Rafalek! cudne zdjecia! i te jesienne i zimowe! faktycznie baaardzo sie zmienia kawaler.
 
reklama
Dzień dobry!
... pierwsza ;0
Kochane, trochę trudno mi będzie Was nadrobić po tych kilku dniach, więc mam nadzieję że wybaczycie!
Trochę wróciliśmy do normy, a trochę wszystko się pomieszało...
otóż, mój dzieć tęsknił za wyjechanym ojcem, a przejawem tego było to że baaaardzo dużo się do mnie przytulał (co mnie uradowało, bo Antek jest raczej typem nieprzytulaśnym:) i znów masakrycznie się kciuczył! A już było tak że niekiedy przed snem tylko sobie possał kciuka ;/ Poza tym popsuł się trochę ze snem... ale i tu mam pewnego podejrzanego... ta jedynaka co się przyczaiła tuż pod dziąsełkiem znów daje w czajnik. Oby tylko tym razem zdecydowała się już ujrzeć światło dzienne!
Wygląda też na to że moje dziecko rezygnuje z jednej dziennej drzemki, bo od kilku dni jedziemy już tylko na 2 po ok 30-40 min. Przy czym nadal trudno mu wytrzymać od 15 do ok 20, ale staramy się, staramy... trochę przed pierwszą drzemką go przetrzymuję. I jakoś dajemy rade! Ale ciężko...

Ajako, trochę smutny ten Twój post! Mam nadzieję że jakoś uda ci się wszystkie sprawy pozałatwiać, no i może jednak napatoczy się jakaś praca nie zmianowa... Boziu... czy ja dobrze myślę że to małżon robi problemy finansowe?? Kochana trzymaj się dzielnie! A jak miewa się Ignaś, czy dotarliście już na tą rehabilitację, czy też jednak odpuściłaś? A co zrobisz z Ignasiem jak pójdziesz do pracy?

Mini czy ja dobrze kojarzę... dajesz Idzie mleko rosmanowskie? Zastanawiam się czy nie zacząć używać go do kleików ryżowych na kolację? Bo ja używam kaszek bobovity, ale bezmlecznych, jakoś te mleczne do mnie nie przemawiają ;/

Kasiulka... już tu to napiszę... Grześ jest CUDOWNY!!! A zdjęcia fantastyczne!!

do czwartku będę na bieżąco zaglądać... Trzymajcie się kochane i miłego dnia wam życzę!
 
Do góry