Dziewczyny pięknie dziękuje za życzenia :-), to już ostatni raz kiedy obchodzę 20te urodziny, w przyszłym roku pojawi się już 3 na przodzie :-)
nusia dzielna jesteś!! świetnie sobie dajesz radę, ale wracajcie do Polski :-)
last mój tak charczy od urodzenia, pytałam lekarki ale ona mówiła że to normalne u takich niemowlaków, ale wciąż mnie to niepokoiło i zapytałam jeszcze jednej, ale ta też mnie uspokoiła. Jest coś takiego jak wiotkość krtani, z której później dzieciaki wyrastają
mini też bym po takiej nocy była nieprzytomna! może te kulki jakoś da się "załatwić" może Borysek z tatą któregoś dnia by jakieś tajne łapki na nie zastawili :-)
aina gratuluję kolejnego zęborka! A no i nie przejmuj się, kiedyś my babki poszalejemy, a mężowie posiedzą w domu
a u nas od dzisiaj nauka spania w ciągu dnia w łóżeczku, zawsze spał w tej kołysce fp, ona go bujała i fajnie się spało. Ale wyrósł na chłopaczyna i na kilogramy i na centymetry. Super to jest wynalazek, zwłaszcza ułatwiał moment odkładania, bo jak się przebudzał to dwa razy zakołysałam i odpływał.
nusia dzielna jesteś!! świetnie sobie dajesz radę, ale wracajcie do Polski :-)
last mój tak charczy od urodzenia, pytałam lekarki ale ona mówiła że to normalne u takich niemowlaków, ale wciąż mnie to niepokoiło i zapytałam jeszcze jednej, ale ta też mnie uspokoiła. Jest coś takiego jak wiotkość krtani, z której później dzieciaki wyrastają
mini też bym po takiej nocy była nieprzytomna! może te kulki jakoś da się "załatwić" może Borysek z tatą któregoś dnia by jakieś tajne łapki na nie zastawili :-)
aina gratuluję kolejnego zęborka! A no i nie przejmuj się, kiedyś my babki poszalejemy, a mężowie posiedzą w domu
a u nas od dzisiaj nauka spania w ciągu dnia w łóżeczku, zawsze spał w tej kołysce fp, ona go bujała i fajnie się spało. Ale wyrósł na chłopaczyna i na kilogramy i na centymetry. Super to jest wynalazek, zwłaszcza ułatwiał moment odkładania, bo jak się przebudzał to dwa razy zakołysałam i odpływał.